Przystanek Woodstock :: Lemon

malkontent

Jaaasiek, przeczytaj raz jeszcze, ale ze zrozumieniem :)

Jaaasiek

Myślę, że zrozumiałem :) Nie chcesz żeby na Woodstock przyjechała "szara masa" słuchająca radia i Lemona, która będzie "niepotrzebnie" zajmować miejsce na Woodstocku :)

Popraw mnie jeśli się mylę :)

malkontent

Nie wiem kto jest szary czarny żółty cz kolorowy, bo takimi kryteriami się nie kieruje.
W pewnym sensie tak jak piszesz, ale bardziej chodziło mi o to ze bez sensu jest przekonywać kogoś na sile ze Woodstock nie jest taki zły jak często zostaje przedstawiony, a ze nawet wbrew temu jest bardzo pozytywna impreza. Jeśli ktoś chce to sam przyjedzie i wtedysię przekona czy to dla niego czy nie i jak jest naprawdę. Przekonywać namawiać na co to po co to. Im więcej energii w to włożyć trafisz na proporcjonalnie silny opor.

P.S. To już nie decyduje kto może przyjechać? Jaka szkoda;p <rotfl3>

P.S.2 Daleko jeszcze do Wooda ;/

Jaaasiek

No, ja się zgadzam, że na siłę nie. Ale ilu już było takich co przyjechali na konkretny zespół i wracają co roku? :) To po pierwsze.

Po drugie, fakt, że gra Lemon raczej nie ściągnie ich fanów, ponieważ zespół ten ma dość szeroką trasę koncertową po całym kraju i nikt chyba pół Polski nie śmignie dla nich. W tym przekonywaniu ludzi moim zdaniem pomoże sam zespól, który wystąpi, zakocha się w tym miejscu i opowie na innych koncertach ludziom jak u nas pięknie :)

Po trzecie, dajmy im szansę najpierw wystąpić a oceniajmy po festiwalu. Ile to już było takich kapel co biadolono, że radiowy shit, że nie pasuje, że nie ten klimat. Potem wielu odszczekiwało na forum choćby o Łzach, Piersiach czy The Qemists.

Po czwarte, patrz wyżej, zależy jak tez zespół podejdzie do festiwalu. Widywałem słabsze zespoły niż Lemon, a mimo to ze sceny potrafili dać taki zastrzyk energii, że człowiek pomimo początkowej niechęci wskakiwał pod scenę i się bawił :) Wole np. widzieć szalejący i skaczący po scenie Lemon, który się cieszy z obecności na PW jak dzieci (mimo iż fanem zespołu nie jestem i nie będę) niż takiego narzekającego i kręcącego nosem chociażby Piekarczyka (przy całym szacunku dla TSA).

W końcu to festiwal róznorodnych osobowości, wielu ciekawych opcji do roboty i zamiast narzekać na zespoły, powinniśmy się cieszyć, że nie grają naraz trzy kapele, które chcielibyśmy zobaczyć, tylko możemy znaleźć coś dla siebie i nie mieć wyrzutów sumienia, że w tym czasie coś opuściliśmy fajnego :)

PS. A decyduj, inna sprawa czy Cię posłuchają :)
PS. 2 Za daleko :(
PS. 3 Z Piekarczykiem to taki przykład tylko, wstawcie sobie kogoś innego sławnego (to do fanów TSA, uprzedzając ich hejty)

KazikHansen

Na Piersiach byłem i koncert był słaby. Poza tym zawsze na tym forum powtarzam i powtarzał będę - prawdziwe Piersi, to te które mają w nazwie Kukiz i Piersi (i więcej osób z pierwotnego składu niż te bałkanicowe). Ostatnio nawet te prawdziwe Piersi (które na woodzie nie graly) wypuściły nową piosenkę. A co do Lemona - mnie to nie przeszkadza, ani mnie to ziębi ani grzeje, ale muzycznie i tak brzmią z pięć poziomów wyżej od tego co zawsze na Krysznie gra.:)

goodvibestyla

Sprawa prosta jak zawsze,nie podoba się to nie idź,zajmij się czymś innym :) I to ogólnie do każdego,nie żeby mój przedmówca brał to do siebie :D

KazikHansen

Spokojnie, na koncerty do Kryszny i tak nie chodzę. Wyraziłem tylko opinię.