Luxtorpeda |
Autor |
Wiadomość |
ia_nn
Rozkręca sie
Wiek: 36 Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 258 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21 Sie, 2014
|
|
|
Pietrucha napisał/a: | A sama przemiana bohatera pt. Litza jest dość hoolywoodzka (sięga jeszcze Acid Drinkers). Ja to już przestałem kupować. A po woodstocku w 2011 roku tak się dobrze zapowiadało. |
Rozumiem, że po kilku miesiącach mial zmienić zdanie i wrócić do dawnych przekonań i wtedy jego przemianę byś kupił? Trwanie w przekonaniach przez tyle lat jest faktycznie baaardzo hollywoodzka i faktycznie nie warta uwierzenia. Już nie mowiąc o tym, że kto nie chce może podczas tej gadaniny pomyśleć np o wczorajszym obiedzie albo jutrzejszej wizycie u alergologa. To nie 2tm2,3 gdzie raczej moralizatorskich zapędów nie da się oddzielić od samej muzyki. Chcieć to móc. A dogodzić każdemu się nie da i zawsze ktoś musi sobie ponarzekać. |
|
|
|
|
berndsen
Rozkręca sie hopsahopsaturlajdropsa
Wiek: 29 Dołączyła: 30 Cze 2012 Posty: 294 Skąd: Istebna
|
Wysłany: Czw 21 Sie, 2014
|
|
|
Tak odnośnie 2TM2,3
Też byli w 2006 i z tego, co widzę po nagraniu ludzie się świetnie bawili mimo wszystko, także no :D |
|
|
|
|
Pietrucha
Lubi pieprzyć Paweł
Wiek: 31 Dołączył: 13 Maj 2012 Posty: 434 Skąd: Namysłów
|
Wysłany: Pią 22 Sie, 2014
|
|
|
berndsen napisał/a: | Nie wiem Mazu, bo nie byłam na tym koncercie, ale nie wydaje mi się, żeby Litza tak zareagował :D Wszak ściany śmierci obce mu nie są, bo przecież na Autystycznym chociażby w 2011 też robili i nic takiego nie odwalił :P
Pietrucha napisał/a: | Praktycznie nie ma koncertu który by nie przerwał. |
Byłam na kilku i nie przerwał ani jednego z nich :D
Pietrucha napisał/a: | Co do miejsca na refleksję, do tego nadaje się kanapa/fotel i wolna chwila. |
Chwila refleksji lubi wpaść niespodziewanie :) Czasem rozmowa z jakąś osobą, czy to na woodstocku, czy gdziekolwiek indziej potrafi mi dać nieraz tak do myślenia, że szok mimo, iż się na to w ogóle nie nastawiam. Ale to chyba zależy od charakteru :D Jak to już ia_nn wspomniał - może do chociaż jednego coś z tej gadaniny wpadnie i a nóż widelec coś w nim zmieni na lepsze? Kto wie? To jest właśnie cały urok, ale tylko moim zdaniem. Szanuję Twój punkt widzenia |
Racja, tyko pisałem o muzyce, w kontekście refleksji. O niczym innym. Pod twoją opinią podpisuje się dwoma rękami :) |
|
|
|
|
kometta
Rozkręca sie wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy
Wiek: 29 Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 145 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 22 Sie, 2014
|
|
|
jestem na tak, zawsze się dobrze bawię na ich koncertach :) |
|
|
|
|
TSW06
Rozkręca sie Surfaktan
Wiek: 30 Dołączył: 11 Sty 2011 Posty: 175 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 13 Wrz, 2014
|
|
|
Mnie się wydaje, że oni grają ciągle to samo. Non stop, każda płyta przypomina poprzednią i tak w koło. Był na nich boom po 2011 roku, jak grali w Jarocinie w 2012 to było zajebiście, ale już w tym roku średni koncert dali. |
|
|
|
|
berndsen
Rozkręca sie hopsahopsaturlajdropsa
Wiek: 29 Dołączyła: 30 Cze 2012 Posty: 294 Skąd: Istebna
|
Wysłany: Sob 13 Wrz, 2014
|
|
|
no cóż no... mają swój styl, luxtorpedowe brzmienie, którego nie pomylę nigdy z żadnym innym, a które bardzo mi się podoba i jeszcze nie nudzi :) Bardziej skupiam się jednak na tekstach ich piosenek. Zdarza mi się czasem siąść w ciszy i po prostu czytać je z książeczki dołączonej do płyt :) |
|
|
|
|
Bronson
Lubi pieprzyć
Wiek: 36 Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 390 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 16 Wrz, 2014
|
|
|
Dali dobry , ba ! Wybitny koncert w 2012 roku na PW i jestem za tym by ponownie tam zagrali. |
|
|
|
|
DRY CIDER
Lubi pieprzyć
Wiek: 44 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 300 Skąd: Bristol B-B
|
Wysłany: Pią 19 Wrz, 2014
|
|
|
Ja nie mialem ich (jak wiekszosc tutaj)okazjii jeszcze na zywo widziec,wiec ucieszylbym sie. Na PW2012 dziwnym trafem ich ominalem,zapewne spiac po trudach podrozy z punktu A doB |
|
|
|
|
berndsen
Rozkręca sie hopsahopsaturlajdropsa
Wiek: 29 Dołączyła: 30 Cze 2012 Posty: 294 Skąd: Istebna
|
Wysłany: Pią 19 Wrz, 2014
|
|
|
spoko, nadrobimy. Ja też ich niestety ominęłam w 2012, bo musiałam wcześniej wracać do domu. Coraz większej pewności nabieram co do ich występu na przyszłorocznej edycji, także nic, tylko czekać na oficjalne potwierdzenie XD |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Pią 19 Wrz, 2014
|
|
|
berndsen napisał/a: | spoko, nadrobimy. Ja też ich niestety ominęłam w 2012, bo musiałam wcześniej wracać do domu. Coraz większej pewności nabieram co do ich występu na przyszłorocznej edycji, także nic, tylko czekać na oficjalne potwierdzenie XD |
Miejmy nadzieję, że nie... czas tego zespołu na woodstocku moim zdaniem minął. |
|
|
|
|
limbus
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączyła: 02 Mar 2014 Posty: 25 Skąd: Gołubie
|
Wysłany: Sob 11 Paź, 2014
|
|
|
też jestem chora na Luxtorpedę! :D
a najlepsze jest to, że na moim rodzimym Pomorzu są ich koncerty ciągle, a w Poznaniu był tylko Luxfest (swoją drogą zajebisty! Wszyscy Artyści dawali radę: począwszy od najmniejszych, a skończywszy na najstarszych |
|
|
|
|
berndsen
Rozkręca sie hopsahopsaturlajdropsa
Wiek: 29 Dołączyła: 30 Cze 2012 Posty: 294 Skąd: Istebna
|
Wysłany: Czw 16 Paź, 2014
|
|
|
wiem, wiem - byłam na luxfeście ^^
zmiażdżyli mi system totalnie wszyscy :) |
|
|
|
|
Marg!tta666
Lubi pieprzyć
Wiek: 32 Dołączyła: 27 Gru 2011 Posty: 438 Skąd: Bojanowo
|
Wysłany: Sob 18 Paź, 2014
|
|
|
Ja bym ich z chęcią znów zobaczyła na woodstocku :) |
|
|
|
|
Rastagram
Lubi pieprzyć Seksy
Dołączyła: 20 Cze 2014 Posty: 446 Skąd: Jamaica
|
Wysłany: Sob 18 Paź, 2014
|
|
|
Na Hansa sama chętnie bym popatrzyła :D |
|
|
|
|
limbus
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączyła: 02 Mar 2014 Posty: 25 Skąd: Gołubie
|
Wysłany: Sob 18 Paź, 2014
|
|
|
Na Hansia to sobie popatrzyłam wczoraj na koncercie PIĘĆ DWA w poznańskim ''Starym kinie'' |
|
|
|
|
Jaaasiek
Po co tyle piszesz ?
Wiek: 38 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 1637 Skąd: Drink Team Żywiec
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2014
|
|
|
Jak najbardziej za. Nie rozumiem pretensji o duchową przemianę Litzy, polecam parę wywiadów, powoli go wyniszczał tryb życia jaki prowadził w Acidach. Poświęcił się rodzinie i wierze, znalazł szczęście i chciałby, aby ludzie przychodzący na koncerty też je znaleźli - co w tym dziwnego? Jak mi gadka ze sceny na Woodstocku nie pasuje, to rozmawiam w tym momencie z kimś z tłumu, myślę o tym czy żelazko wyłączyłem w namiocie, czy ewentualnie co do piwa na obiad włożyć. |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Pon 17 Lis, 2014
|
|
|
Litza ostatnio doprowadził do rozpadu zespołu Kazik na żywo, ja tego człowieka ostatecznie skreślam :) |
|
|
|
|
kijana
Moderator
Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1007 Skąd: Trzebiel
|
Wysłany: Pon 17 Lis, 2014
|
|
|
Oooo luxy, no pewnie, jak zawsze jestem na Nie :) |
|
|
|
|
Jaaasiek
Po co tyle piszesz ?
Wiek: 38 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 1637 Skąd: Drink Team Żywiec
|
Wysłany: Wto 18 Lis, 2014
|
|
|
KazikHansen napisał/a: | Litza ostatnio doprowadził do rozpadu zespołu Kazik na żywo |
Nie no Panie, aleś Pan wierutną bzdurę tutaj puścił. LITZA DOPROWADZIŁ???
Po pierwsze: Litza nie podpisał nigdy cyrografu na dożywotnie granie z KNŻ. Już od dawna wisiało w powietrzu, że odejdzie aby się skupić na swoich projektach, do których ma większe serce. Lepsze to, niż na siłę ciągnąć z zespołem, który robi trasę kilku koncertów raz w roku.
Po drugie: Publiczne płacze i lamenty Burzyńskiego. Zachował się moim zdaniem jak cham, ale przyczyna tego jest prosta - hajs. Litza ma obecnie chyba 4-5 czynnych projektów, Kazik ma Kult, Zucha, El Doopę, Goehs ma Kult, Kwiatek w innych projektach się udziela. Burza natomiast robi zamieszanie, bo KNŻ to było jego główne źródło spełnienia się muzycznego, poza tym nie istnieje praktycznie nigdzie, co wiąże się też z zarobkami.
Po trzecie: Muzycy KNŻ sami sobie strzelają w stopę mówiąc, że albo stary skład albo żaden. Każdy, który w tym momencie opuściłby skład wyszedłby na chuja i został ogłoszony głównym winowajcą zakończenia działalności. Litza ma jaja, że tak zrobił, a poza tym zachował się godnie, bo powiedział im, że zagra ostatnią trasę na długo przed jej ogłoszeniem. Nie zrobił niczego w stylu "sorry panowie, nie mogę, jutro odchodzę z zespołu".
Po czwarte: Do cholery, winą rozpadu jest właśnie ta upartość reszty muzyków na Litzę. Wiadomo, genialny gitarzysta, charyzmatyczny człowiek, ale do cholery, stanowił on jedną piątą kolektywu. Nie ma ludzi niezastąpionych, nawet AC/DC gra trasę bez dwóch istotnych postaci w przyszłym roku. Jest w Polsce na pewno kilku gitarzystów, którzy spokojnie zastąpią Litzę, KNŻ nie ma znowu aż takich skomplikowanych riffów. To pokazuje tylko, że reszta zespołu nie ma zbytniej ochoty ciągnąć dalej tego projektu i na rękę im znaleźć kozła ofiarnego (chociaż na razie to tylko Burza chlipocze).
Po piąte: Jestem wielkim fanem KNŻtu, nie policzę ich koncertów na których byłem w ostatnich 15 latach, ale umówmy się, "Plamy na słońcu" to najsłabsza płyta w ich karierze i nie zapowiadało się na nagranie czegoś lepszego. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym.
Tyle w temacie odejścia Litzy z KNŻ. Życzę jemu powodzenia z Luxami, a KNŻtowi kolejnego geniusza w skłądzie i koncertowania po wsze czasy :) |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Wto 18 Lis, 2014
|
|
|
No nie wiem, dla mnie Luxtorpeda nagrywa cały czas tę samą płytę, a plamy na słońcu wcale nie były takie złe. Jeśli chodzi o poziom muzyczny to knż jest sto razy lepszy od Luxtorpedy. Poza tym o ile wiem Litza argumentował to odejście nawet nie tyle projektami muzycznymi, co jakąś tam swoją wspólnotą -_- |
|
|
|
|
Jaaasiek
Po co tyle piszesz ?
Wiek: 38 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 1637 Skąd: Drink Team Żywiec
|
Wysłany: Wto 18 Lis, 2014
|
|
|
Ale niech argumentuje czym chce, skoro nie ma czasu na KNŻ to fani powinni to zaakceptować. Nie zostawił nikogo na lodzie, nie zniknął nagle, powiedział, że w przyszłym roku musi odejść i już. Widocznie nie cieszy go już granie w KNŻ.
Jeśli chodziło o jego "jakąśtam" wspólnotę to też mnie to nie dziwi. Litza nawrócony człowiek. Ja się cieszę, że są tacy głęboko wierzący ludzie, którzy dodatkowo są sławni i mówią o tym publicznie, a mimo to nie są nawiedzeni jak typowy moherowy katol. Pozytywne jak najbardziej oblicze religii.
Co do poziomu muzycznego to nie skomentuję, bo jeśli mówisz o poziomie muzycznym KNŻ sprzed lat, to możliwe, że był wyższy od obecnego Luxów. Obecnie? Byłem raz w niedługim odstępie na koncertach obu kapel i różnicy poziomów nie ma Obie kapele są profesjonalne na scenie, w obu grają rewelacyjni muzycy, obie mają cudowną rzeszę wiernych fanów.
Reszta to już tylko kwestia gustu. |
|
|
|
|
|