Przystanek Woodstock :: Wioska forumowa

KACZMAR

Saperkę małą będę miał ze sobą.

Sister Midnight

jednak będziemy, przywieziemy stare flagi

szykujcie nam miejsce

Rastagram

Przeca ja flagę zrobilam

[ Dodano: Pon 11 Lip, 2016 ]
Nas jednak nie będzie. Wypicie za nas. I bawcie się dobrze

Jumbo

malkontent

Szkoda, że nikt nie podjął tematu plandeki chyba, że ktoś bierze, a nic tu o tym nie wiadomo. W Kostrzynie jest Bricomarche, na stronie plandeki mają, ale cen nie podają. Może nie wykupią i tam się skoczy w razie w... ...

rookman

dezaprobator

Będzie wioska i już. Nie takie rzeczy się organizowało. Na razie chce się upewnić że nikt nie wziął plandeki tj harry ale nie mam numeru. Ma ktoś nr do harrego ? Po drugie potrzebuje nr do kogoś kto już jest aby załatwił drzewa i ogrodzie teren. Kaczmar, Kijana? Podolasz? A jak znam życie to kupię plandeke przyjadę i to sam zrobię bo nikt dupy nie ruszy. Z tym zeby chociaż miejsce było... A jak nie to wpizdu wioskę gdzie indziej wybuduje :) Ot taka najezona proza życia krótka refleksja.

rookman

Harry coś pisał wcześniej, że w tym roku nie da rady tematu ogarnąć.

dezaprobator

W związku z sytuacją, w której do wioski forumowej chce przybyć:
Moje auto (PiankA, Punk_rock, Dezaprobator) + Kaczmar uroczyście ogłaszam śmierć forum :)

W związku ze śmiercią forum uprzejmie informuję, że nie budujemy wioski forumowej lecz rozbijamy się tam gdzie nas napadnie. Koszulki można odbierać po uzgodnieniu telefonicznym: 514410660. Kto chce się do nas przyczepić albo jest już i chce abyśmy my się przyczepili to proszę dzwonić na ten sam numer.

Już rok temu wieszczyłem aby sprzedać forum a kasę zainwestować w alkohol ;) A teraz tylko potwierdziliście moje przypuszczenia, że była by to słuszna decyzja ;) Teraz to może nawet nie być z kim wypić :D

malkontent

+ kilka osób też pisało, że będzie.
no nic, gdzieś tam się znajdziemy, przecież nikt daleko nie pójdzie skoro ogrodzone wszystko <haha>

dezaprobator

Mój telefon macie. Środa ok 1.00 w nocy jestem.

rookman

dezaprobator

Nieco było mi przykro w tym roku z powodu wioski. Całe 5 sekund żałowałem zanim sobie przypomniałem jacy jesteście zjebani i że na dobre mi wyjdzie tegoroczna rozłąka. No cóż - może za rok będziemy przekraczać granice absurdu razem.

ia_nn

Nigdy nie czułem się jakoś szczegolnie emocjonalnie związany z tym forum, traktowałem je jako miejsce gdzie moge zaczerpnąc głównie informacji o PW, szczególnie na samym początku mojej przygody z Przystankiem (jeszcze pod innym nickiem), ale jakos tak przykro, jak człowiek czyta takie rzeczy. Tym bardziej że wokół tego Przystanku budowany jest klimat jakiegoś szeroko pojętego "końca".

vin

Ja co prawda tylko raz ileś lat temu byłam rozbita we wiosce, ale co roku starałam się pojawić tam przynajmniej raz. Wydaje mi się, że to kwestia organizacji za rok jeżeli chodzi o wioskę. A jeżeli chodzi o samo forum to jak każdy sobie powie, że to koniec to rzeczywiście tak się stanie. Szkoda by było.

dezaprobator

Może nie koniec forum ale na pewno nie będzie takie jak było. W młodych siła ale jak dotąd nikt się nie zaangażował.

zygmunt

outi

Jak nie było mowy o płatnościach, jak była. Thread przypięty w przynajmniej kilku miejscach, co roku widoczny jako "ważne ogłoszenie". Swoją drogą, dzięki za przypomnienie, że muszę dezowi zapłacić za wysył.

Wioski nie było, tak mam wrażenie, z wielu powodów.
Niezdecydowani ludzie, raz mówią że będą, potem że nie. Do tego płot, zakaz wjazdu na pole etc.

Może by po prostu przyszłoroczną spróbować zorganizować za płotem czy na malinowskim albo coś?