Przystanek Woodstock :: Łona

hermenia

To będzie zajebisty koncert. Łona to sztosik, zawsze. A ja nawet nie lubię hip hopu. Będę się bujać pod sceną na stopro. :))

DJPreZes

Czekam już tylko na Akcent na dużej.

kabanos · Coś już napisał Wiek: 34 Dołączył: 03 Mar 2015 Posty: 67 Skąd: legnica

Jak już teraz dają takie zespoły to sobie wyobrażcie line up za 10 lat .lisowska margaret weekend i tak dalej i co dalej będzie fajnie?Jurek ma w ducha woodstocku wyjebane i tylko hajs liczy

winogron

sugerowanie, że od dobrego hiphopu do discopolo droga krótka XD

Jaaasiek

Co więcej, Łona nawet nie do końca wpada w konwencję hiphopu, a jak dotychczas i LUC i Grubson były strzałami w dziesiątkę, więc o Dilated Peoples i Łonę jestem jak najbardziej spokojny. Denerwuje mnie natomiast panikowanie ludzi, którzy hiphopu (nie z gatunku JP, CHWDP i innego kibolskiego gówna) raczej słabiutko liznęli w swoim życiu.

Sopel

Zajebista wiadomość! :D Jak na razie Mała Scena ma lepszy line-up niż ta Duża

herBat

Na Grubsona narzekałem - Bo mogłem, a do tego nie trawię jego twórczości. Byłem, słuchałem czego innego ;p
Na Łonę się przejdę - Bo mogę,a do tego podobają mi się teksty kawałków ;p

A gust jak d*pa, każdy ma własny.
A pole małe nie jest - coś fajnego się znajdzie dla każdego ;p

spootnick · Forumowy prawiczek Dołączył: 19 Mar 2014 Posty: 36 Skąd: mazowieckie

Hip hopu nie bardzo lubię, ale dla tego typa robię wyjątek. Teksty Łony i aranże Webera urywają dupę.

flanki · Forumowy prawiczek Wiek: 31 Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 7 Skąd: Gl

Co jak co ale hiphop mi na woodzie nie pasuje, ale Łona to mistrzostwo> Będę tam bankowo ;)

beztroskiczas

Bardzo pozytywne ogloszenie jestem za, osoboscie uwazam ze tacy raperzy jak O.S.T.R, Bisz B.O.K czy Kaliber 44 spokojnie moga zagrac na woodzie, bez spiny ludzie pis jol!

Jorguś

Kalibra bym w to nie mieszal akurat bo to juz inna bajka. Nie mowie ze jest zly ale ja osobiscie nie widze go na woodzie. Uwazam ze Kaliber jest bardziej klubowym skladem niz plenerowym. To ze graja po plenerach to juz inna bajka ale tez ok :) Co do Lony uwazam ze wstrzeli sie bez problemu. To ze woodstock zmierza ku komercjalizacji to kazdy z nas juz wie. Ale chyba trzeba sie z tym pogodzic ;) Dalej jest to zajebiste ze kazdy znajdzie cos dla siebie ;) Nie chcesz nie idziesz, pijesz pod namiotem albo inny koncert :) Wszystko :P

winogron

zagra z bandem, także na pewno będzie godne uwagi

ia_nn

TO JEDNA Z NAJLEPSZYCH WIADOMOŚCI DOTYCZĄCA WOODSTOCKU W OSTATNICH LATACH !!!!!!! Od razu powiem, że Łony nie słucham wogóle, teraz dopiero pierwszy raz rzuciłem okiem i uchem na filmiki, które tutaj powrzucano. Od dawna uważałem, że to jest jakieś nieporozumienie, że na Przystanku nie ma hip hopu. To tak jak z punkiem- kiedys nie był mile widziany, a teraz chyba nikt sobie nie wyobraża żeby na dużej scenie nigdy nie zagrał Dezerter, Farben Lehre czy Armia. Mam nadzieje że tak samo skończy się z hip hopem. Ta muzyka to tak na prawde punk obecnych czasów bo jak sie rozejrzymy to nie ma już nowych dobrych zespołów punkowych. Teraz raczej muzycy wolą sobie pomalować oczy i paznokcie niż skupić się na graniu i pisaniu tekstów. Hip hop wyszedł temu naprzeciw. W związku z powyższym dla mnie wielkim nieporozumieniem, jest fakt że ta muzyka do tej pory na przystanku była niemile widziana (przez organizatorów - gdyż jak wiemy Grubson, Ras Luta czy Bas Tajpan gromadzili mnóstwo ludzi na swoich koncertach, co oznacza że ludzie mają podobne zdanie na ten temat jak ja). Miejmy tylko nadzieję, że decyzja o zaproszeniu artysty już stricte hip hopowego zapoczątkuje nową erę na Przystanku. O ile wiele nowości przystankowych (w zasadzie to większość) mi się nie podoba i uważam to za drogę donikąd, tak ta wiadomość daje pewne nadzieje, że organizator troche się opamiętał... Ja jak już wiele razy mówiłem, czekam na Hemp Gru na dużej :) może kiedyś sie doczekam <rotfl3>

aqu32

O ile za hip-hopem nie przepadam (i to delikatnie mówiąc) o tyle sprawdziłem co tutaj zarzuciliście i muszę przyznać - ta muza zdecydowanie się broni. Charakterystyczny wokal, dobre teksty bez nadmiaru kurew i przyjemny beat. Na tę chwilę to chyba jedno z ciekawszych ogłoszeń tegorocznego artysty.

Jaaasiek

No własnie taki hh jak Łona to na PW przejdzie, ale ja żywię szczerą nadzieję, że ulicznego stylu, jaki reprezentuje HG, to nie będzie nigdy na żadnej ze scen. Sorry, ale PW to nie jest miejsce na hasełka typu HWDP.

ia_nn

Nomadus

Wiecie co? Wychodzi z was taka ch*jowa kucowatość, że jak czytam wasze posty to mam ochotę narzygać wam do glanów. Sracie po uszy, że ktoś nie lubi słuchać waszego punkrocka, death, grind, pornogrind i innych gatunków a wy jesteście przecież tak pro elo tolerancyjni. Stawiam, że nigdy łony nie słuchaliście a wasze mózgi nei są w stanie opanować słownictwa i jego tekstów. Jesteście żenujący a nie otwarci na muzykę. Rzygam takimi kucami : )
Idźcie słuchać dalej swoich śmiesznych kapel : ) Nie pozdrawiam, nie szanuję i śmieję się z was. Dorośnijcie do tego, że muzykę się szanuje jeśli jest dobra. Brk szacunku i tak durne wystawianie opinii bo to nie-metal jest mega kinderpunkowe/metalowe.
Ja z przyjemnością skoczę na łonę, na dilated people i masę innych koncertów mając w dupie to, że są nie zwiazane z metalem mimo to, że burzum zawsze stawiałem na pierwszym miejscu.

Jeszcze raz dodam: Negatywne komentarze potrafią wystawić tylko kuce z klapami na pyskach wychodzące raz w roku z piwnicy z warcraftem.

Kapitan

-VIKING-

Dla mnie hip-hop to gówno...

sabina

Łona to niezły jajcarz. Odkąd usłyszałam "Konewkę", to już mnie miał. Ale to chyba dlatego, że w mojej głowie mieści się tyle gatunków muzyki, co kwiatków w kwiaciarni.

Hellu