Scena Lecha |
Autor |
Wiadomość |
vvv
Coś już napisał
Wiek: 28 Dołączyła: 12 Lis 2012 Posty: 53 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
w mniejszej wiosce gdzie nie było lanego, puszkowane wcale nie było zimne bo normalnie stało sobie za sprzedającymi na ziemi. a puszkę to ja sobie moge w tesco kupić i do ziemi włożyć, lane na festiwalach trzyma klimat.
co do doniesienia do namiotu właśnie bardzo dużo mieszka również koło małej wioski i rok temu sobie spokojnie do namiotu w pare minutek donosiłam :) |
|
|
|
|
Mondi
Forumowy prawiczek Woodstockowicz
Dołączył: 05 Sie 2014 Posty: 4 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
Mam nadzieję, że to pierwsze śliwki robaczywki i że Leszek Chmielowski wyciągnie wnioski. Ma, niestety, podpisany kontrakt na 3 lata. Co mnie się nie podobało:
1. Miałem w kieszeni 8 kuponów na piwo puszkowe, w których kod kreskowy, od temperatury i siedzenia, się zatarł. Czytnik nie przyjmował i powiedziano mi, że mogę to wymienić w kontenerze na nowe kupony. Po staniu w kolejce prawie godzinę, dziewczyna mi mówi, że nie jest to możliwe. WtF?! Byłem 8 piw w plecy. Ból, co?
2. Ponadto brak nosidełek.
3. Brak jakiegoś dyskonta przy zakupie większej ilości naraz.
4. Te pięćdziesiąt groszy mogliby sobie darować za lane.
5. Na drugiej wiosce piwnej, brak możliwości zakupu piwa lanego.
6. Zabrakło piwa limityd edyszyn w sobotę.
7. Brak gadżetów
8. Koszmarnie głośna muzyka ze sceny, to osobny temat. Moim zdaniem powinna grać tam muzyka, nie głośna, do godziny 15.00 (do koncertów na Dużej Scenie) i po koncertach.
Reszta była ok. Nie zauważyłem większej różnicy w smaku Carlsberg-Lech. |
|
|
|
|
bert
Forumowy prawiczek
Wiek: 32 Dołączył: 17 Kwi 2014 Posty: 4 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
Zwykłem pić lane piwo po przycupnięciu sobie na ziemi między strefą piwną a tojkami. W tym roku nie dało się tam pić i rozmawiać, bo nawet krzycząc sobie do uszu trudno było się porozumieć. :c Na plus Lech Free przy ASP, miło było to wypić w ramach napoju chłodzącego na tej patelni. |
|
|
|
|
poool90
Forumowy prawiczek Left Side
Wiek: 33 Dołączył: 03 Sie 2014 Posty: 17 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014
|
|
|
aqu32 napisał/a: | na dodatek puszki Lecha były całkiem fajnie schłodzone (czego u Carlsberga prawie się nie doświadczało).. |
Trochę na wyrost stwierdzenie, fajnie schłodzone to były Lechy Shandy które stały w lodówkach, aż żal że mają tylko 2%.
Jak ktoś już wyżej słusznie zauważył, klimat psuły też elementy w dresach, którym chyba zabrakło miedziaków na Sunrise, więc postanowili zażyć darmowej rozrywki na PW i pozaczepiać po chamsku normalnych ludzi. Sam byłem świadkiem jak paru przygłupów w trzypaskowym odzieniu racząc się piwkiem komentowała w wulgarny i bezczelny sposób urode przechodzących koło nich dziewczyn. Przykro sie patrzy na to |
|
|
|
|
MLS
Coś już napisał Prawus
Dołączył: 26 Sty 2014 Posty: 50 Skąd: GR-SK
|
Wysłany: Śro 06 Sie, 2014
|
|
|
Strefa Lecha,a w zasadzie mgła wodna, którą zrobili to był rewelacyjny pomysł. Mam nadzieję, że za rok zrobią taką mgiełkę pod samą sceną :D Spędziliśmy tam duuuużo czasu ;) Jedyny problem - piwo w ogóle nie kopało. |
|
|
|
|
goldenboj
Lubi pieprzyć Muzyk :)
Wiek: 33 Dołączył: 29 Paź 2012 Posty: 469 Skąd: Zbąszynek
|
Wysłany: Czw 07 Sie, 2014
|
|
|
Jumbo ma inne zdanie na ten temat xD |
|
|
|
|
Pietrucha
Lubi pieprzyć Paweł
Wiek: 31 Dołączył: 13 Maj 2012 Posty: 434 Skąd: Namysłów
|
Wysłany: Czw 07 Sie, 2014
|
|
|
Mondi napisał/a: | Mam nadzieję, że to pierwsze śliwki robaczywki i że Leszek Chmielowski wyciągnie wnioski. Ma, niestety, podpisany kontrakt na 3 lata. Co mnie się nie podobało:
1. Miałem w kieszeni 8 kuponów na piwo puszkowe, w których kod kreskowy, od temperatury i siedzenia, się zatarł. Czytnik nie przyjmował i powiedziano mi, że mogę to wymienić w kontenerze na nowe kupony. Po staniu w kolejce prawie godzinę, dziewczyna mi mówi, że nie jest to możliwe. WtF?! Byłem 8 piw w plecy. Ból, co?
2. Ponadto brak nosidełek.
3. Brak jakiegoś dyskonta przy zakupie większej ilości naraz.
4. Te pięćdziesiąt groszy mogliby sobie darować za lane.
5. Na drugiej wiosce piwnej, brak możliwości zakupu piwa lanego.
6. Zabrakło piwa limityd edyszyn w sobotę.
7. Brak gadżetów
8. Koszmarnie głośna muzyka ze sceny, to osobny temat. Moim zdaniem powinna grać tam muzyka, nie głośna, do godziny 15.00 (do koncertów na Dużej Scenie) i po koncertach.
Reszta była ok. Nie zauważyłem większej różnicy w smaku Carlsberg-Lech. |
1. trochę twojej winy też jest, ale fakt mogli ci pójść na rękę.
2. Były na 90% wg. mnie.
3. fakt przydało by się, jednak 15% rabatu w Lidlu na mieście mnie bardziej kusiło.
4. No co ty! I tak ceny były uczciwe. A strata 50 gr na każdym piwie na tak dużym festiwalu to korcie.
5. Mnie nie boli, ale rozumiem problem.
6. O jejku, szukanie dziury w całym.
7. Konkursy, bandany, opaski na rękę dla mnie wystarczą.
8. Fakt. Jak się tam nie bawiłem to muzyka przeszkadzała. Jednak jak miałem ochotę na piwko w wiosce i odrobinkę spokoju to szliśmy na ta mniejszą strefę Lecha. |
|
|
|
|
Miru BGC
Na pewno offtopuje
Wiek: 31 Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 686 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czw 07 Sie, 2014
|
|
|
Pietrucha napisał/a: |
2. Były na 90% wg. mnie.
|
Były, sam nosiłem |
|
|
|
|
gucioprawda89
Lubi pieprzyć biotechnolog
Wiek: 34 Dołączył: 04 Kwi 2014 Posty: 366 Skąd: Częstochowa/Warszawa
|
Wysłany: Czw 07 Sie, 2014
|
|
|
Były, również potwierdzę. Nosić nie nosiłem, ale siedziałem na takim :D |
|
|
|
|
NatNat
Rozkręca sie matka wioskowa
Dołączyła: 03 Lip 2014 Posty: 191 Skąd: Szkotland
|
Wysłany: Czw 07 Sie, 2014
|
|
|
a ja dolaczam do grona przyznajacych zlotego baczka Lechowi - nalezy sie. |
|
|
|
|
spanielop
Forumowy prawiczek Zaraz będzie ciemno !
Wiek: 29 Dołączył: 05 Sie 2012 Posty: 16 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
|
winogron
Lubi pieprzyć źle skrojony, za to dobrze zszyty
Wiek: 32 Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 514 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: Nie 10 Sie, 2014
|
|
|
Mondi napisał/a: | 6. Zabrakło piwa limityd edyszyn w sobotę. |
mega minus, zamiast rozprowadzać wchuj czasu przed woodstockiem mogliby to przeznaczyć na woodstock.
Poza tym minusik za to, że w niedziele sprzedawali TYLKO lane. Zawsze w sobotę lub niedzielę kupuję jedną puszeczkę dla ojca a potem sobie stawiam do kolekcji, w tym roku się to nie udało i wziąłem puszkę zużytą z ulicy. Oczywiście mogłem wcześniej kupić, ale od kiedy jeżdżę na woodstocki nigdy takiej sytuacji nie było, więc trochę smutek. Co do sceny to rzeczywiście dość głośno, ale się się nie wsłuchiwałem, a w związku z sytuacją z puszkami nie zostawiłem w Lechu ani złotówki, więc nie oceniam reszty. Ale pomysł ze śniadaniem dla kogoś całkiem spoko :D |
|
|
|
|
vvv
Coś już napisał
Wiek: 28 Dołączyła: 12 Lis 2012 Posty: 53 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Sob 16 Sie, 2014
|
|
|
a zauważył ktoś że na opaskach lecha jest napisane 'fest val'?
nie dość że scena chu.., lane w jednym miejscu, drożej, to jeszcze taki błąd machnęli na dokładkę. |
|
|
|
|
aqu32
Na pewno offtopuje
Wiek: 39 Dołączył: 29 Lut 2012 Posty: 712 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Nie 17 Sie, 2014
|
|
|
vvv napisał/a: | a zauważył ktoś że na opaskach lecha jest napisane 'fest val'?
|
a może to była zachęta na dobry seks |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Nie 17 Sie, 2014
|
|
|
aqu32 napisał/a: | a może to była zachęta na dobry seks |
bardziej z samogwałtem mi się kojarzy |
|
|
|
|
|