Nasze sugestie, pomysły na usprawnienia festiwalu na rok2016 |
Autor |
Wiadomość |
Tasior
Rozkręca sie Cocojumbo i do przodu! To moje motto. Dobre, nie?
Wiek: 33 Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 198 Skąd: Szczecin nad morzem
|
Wysłany: Śro 21 Paź, 2015
|
|
|
MWzWM napisał/a: | Na woodstocku jest woda. W kranach. Jest zimna, bardzo smaczna, zero chloru. Jasne, zaraz po podłączeniu do sieci są tabliczki by nie pić ale szybko znikają bo rurki się przeczyszczą. |
O teraz to mnie zadziwiłeś! Pierwsze słyszę o takim podejściu.
Osobiście całe życie w domu piję zwykłą "kranówę", ale z kranu na polu to nigdy nawet mi do głowy nie przyszło, żeby spróbować... |
|
|
|
|
DRY CIDER
Lubi pieprzyć
Wiek: 44 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 300 Skąd: Bristol B-B
|
Wysłany: Sob 24 Paź, 2015
|
|
|
Mi tam piwo z wioski piwnej nie przeszkadza,po prostu ostatnie dwie edycje nawet jednego piwkowoda tam nie zakupilem, Co do usprawniania to wiecej jeszcze lepszej zabawy yeahhhh |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Sob 24 Paź, 2015
|
|
|
cinekrce napisał/a: | KazikHansen napisał/a: |
Mnie się wydaje że wioska piwna to w ogóle prawnie jest traktowana jako osobna impreza. Ktoś to kiedyś tu wyjaśniał. |
Bez znaczenia, i tak z pewnością jest traktowana jako impreza masowa, więc % wartość alkoholu w piwie jest ograniczona do 3.5. |
Wydaje mi się, że właśnie ten myk o którym pisałem jest robiony po to, żeby obejść przepisy o imprezach masowych ;) |
|
|
|
|
Swarog
Rozkręca sie Ksylenowy Wojownik Wioski Wikingów
Wiek: 34 Dołączył: 20 Cze 2010 Posty: 127 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 12 Lis, 2015
|
|
|
KazikHansen napisał/a: | cinekrce napisał/a: | KazikHansen napisał/a: |
Mnie się wydaje że wioska piwna to w ogóle prawnie jest traktowana jako osobna impreza. Ktoś to kiedyś tu wyjaśniał. |
Bez znaczenia, i tak z pewnością jest traktowana jako impreza masowa, więc % wartość alkoholu w piwie jest ograniczona do 3.5. |
Wydaje mi się, że właśnie ten myk o którym pisałem jest robiony po to, żeby obejść przepisy o imprezach masowych ;) |
Dokładnie, piwo na woodstocku ma normalną ilość procentów. Kopie tak jak powinno, a że jest słabe w smaku to inna sprawa. |
|
|
|
|
beztroskiczas
Forumowy prawiczek
Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 10 Skąd: Londek Zdroj
|
Wysłany: Wto 17 Lis, 2015
|
|
|
teraz w sumie rozumiem dlaczego wioski piwne sa ogrodzone |
|
|
|
|
Hellu
Coś już napisał tanio sprzedam uran (tylko czeczenom)
Wiek: 28 Dołączył: 05 Kwi 2014 Posty: 83 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016
|
|
|
MWzWM napisał/a: | A najdziwniejsze dla mnie jest od lat to, że ludzie na woodstocku kupują WODĘ. W lidlu, w mieście, wherever. Spotkałem nawet kiedyś znajomą, która po to by móc dostać butelkę mineralnej - zbierała śmieci (a praktycznie padała już wtedy z pragnienia)
Na woodstocku jest woda. W kranach. Jest zimna, bardzo smaczna, zero chloru. Jasne, zaraz po podłączeniu do sieci są tabliczki by nie pić ale szybko znikają bo rurki się przeczyszczą. |
Wiele osób, w tym chociażby ja, woli po prostu nie ryzykować. Butelka wody z lidla kosztuje tylko 60 groszy, a daje pewność, że niczym się nie zatrujesz. |
|
|
|
|
MWzWM
Rozkręca sie Goebbels fotografii reportażowej
Wiek: 103 Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 263 Skąd: z miasta
|
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016
|
|
|
Hellu napisał/a: | . . . Butelka wody z lidla kosztuje tylko 60 groszy, a daje pewność, że niczym się nie zatrujesz. |
Ja tam zawsze czuję respekt przed dziewczęcą histerią w kwestii nie położe torby na ziemi bo pełno zarazków, nie wezmę go do buzi bo zajdę w ciążę oraz nie wypiję wody z kranu bo złapię AIDS.
Mimo to, bawi mnie sytuacja gdy woodstockowicze dość powszechnie taplaja sie w tzw błotku do którego defekują psy (mam takie zdjęcie z woodstocku sprzed dwóch lat, nie publikowane bo nie chcę siać paniki) oraz szczają pozostali użytkownicy ale boja sie wody z kranu, która pochodzi ze sprawdzonego źródła głębinowego i nie ma szans by ktoś ja zabrudził bo nie sposób się włamać do wodociągu.
Jasne, że woda w lidlu kosztujew 60 groszy. Ale by się jej napić, trzeba w upale odstać nierzadko parę godzin. W kranie jest natychmiast |
|
|
|
|
zokolic
Lubi pieprzyć Otwarte od 8 do 16
Wiek: 31 Dołączył: 08 Lip 2015 Posty: 362 Skąd: Kołaczkowo
|
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016
|
|
|
Wystarczy iść raz w kilka osób kupić ze 20 litrów wody w baniakach - problem z bani. |
|
|
|
|
izabytom1234
Coś już napisał
Dołączyła: 24 Cze 2013 Posty: 67 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016
|
|
|
Cytat: | nie wezmę go do buzi bo zajdę w ciążę |
słabo działa edukacja sexualna w tym kraju :) |
|
|
|
|
Swarog
Rozkręca sie Ksylenowy Wojownik Wioski Wikingów
Wiek: 34 Dołączył: 20 Cze 2010 Posty: 127 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016
|
|
|
MWzWM napisał/a: |
Jasne, że woda w lidlu kosztujew 60 groszy. Ale by się jej napić, trzeba w upale odstać nierzadko parę godzin. W kranie jest natychmiast |
Jak się nie jest na tyle głupi, żeby stać w tej mega długiej kolejce do jednej kasy, podczas gdy reszta kas zwykle jest pusta, to przejście przez lidla po wodę zajmie góra 15 minut, i to w szczycie oblężenia. |
|
|
|
|
zokolic
Lubi pieprzyć Otwarte od 8 do 16
Wiek: 31 Dołączył: 08 Lip 2015 Posty: 362 Skąd: Kołaczkowo
|
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016
|
|
|
izabytom1234 napisał/a: | Cytat: | nie wezmę go do buzi bo zajdę w ciążę |
słabo działa edukacja sexualna w tym kraju :) |
działa jak działa, ale popić czymś trzeba xD
zastanawiam się ,czy nie zabrać ze sobą kelnera, bo faktycznie przez 3 dni nie przeżyję... |
|
|
|
|
Hellu
Coś już napisał tanio sprzedam uran (tylko czeczenom)
Wiek: 28 Dołączył: 05 Kwi 2014 Posty: 83 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016
|
|
|
MWzWM napisał/a: | Hellu napisał/a: | . . . Butelka wody z lidla kosztuje tylko 60 groszy, a daje pewność, że niczym się nie zatrujesz. |
Ja tam zawsze czuję respekt przed dziewczęcą histerią w kwestii nie położe torby na ziemi bo pełno zarazków, nie wezmę go do buzi bo zajdę w ciążę oraz nie wypiję wody z kranu bo złapię AIDS. |
Nie tyle dziewczęcą histerią, co po prostu zdrowym rozsądkiem. Czy to woodstock, czy to brutal, czy inny festiwal - osobiście wody z kranu po prostu nie piję, bo raz się na tym przejechałem i wolę tego nie powtarzać :P
MWzWM napisał/a: | Mimo to, bawi mnie sytuacja gdy woodstockowicze dość powszechnie taplaja sie w tzw błotku do którego defekują psy (mam takie zdjęcie z woodstocku sprzed dwóch lat, nie publikowane bo nie chcę siać paniki) oraz szczają pozostali użytkownicy ale boja sie wody z kranu, która pochodzi ze sprawdzonego źródła głębinowego i nie ma szans by ktoś ja zabrudził bo nie sposób się włamać do wodociągu. |
Myślę że akurat te osoby, które w tym błotku się taplają, nie mają problemów z piciem wody z kranu xD
I nie chodzi tu o zabrudzenie przy "włamaniu", a o naturalne czynniki.
MWzWM napisał/a: | Jasne, że woda w lidlu kosztujew 60 groszy. Ale by się jej napić, trzeba w upale odstać nierzadko parę godzin. W kranie jest natychmiast |
Właśnie dlatego kupuje się na zapas, a kiedy widzisz że zapasy się kończą, idziesz je uzupełnić. Zresztą wizyta w lidlu (oczywiście kiedy wiedziałem po co idę, zamiast godzinę szlajać się po sklepie i zastanawiać się co wziąć), nawet w godzinach szczytu nigdy nie zajęła mi dłużej niż pół godziny. xD |
|
|
|
|
Piwonia
Rozkręca sie
Wiek: 28 Dołączyła: 18 Sty 2014 Posty: 112 Skąd: Ślązaczka
|
Wysłany: Sob 30 Sty, 2016
|
|
|
A wracając do sugestii usprawniających: tak, barierki przy małej scenie sprawiają ponure wrażenie gdy się juz przyzwyczai wzrok do dużej sceny bez barierek. Raczej wolę usiąść gdzieś na trawie daleko od sceny niż skakać pod nią.
W ogóle: barierki. Ogromnie się ucieszyłam, że w zeszłym roku zrezygnowano z ogradzania lasu od strony pasażu oraz pomiędzy piwem a sceną. Dwa lub 3 lata temu barierki tam stały i nie mozna było wskoczyć na szybkie siku.
Jesszcze jak by zamieniono bicie rekordu w malowaniu woodstockowiczów w imprezę, którą można by zobaczyć - też byłoby fajnie. Np. ogrodzić taśma teren przy scenie przed koncertami i malowanie zorganizować przed sceną. Stałoby się w ten sposób częścią woodstocku a nie - oddzielną, zamkniętą imprezą dla malowanych i youtuberów, którzy wykupili licencje na filmowanie |
|
|
|
|
uuuuuuuu
Coś już napisał
Dołączyła: 04 Sie 2014 Posty: 86 Skąd: planeta ziemia
|
Wysłany: Pon 01 Lut, 2016
|
|
|
Piwonia napisał/a: | A wracając do sugestii usprawniających: tak, barierki przy małej scenie sprawiają ponure wrażenie gdy się juz przyzwyczai wzrok do dużej sceny bez barierek. Raczej wolę usiąść gdzieś na trawie daleko od sceny niż skakać pod nią.
W ogóle: barierki. Ogromnie się ucieszyłam, że w zeszłym roku zrezygnowano z ogradzania lasu od strony pasażu oraz pomiędzy piwem a sceną. Dwa lub 3 lata temu barierki tam stały i nie mozna było wskoczyć na szybkie siku.
Jesszcze jak by zamieniono bicie rekordu w malowaniu woodstockowiczów w imprezę, którą można by zobaczyć - też byłoby fajnie. Np. ogrodzić taśma teren przy scenie przed koncertami i malowanie zorganizować przed sceną. Stałoby się w ten sposób częścią woodstocku a nie - oddzielną, zamkniętą imprezą dla malowanych i youtuberów, którzy wykupili licencje na filmowanie |
to na filmowanie kupuje się licencje? powiedz cos wiecej |
|
|
|
|
harris
Rozkręca sie
Dołączył: 31 Gru 2013 Posty: 220 Skąd: ł.
|
Wysłany: Pon 01 Lut, 2016
|
|
|
żeby "górka" nie była zaśmiecona barierkami, namiotami banków itp itd. miło było w 2012 od tego czasu ciągle coś tam PRZESZKADZA tak jak na zdjęciach poniżej na górce to są Woodstokowicze nie banery, reklamy płotki, barierki. |
|
|
|
|
forysiowa
Rozkręca sie
Wiek: 27 Dołączyła: 16 Lis 2013 Posty: 298 Skąd: Jaworze
|
Wysłany: Pon 01 Lut, 2016
|
|
|
uuuuuuuu napisał/a: | Piwonia napisał/a: | A wracając do sugestii usprawniających: tak, barierki przy małej scenie sprawiają ponure wrażenie gdy się juz przyzwyczai wzrok do dużej sceny bez barierek. Raczej wolę usiąść gdzieś na trawie daleko od sceny niż skakać pod nią.
W ogóle: barierki. Ogromnie się ucieszyłam, że w zeszłym roku zrezygnowano z ogradzania lasu od strony pasażu oraz pomiędzy piwem a sceną. Dwa lub 3 lata temu barierki tam stały i nie mozna było wskoczyć na szybkie siku.
Jesszcze jak by zamieniono bicie rekordu w malowaniu woodstockowiczów w imprezę, którą można by zobaczyć - też byłoby fajnie. Np. ogrodzić taśma teren przy scenie przed koncertami i malowanie zorganizować przed sceną. Stałoby się w ten sposób częścią woodstocku a nie - oddzielną, zamkniętą imprezą dla malowanych i youtuberów, którzy wykupili licencje na filmowanie |
to na filmowanie kupuje się licencje? powiedz cos wiecej |
Bo generalnie jak nie pokażesz legitymacji z Prasówki to Cię tam nie wpuszczą jako nie uczestnika malowania. A za akredytację trzeba zapłacić. |
|
|
|
|
ia_nn
Rozkręca sie
Wiek: 36 Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 258 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 01 Lut, 2016
|
|
|
Jeśli ktoś z władzy to czyta, to moją jedyną propozycją jets usprawnienie przejazdów PKP. Usprawnienie to mogłoby polegać np na tym, ze obecnie na peronie CZŁONKOWIE pokojowego patrolu mieliby sprawdzać poziom załadowania pociągu poprzez wejscie do srodka i stamtąd wydawać dyspozycje o zamknięciu bramek na perony dla powracających. Moim zdaniem pozwoliłoby to uniknąć haniebnych scen z zeszłego roku kiedy to do różnych miast (Warszawa, Kraków, Wrocław- bo o tych wiem na 100%) pociągi wyjeżdzały conajmniej w połowie puste, kiedy przed wejsciem na peron ludzie sie tłoczyli.
Mam nadzieje, że ktoreś z członków, które tutaj zagląda wykaże odrobinę dobrej woli i podda mój jakże prosty i jakże genialny pomysł pod obrady na zjeździe woodstockowych decydentów.
Całą resztę zostawmy ludziom samym. Ludzie sami najlepiej wiedzą co chcą na woodstocku robić, nie trzeba im w tym pomagać. Po prostu nie przeszkadzać.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
clover93
Lubi pieprzyć
Wiek: 31 Dołączył: 16 Lut 2016 Posty: 328 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2016
|
|
|
zbytni jarmark jest na głównej alei, te wszystkie stoiska powinny być gdzieś na bocznym placu
aby nie burzyć wszystkiego w niedzielę rano, LIDL powinien być dłużej otwarty (był chyba do 12 i już nic w nim nie było), a strefa Play była całkiem zamknięta, a szkoda bo w niedzielę jeszcze wiele osób chciało naładować telefon.. |
|
|
|
|
Tasior
Rozkręca sie Cocojumbo i do przodu! To moje motto. Dobre, nie?
Wiek: 33 Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 198 Skąd: Szczecin nad morzem
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2016
|
|
|
Przywrócić krany przy toiach między allegro i wioską piwną! Od lat były, a w tym roku z niewiadomych powodów nagle zniknęły... |
|
|
|
|
aqu32
Na pewno offtopuje
Wiek: 39 Dołączył: 29 Lut 2012 Posty: 712 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Czw 17 Mar, 2016
|
|
|
Tasior napisał/a: | Przywrócić krany przy toiach między allegro i wioską piwną! Od lat były, a w tym roku z niewiadomych powodów nagle zniknęły... |
100% poparcia - te toiki to naturalne miejsce, by wyskoczyć na 1 lub 2 między koncertami (albo nawet i w czasie!), a tu bęc - człowiek wychodzi z kibla, a tu bęc nie ma gdzie łap umyć! A najbliższa miejscówka z wodą to dopiero krany przy krisznie! w akcji desperacji niejeden piwem grabie musiał odkażać,.. chyba nie muszę przypominać, że marnowanie browara na festiwalu ociera się już o świętokradztwo! |
|
|
|
|
uuuuuuuu
Coś już napisał
Dołączyła: 04 Sie 2014 Posty: 86 Skąd: planeta ziemia
|
Wysłany: Wto 22 Mar, 2016
|
|
|
Najważniejsze:
Uruchomić wywozy toików, dojazdy na pole i lidla wcześniej i zostawić na dłużej! Nawet na tydzień przed Woodstockiem jest to już liczba którą można wyrazić w tysiącach, którzy już koczują i jakiś mały tymczasowy sklepik czy market na miejscu byłby w porzo. Ruch mniejszy, niż w trakcie festiwalu, ale jak na dzień przed woodstockiem toiki są tak pełne wszystkiego, a zwłaszcza kupy że robi się z nich górka wystająca nad deskę sedesową to nie jest fajna sprawa.
Przywrócić wanienki przy kranach! I ogrodzenie! Woda nie chlapie, można się oprzeć, albo coś umyć dużo wygodniej. I w ogóle wodę dopiąć na ostatni guzik, bo albo ciśnienie słabe, albo całkiem tej wody brakuje.
Pora pomyśleć o trochę bardizej zaawanasowanej przechowali bagażów, to nie jest Burning Man, że każdy wszystko przywozi i znika, jak Jurek ucywilizował woodstock kranami to logicznie by było iść za ciosem. |
|
|
|
|
|