Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Brak Zasłużonych Polskich Zespołów
Autor Wiadomość
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Wto 04 Sie, 2015   

A widzisz, pomimo braku polskich rockowych legend (choć mimo wszystko Illusion, Proletaryat czy Psy Wojny, takowymi dla mnie są) bawiłem się najlepiej od 2007 roku, który to Woodstock najbardziej mi siadł.

Ekipa jest najważniejsza. Ale takiej zabawy jak na Flogging Molly to nie było w historii :)) Powinno być więcej takich kapel, wtedy dla rockowych polskich miejsca też nie powinno zabraknąć chyba :))
 
 
 
Pudelek  
Coś już napisał


Dołączył: 28 Lip 2014
Posty: 95
Skąd: spodchmurykapelusza
Wysłany: Wto 04 Sie, 2015   

jak pisałem - ja nigdy nie przyjeżdżałem dla muzyki, więc to dla mnie nie jest najważniejsze, choć z drugiej strony dobór zespołów wymusza niejako profil przyjeżdżających (np. Prodigy <zly> ). A, że większości zagranicznych to ja nawet nie kojarzę, to jednak polskie by mi odpowiadały bardziej, bo przynajmniej wiedziałbym na co idę :))
 
 
toitoilover  
Forumowy prawiczek

Wiek: 33
Dołączyła: 16 Sty 2015
Posty: 32
Skąd: wro
Wysłany: Wto 04 Sie, 2015   

Jaaasiek napisał/a:
Klimat to psujecie Wy, malkontenci.

Za to zdanie na następnym woodzie stawiam piwo :D
 
 
KazikHansen  
Typowy spamer


Wiek: 30
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 1237
Skąd: Wrocław/DG
Wysłany: Wto 04 Sie, 2015   

Jaaasiek napisał/a:
Ale takiej zabawy jak na Flogging Molly to nie było w historii :)) )


Zamień na Eluveitie i będzie się zgadzać.
 
 
 
Roni1133  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 18 Lip 2013
Posty: 39
Skąd: Opolski
Wysłany: Wto 04 Sie, 2015   

Rozumiem że Zagraniczne nakrecaja marketing itp itd ale mozna jakos to podzielic Takie Lady Pank Oddzial Zamkniety Perfect ich miejsce jest na Woodstocku bo nie widze sensu np zapraszania Grubsona Mroza Lemona itp wszystko jakos mozna ustalic i zgrac :)
 
 
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Wto 04 Sie, 2015   

KazikHansen napisał/a:
Jaaasiek napisał/a:
Ale takiej zabawy jak na Flogging Molly to nie było w historii :)) )


Zamień na Eluveitie i będzie się zgadzać.

Eliuveitie było wspaniałe i zabawa genialna, ale to było tylko pod samą sceną, z dalsza to ludzie ew. trzepali łbami, w większości stali i obserwowali. Wbijałem kilka razy tam i z powrotem jak i na FM i szczerze, na FM to gdzie nie poszedłem były dzikie tańce w które kilka razy dałem się porwać :))))

Co do tematu - brakuje Carrantuohilla na Dużej. Podobną zabawę to może nakręciłby jedynie Blenders albo Pidżama Porno.

[ Dodano: Wto 04 Sie, 2015 ]
Roni1133 napisał/a:
Rozumiem że Zagraniczne nakrecaja marketing itp itd ale mozna jakos to podzielic Takie Lady Pank Oddzial Zamkniety Perfect ich miejsce jest na Woodstocku bo nie widze sensu np zapraszania Grubsona Mroza Lemona itp wszystko jakos mozna ustalic i zgrac :)

Ale Grubson i Mrozu, czy Lemon mają swoje zasługi dla WOŚP. Mają takie same prawo do występu jak Lady Pank, które obecnie słynie bardziej z ekscesów niż z poziomu muzycznego.
 
 
 
aqu32  
Na pewno offtopuje


Wiek: 39
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 712
Skąd: Pabianice
Wysłany: Wto 04 Sie, 2015   

ia_nn napisał/a:
To naprawde nie jest przypadek ze Opener z gwiazdami kosztuje miliony monet a Woodstock jest za darmo. Ktoś i tak za to zapłaci czy to z naszych pieniędzy z WOŚP czy to z POdatków. Nie ma nic za darmo. No może jeden dzien sponsorowany przez Lecha bo jak pijesz inne piwo to za to nie płacisz :)

Całość, okrągłe 100% środków na Woodstock pochodzi od sponsorów, żadnego dofinansowania z podatków nie ma, a tym bardziej z WOŚP! - aż dziwne, że stary uctokowy wyjadacz pisze podobne brednie!
Teren jest kostrzyński, więc nie ma się co dziwić, że to przede wszystkim miasto Kostrzyn (oraz woj. Lubuskie) musieli wyłożyć kasę na kanalizację pola, niemniej jest to wieloletnia inwestycja, a nie dofinansowanie organizacji festiwalu.
 
 
 
Pudelek  
Coś już napisał


Dołączył: 28 Lip 2014
Posty: 95
Skąd: spodchmurykapelusza
Wysłany: Wto 04 Sie, 2015   

Miasto kanalizuje pole, bo to teren strefy ekonomicznej, uzbraja go i prędzej czy później Woodstock wypchną, jeśli na polu wybudują się firmy... jak na razie - firmy chyba nie chcą (poza tymi kilkoma co tam są) i dobrze ;)

Jaaasiek napisał/a:
Co do tematu - brakuje Carrantuohilla na Dużej.

cholewcia - fakt! Z nimi były takie imprezy, że nawet ledwo żyjąc po tylu dniach imprezowania to człowiek szedł do pociągu pod scenę <haha>
 
 
ia_nn  
Rozkręca sie


Wiek: 36
Dołączył: 18 Lip 2013
Posty: 258
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 04 Sie, 2015   

aqu32 napisał/a:

Całość, okrągłe 100% środków na Woodstock pochodzi od sponsorów, żadnego dofinansowania z podatków nie ma, a tym bardziej z WOŚP! - aż dziwne, że stary uctokowy wyjadacz pisze podobne brednie!
Teren jest kostrzyński, więc nie ma się co dziwić, że to przede wszystkim miasto Kostrzyn (oraz woj. Lubuskie) musieli wyłożyć kasę na kanalizację pola, niemniej jest to wieloletnia inwestycja, a nie dofinansowanie organizacji festiwalu.


Tu akurat nie byłbym przekonany bo wierzyć to ja mogę w Boga a od człowieka jednak wolałbym mieć dowody, tym bardziej że człowiek ów był wielokrotnie o to proszony. To nie jest jednak temat na taką dyskusję natomiast dyskutujemy kwestie muzyczne. Jeśli zaś chodzi o nią to ja uważam, że organizatora zgubiała megalomania. To nie sponsorzy sie wpraszają, to ktoś ich zaprasza. Festiwal trwał przez tyle lat dla małej liczby odbiorców i przynajmniej grali za przysłowiową złotówkę a więc spełniali założenia ideowe WOŚP. Teraz już chyba nawet polskie zespoły dostają hajsy. Spoko przecież trzeba zarabiać i nie oceniam tego żle, ale klimtem jednak nieco innym było bawić się na koncercie zespołu który przyjechał tam tylko dlatego żeby TAM WŁAŚNIE zagrać. Na zarabianie był cały rok a tam przyjeżdżali bo tam czuli ten klimat- tak jak i odbiorcy. Teraz festiwal wygląda troche podobnie do innych festiwali. Ja nie oceniam tego źle bo nie ja tworze to przedsięwzięcie i jak mi sie przestanie podobać to zostane sobie w domu a w moje miejsce przyjedzie 10 bywalców openera. Wydaje mi się jednak że komentowanie tego co się dzieje i w jakim zmierza kierunku leży właśnie w naszej gestii, naszej czyli ludzi tam jeżdżących. A że jest to piknik dla rodzin to powoli staje się normą. Zobaczcie jak to wygląda w skrócie- kiedyś o woodstocku prawie nie było słychać w mediach ale jak już było słychać to nie lansowanie sie redaktora tvn z gopro w błocie tylko były to koncerty (zazwyczaj nadawane w nocy ale jednak!!). Teraz muzyki nie uraczymy a oględziny strefy sanitarnej i błotnej na każdym kroku :) wiem bo rodzina mi mówi <rotfl3> (żeby nie było hehe).
 
 
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Śro 05 Sie, 2015   

ia_nn napisał/a:

Tu akurat nie byłbym przekonany bo wierzyć to ja mogę w Boga a od człowieka jednak wolałbym mieć dowody, tym bardziej że człowiek ów był wielokrotnie o to proszony. To nie jest jednak temat na taką dyskusję natomiast dyskutujemy kwestie muzyczne. Jeśli zaś chodzi o nią to ja uważam, że organizatora zgubiała megalomania. To nie sponsorzy sie wpraszają, to ktoś ich zaprasza. Festiwal trwał przez tyle lat dla małej liczby odbiorców i przynajmniej grali za przysłowiową złotówkę a więc spełniali założenia ideowe WOŚP.

W sponsorów nie wierzysz, ale w to, że zespoły grały tam za złotówkę to już tak? :)

Mniej ludzi -> mniejsza popularność -> mniejsze zyski ze sprzedaży pozwoleń na stoiska
-> mniej hajsu -> mniej możliwości riderowych -> mniej zespołów z wyższej polskiej półki -> mniej ludzi itd. itd. Efektem końcowym jest upadek Woodstocku po 2007 roku, kiedy to nawet ze sceny padło, że chyba ostatnia edycja.

Poza tym krok ze sponsorami był po to, żeby zamknąć mordy idiotom oskarżającym go o zbieranie na organizację przystanku Woodstock (choć na przykładzie naczelnego z nich, matkikurki, widać, że nie do końca się udało)

Cytat:
Teraz już chyba nawet polskie zespoły dostają hajsy. Spoko przecież trzeba zarabiać i nie oceniam tego żle, ale klimtem jednak nieco innym było bawić się na koncercie zespołu który przyjechał tam tylko dlatego żeby TAM WŁAŚNIE zagrać. Na zarabianie był cały rok a tam przyjeżdżali bo tam czuli ten klimat- tak jak i odbiorcy. Teraz festiwal wygląda troche podobnie do innych festiwali.

Ale te zespoły dalej przyjeżdżają. Tylko niektóre chcą duże hajsy, większe niż zagraniczni czasami.
Cytat:
Ja nie oceniam tego źle bo nie ja tworze to przedsięwzięcie i jak mi sie przestanie podobać to zostane sobie w domu a w moje miejsce przyjedzie 10 bywalców openera. Wydaje mi się jednak że komentowanie tego co się dzieje i w jakim zmierza kierunku leży właśnie w naszej gestii, naszej czyli ludzi tam jeżdżących. A że jest to piknik dla rodzin to powoli staje się normą.

Tutaj się obśmiałem, bo do pikniku i do Openera to samym klimatem się PW ma jak Slayer do Mrągowa.

Cytat:
Zobaczcie jak to wygląda w skrócie- kiedyś o woodstocku prawie nie było słychać w mediach ale jak już było słychać to nie lansowanie sie redaktora tvn z gopro w błocie tylko były to koncerty (zazwyczaj nadawane w nocy ale jednak!!). Teraz muzyki nie uraczymy a oględziny strefy sanitarnej i błotnej na każdym kroku :) wiem bo rodzina mi mówi <rotfl3> (żeby nie było hehe).

Smucą mnie takie posty. Bo tak jak napisałeś, będziesz chyba musiał przestać jeździć, a szkoda.

Kiedyś ludzie psioczyli, że wszyscy mają złe zdanie o PW i mówili innym "jedź i się przekonaj". Kiedy wreszcie Ci "nieklimatowi" (jasne ;) ) też zaczęli przyjeżdżać to nagle jest to be i dziwna niechęć. Słuchasz HH nie jedź tam, słuchasz popu nie jedź tam. Bo co?

PS. Ja po 11 latach na PW to raczej widzę, że Ci "bezklimatowcy" się asymilują bez problemu z Woodstockowiczami, natomiast tym, którzy tęsknią za "TRV Woodstockiem" ciężko jest to znieść.

Takie to trochę polskie "to było moje miejsce, magiczne, moje i moich przyjaciół, po co żeś tu przylazł?".
 
 
 
Pudelek  
Coś już napisał


Dołączył: 28 Lip 2014
Posty: 95
Skąd: spodchmurykapelusza
Wysłany: Śro 05 Sie, 2015   

Jaaasiek napisał/a:
Efektem końcowym jest upadek Woodstocku po 2007 roku, kiedy to nawet ze sceny padło, że chyba ostatnia edycja.


o ostatniej edycji to ja z ust Owsiaka słyszałem kilka razy. Czy ktoś w ogóle pamięta jego hasła, że marzy mu się teraz nowy Woodstock - mniejszy, bardziej skupiony wokół projektów typu ASP, z małą sceną, z trudniejszymi warunkami noclegowymi, gdzieś na zadupiu - dla tych ambitnych? Nie pamiętam kiedy to mówił - pewno gdzieś w połowie poprzedniej dekady. I nagle okazało się, że poszedł w zupełnie inną stronę. Nie mówię, że to źle, ale czasem jego wypowiedzi mają tyle wspólnego z rzeczywistością, co krzesło z krzesłem elektrycznym.

Szacun dla Jurka za to wszystko co robi, ale, moim skromnym zdaniem, megaloman z niego straszny i z mocno rozbuchanym ego. O ile zimą sukcesy WOŚP to przykrywają, to latem wychodzi czasem to gorsze wcielenie.
 
 
pietropavlovsks  
Forumowy prawiczek

Wiek: 34
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 19
Skąd: Toruń
Wysłany: Śro 05 Sie, 2015   

ia_nn napisał/a:
Zobaczcie jak to wygląda w skrócie- kiedyś o woodstocku prawie nie było słychać w mediach ale jak już było słychać to nie lansowanie sie redaktora tvn z gopro w błocie tylko były to koncerty (zazwyczaj nadawane w nocy ale jednak!!). Teraz muzyki nie uraczymy a oględziny strefy sanitarnej i błotnej na każdym kroku :) wiem bo rodzina mi mówi


No to rodzina bzdury mówi, w TVP2 jeszcze w trakcie festiwalu pokazali cały koncert Flower Power Ani Rusowicz, za tydzień coś kolejnego pokażą. Rok temu było podobnie, wcześniej również jeśli mnie pamięć nie myli. Oprócz tego całkiem sporo relacji z pola + wzmianka przy okazji omawiania rocznicy Powstania Warszawskiego.

Odnosząc się do głównej tezy tematu - rany boskie jak ja się cieszę, że "zasłużone polskie zespoły" nie grają. Grają wartościowe, interesujące zespoły, bez względu na to, czy są polskie, czy nie i czy są zasłużone, czy nie. Dzięki temu można na festiwalu poznać całkowicie nowe kapele i cała zabawa się nie nudzi. Właśnie w ten sposób dotarłem do Shaka Ponk, Volbeat, Danko Jones, Panteon Rococo, Skindred, The Sunpilots, Kontrust, The Qemists, Zebrahead i pewnie wielu innych, o których teraz zapomniałem.

Trudno też zgodzić się z żalami, że mało polskiej muzy i mało kapel doświadczonych. Illusion, Voo Voo, Decapitated, Proletaryat, 4 kapele z eliminacji, 2 złote bączki - to tylko duża scena. Mała i kryszna zdominowane przez polskie kapele, do tego (przezajebisty swoją drogą) koncert Urszuli na ASP.

Już w sumie przywykłem do tego, że co festiwal, to mamy lawinę biadolenia, że "to już nie to samo". No fakt, tak samo już nigdy nie będziemy tak młodzi jak 5/10/15 lat temu. Co za żałość, co za strata...
 
 
ia_nn  
Rozkręca sie


Wiek: 36
Dołączył: 18 Lip 2013
Posty: 258
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 05 Sie, 2015   

Ja już tylko ustosunkuje sie do ostatniego zdania bo argumenty sie powtarzają w całym wątku te same. Nie lawina BIADOLENIA a KOMENTOWANIA.

PS. co do koncertów to faktycznie są nadawane na Polonii i jakos nie wiem czemu zupełnie wypadło mi to z głowy bo je w miare regularnie oglądam. Pewnie dlatego, że myślałem o relacjach na żywo. No ale ok tutaj masz rację.
 
 
Dahomej  
Administrator
vel.Grześ


Wiek: 35
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 1895
Skąd: Rio/Wrocław
Wysłany: Śro 05 Sie, 2015   

Kazik, przestań narzucać ludziom swoje zdanie.


A co do zasłużonych polskich zespołów, to macie tutaj coś dla was - link
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group