Przystanek Woodstock :: Płatne prysznice?

szprotka7

Siema. Dwa lata temu miałam okazję zażyć darmowej kąpieli w płatnych prysznicach. Wspominam to jako jedną z najmilszych sytuacji wooda 2014... :))

W tym roku też się na to czaję i mam pytanie - o której godzinie warto jest wziąć płatny prysznic? Chodzi mi o to żeby uniknąć stania w tej meeega kolejce na pełnym słońcu (zawsze myślałam, że rozdają tam darmowe bułki dla głodnych kiedy ją widziałam). Słyszałam, że najlepiej w nocy, bo podobno wtedy kolejek brak. Prawda to?

Prysznice są całodobodowe? Ile w tym roku będzie kosztować ten luksus?

PS. Nie wiem czy taki temat już był, ale wyszukiwarka nie chce ze mną współpracować...

Pająk

Wg. moich doświadczeń najlepsza godzina, żeby nie stać w kolejce i nie nabawić się udaru jest między 2-5 rano. Koszt w zeszłym roku to 7zł, więc podejrzewam, że w tym będzie podobnie.

Pudelek

tam cały czas była ciepła woda, czy zdarzały się "przerwy"? :D

blind

Nikt chyba nie spędził całego Woodstocku pod prysznicem, więc ciężko stwierdzić, czy jakieś przerwy były. Jak byłem, to była ciepła. :)

Rastagram

Cały czas była ciepła woda. Osobiście chodziłam korzystać między 4-5 rano i żadnych kolejek nie uświadczyłam :D

Pudelek

ja akurat łaziłem, jak od kilku lat, na basen do Kostrzyna, przy okazji zakupów, ale jakby ktoś się ze znajomych skusił to będzie w sam raz ;)

pilarska

O godzinie 3 w nocy pustki :) Czasami tylko było niskie ciśnienie, ale woda ciepła, wręcz gorąca ;)

imfar

Aneliusz

W moim przypadku, jeśli chodzi o płatne prysznice to woda zawsze była albo tak gorąca, że nie dało się wytrzymać albo tak lodowata, że też się nie dało wytrzymać. Chyba po prostu trafiałem na pechowe prysznice :D

Sister Midnight

prysznice w trakcie koncertów, puściutkie, cieplutkie i taaakie zajebiste w taką picówę na zewnątrz