Samochodem na Woodstock |
Autor |
Wiadomość |
Jarek1233
Forumowy prawiczek
Dołączył: 14 Cze 2016 Posty: 12 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
|
prezes
Forumowy prawiczek
Dołączył: 11 Cze 2016 Posty: 14 Skąd: DG
|
Wysłany: Pią 08 Lip, 2016
|
|
|
aaaa, wielkie dzięki, udało sie :):):) |
|
|
|
|
nopasaran
Forumowy prawiczek
Wiek: 30 Dołączyła: 10 Lip 2016 Posty: 1 Skąd: konin
|
Wysłany: Nie 10 Lip, 2016
|
|
|
Hej! Mam pytanie.
Czy dam radę przejechać we wtorek po południu drogą zaznaczoną na czerwono? Jest to wjazd do lasu od strony drogi na Szczecin. Zaznaczyłam również drugą możliwość (droga różowa) ale z tego co mi wiadomo to ulica Północna (na żółto) jest już zamknięta, więc pozostaje mi tylko kierować się na Szczecin i odbić w prawo do lasu. Orientuje się ktoś czy ta dzika droga w lesie (czerwona na mapce) jest w ogóle przejezdna? Od pewnego momentu (tam gdzie różowo) bez problemu da się przejechać, ale w tym roku pierwszy raz jadę w inny niż tradycyjny sposób i mam wątpliwości, które wolałabym rozwiać już dziś, a nie w dniu przyjazdu. Z różnych powodów wolałabym mieć auto przy sobie, w miejscu zaznaczonym różową kropą. Mam nadzieję, że w miarę przejrzyście wytłumaczyłam swój problem. Czekam na odpowiedź i do zobaczenia na polu! :) |
|
|
|
|
Marianna
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączyła: 09 Lip 2016 Posty: 2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 10 Lip, 2016
|
|
|
Z tego co kojarzę, to ta droga to wjazd na płatne parkingi. Kawałek przejedziesz, ale dość ciasno jest pomiędzy drzewami, więc samochodu nie zostawisz, a dalej już pan pobierający opłatę za parking.
Dodam, że zawsze byłam pasażerem, więc jeśli ktoś może to niech zweryfikuje tą informację :) |
|
|
|
|
Pająk
Coś już napisał Lato z browarem...
Wiek: 37 Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 81 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 10 Lip, 2016
|
|
|
Weźcie popatrzcie na oficjalne mapy. Tam wszystko jasno wyjaśnione. Parking miejski też jest w tym miejscu więc nie dajcie się naciągnąć na opłaty jakimś wiwsniakom |
|
|
|
|
makapaka
Forumowy prawiczek
Dołączył: 11 Lip 2016 Posty: 1 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2016
|
|
|
Czołem. Czy jest już na polu jakaś dobra dusza która przy swojej terenówce ma trapy ?
Już tłumaczę w czym problem obok miejsca w którym chcemy się rozbić jest taka bruzda głęboka i powiesimy naszego cywila którym jedziemy (A4) na tejże bruździe. Łopat nie mamy gdzie zabrać a saperką to jest pół dnia roboty. Trapy by nas uratowały.
Płacę jak za prezydenta ! ;) czyli w piwie. |
|
|
|
|
|