Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Wrażenia w pigułce :)
Autor Wiadomość
Gaja99  
Rozkręca sie
Gaja99


Wiek: 32
Dołączyła: 10 Lip 2014
Posty: 107
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

Swarog napisał/a:
Dodam od siebie jeszcze jeden minus:
-Idioci robiący sztuczne kolejki. W wiosce piwnej cały czas było kilka kas, do których w porywach stały 2-3 osoby, ale po co przejść 20m jak można stać pół godziny. Również w Lidlu, z niewiadomych przyczyn tworzyła się kolejka do kasy od strony pieczywa, podczas gdy reszta była niemal pusta (zresztą nie tylko w tym roku). Powiesz takim, że tam dalej nie ma wcale kolejki, to jeszcze mają pretensje.


Ja ich zawsze nazywam baranami. Jak zapędzeni przez pastucha w jeden kąt. Widza kilka osób stojących to ustawiają się za nimi, chuj, że oni sobie mogą tylko stać i gadać, a obok np. 10 toików wolnych. Ale co zrobisz, są osoby, które najwyraźniej kochają kolejki.
 
 
aqu32  
Na pewno offtopuje


Wiek: 39
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 712
Skąd: Pabianice
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

xbluexcatx napisał/a:
PLUSY:

* Może to taki dziwny plus, ale starsznie spodobał mi się ten przerywnik? między filmikami puszczanymi na telebimach "I'm going, I'm going my way!" Już jest moim dźwiękiem na sms, kojarzy mi się tak dobrze...

A myślałem, że tylko ja tak się jaram tym jinglem :)) :D Najfajniejszy ze wszystkich jakie pamiętam :) Jeśli masz to już w mp3 to proszę wrzuć gdzieś i podeślij mi linka <cmok2>
 
 
 
vvv  
Coś już napisał


Wiek: 28
Dołączyła: 12 Lis 2012
Posty: 53
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

gucioprawda89 napisał/a:
Lane było w jednym miejscu? Mapa sugeruje 2 wioski piwne...

były 2 wioski, ale w jednej były tylko puszki.
 
 
xbluexcatx  
Coś już napisał
łojeżu.

Wiek: 32
Dołączyła: 16 Sty 2014
Posty: 80
Skąd: gorzów.
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

aqu32 napisał/a:
A myślałem, że tylko ja tak się jaram tym jinglem :)) :D Najfajniejszy ze wszystkich jakie pamiętam :) Jeśli masz to już w mp3 to proszę wrzuć gdzieś i podeślij mi linka <cmok2>


wrzuciłam na wrzutę ale tam trwa to kilka godzin ;/ podaj maila to ci podrzucę. :)

[ Dodano: Wto 05 Sie, 2014 ]
ooo, tylko powiedz czy udało się pobrać :)

http://uploaduj.net/D62fe...stock-20141ogg/
 
 
 
gucioprawda89  
Lubi pieprzyć
biotechnolog

Wiek: 34
Dołączył: 04 Kwi 2014
Posty: 366
Skąd: Częstochowa/Warszawa
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

Wrażenia mam jeszcze pozytywne po jedzeniu u Kriszny. Wie ktoś może co to za potrawy dają tam, poza halawą (którą sam czasem przyrządzam)?
 
 
 
outi  
Lubi pieprzyć


Wiek: 39
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 331
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

Plusy
+ Przyjazd autkiem we wtorek rano zaowocował zdobyciem najlepszej jak dotąd (8 raz) miejscówki
+ Kilka dobrych koncertów (Volbeat, hatebreed, lao che, i coś tam jeszcze ale nie pamiętam)
+ Krany
+ Brak kolejek na gastro
+ Brak konieczności przywożenia własnego zioła xD
+ Odkryłem lekarstwo na zgagę ;)
+ Poczyniłem ciekawe obserwacje w toikach: erupcje kału :D Jedna laska się porzygała jak to zobaczyła :D:D
+ "Bede go grał" z niejakim Ave :D

Mogło by być lepiej
* Brakowało mi porządnego oberwania chmury, żeby zmyło mocz, kał, wymioty itp z pola, jak w zeszłym roku (albo 2 lata temu)

Minusy
- fatalnie zorganizowane wioski piwne - rok temu było chyba najlepiej, tegoroczne były jakieś w ogóle małe (mówię o głównej i tej koło gastro)
- Ekstremalny syf na dużej wiosce piwnej, przy scenie z techniawami
- Na dużej wiosce piwnej duża ilość meneli/dresów - czułem się nieswojo i niepewnie
- Trochę za dużo ludzi
- Nie dotarłem na Pink Freud
- Nie dotarłem do wioski forumowej
- Wzięliśmy za mało wódki/jaboli a za dużo piwa
- Manu Chao

[ Dodano: Wto 05 Sie, 2014 ]
gucioprawda89 napisał/a:
Wrażenia mam jeszcze pozytywne po jedzeniu u Kriszny. Wie ktoś może co to za potrawy dają tam, poza halawą (którą sam czasem przyrządzam)?


Kiedyś próbowałem robić reverse engineering ale udało mi się tylko tak na 60% ;)
 
 
 
cipciak  
Lubi pieprzyć
Grindmaniac!


Wiek: 33
Dołączył: 27 Cze 2014
Posty: 312
Skąd: Żarów
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

gucioprawda89 napisał/a:
Wie ktoś może co to za potrawy dają tam,


DAL z czerwonej soczewicy z kawałkami soi + chipsy na bazie kminku ;)
 
 
gucioprawda89  
Lubi pieprzyć
biotechnolog

Wiek: 34
Dołączył: 04 Kwi 2014
Posty: 366
Skąd: Częstochowa/Warszawa
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

outi napisał/a:

Mogło by być lepiej
* Brakowało mi porządnego oberwania chmury, żeby zmyło mocz, kał, wymioty itp z pola, jak w zeszłym roku (albo 2 lata temu)


Było zostać dłużej. W niedzielę około 18 jak jebło... to nas prawie w Tico wywróciło. A przepisy znalazłem.
 
 
 
Winiacz  
Forumowy prawiczek
Mandżurskie wiosło.

Dołączył: 09 Sie 2011
Posty: 40
Skąd: Wałcz
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

+Krany w tym roku, w szczególności koło gastro, praktycznie nigdy nie czekałem, a ciśnienie na tych przy płocie zawsze dobre
+spizgani jakby palili kilogram na czterech i połowa nie przyszła goście chodzący jako PAŁY
+gastro
+załapałem się na film kręcioły (leże sobie w koszulce shitknota i oglądam podsumowanie zeszłego roku, identycznie ubrany, identycznie leżąc to zobaczyłem)
+Hatebreed, Skindred, Jelonek
+kolejka do Lidla szybko szła
+mandżurskie wiosło do klepania po dupach
+soundsystem dużej sceny
+lokalizacja małej sceny


-Toiki koło gastro - taka apokagównalipsa jakiej jeszcze na woodzie nie widziałem
-scena lecha obok dużej sceny - CZYJ TO BYŁ POMYSŁ?!
-trochę za dużo ludzi
-Manu Chao od którego tylko głowa bolała
-gdzieś w okolicy gastro/ drugiej wioski piwnej ktoś co noc nawalał megahity w postaci elvisa i ich troje, w dodatku lista była na tyle krótka że zanim człowiek zasnął zdołał usłyszeć "A WSZYSTKO TO BO CIEBIE KOCHAM" ze dwa-trzy razy.


+- dziewczyny, ja rozumiem że wood itd, ale jak ktoś ma drugą połówkę, to nie wsadzajcie sobie jego rąk do stanika, tylko potem kłopoty ma (choć fajnie było :D)
 
 
darrek88  
Rozkręca sie

Wiek: 35
Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 101
Skąd: Leszno
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

Plusy:
+Poznanie osobiście muzyków Qulturki i Zmazy
+Spiderman śpiewający Konia Rafała
+Dojenie krowy dającej zeroprocentowe mleko (ASP)
+Lesbijska akcja na TZN Xenna
+Ciekawe rozmowy o poglądach politycznych z sąsiadami z pola

Minusy:
-ODGRADZANIE SIĘ TAŚMĄ! (bo linki pozrywasz i będziemy źli, my)
-Za gorąco...
-Ceny za zimne napoje w pasażu
 
 
aqu32  
Na pewno offtopuje


Wiek: 39
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 712
Skąd: Pabianice
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

xbluexcatx napisał/a:

ooo, tylko powiedz czy udało się pobrać :)

http://uploaduj.net/D62fe...stock-20141ogg/


Pobrało się w try mig! Dziękuję bardzo! <cmok2>

Do tegorocznych plusów muszę jeszcze dodać mrożoną herbatkę z Lidla o wdzięcznej nazwie Siti. Smakowała wyśmienicie (szczególnie schłodzona w ziemnej lodówce), a kosztowała w ch** mniej niż jakieś burżujskie Nesti czy inne Liptony. No i oczywiście do kompletu niezawodne pizzerki również z Lidla (nie dało się trafić na zimną!).
 
 
 
xbluexcatx  
Coś już napisał
łojeżu.

Wiek: 32
Dołączyła: 16 Sty 2014
Posty: 80
Skąd: gorzów.
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

aqu32 napisał/a:
Pobrało się w try mig! Dziękuję bardzo! <cmok2>


Nie ma za co :)


a i ja też coś dodam do pluso-minusów bo w sumie nie do końca wiem jak to ująć.
W tym roku było przemegadużo niemców! Normalnie na każdym kroku było słychać to ich szwargolenie. A w lasku za ASP gdzie byłam rozbita to już w ogóle jakiś wysyp. Plus - bo fajnie że obcokrajowcom również podoba się nasz festiwal, ale minus za to, że
kilku mijałam takich co zachowywali się trochę tak jakby rozumy pozjadali i myśleli, że wszystko im wolno. Jakoś tak naprawdę dużo się ich w tym roku przewijało.
 
 
 
Amigo  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 45
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

cipciak napisał/a:
gucioprawda89 napisał/a:
Wie ktoś może co to za potrawy dają tam,


DAL z czerwonej soczewicy z kawałkami soi + chipsy na bazie kminku ;)


A ten żółty ryż to zdaje się kuskus z przyprawami.

[ Dodano: Wto 05 Sie, 2014 ]
Swarog napisał/a:
Dodam od siebie jeszcze jeden minus:
-Idioci robiący sztuczne kolejki. W wiosce piwnej cały czas było kilka kas, do których w porywach stały 2-3 osoby, ale po co przejść 20m jak można stać pół godziny. Również w Lidlu, z niewiadomych przyczyn tworzyła się kolejka do kasy od strony pieczywa, podczas gdy reszta była niemal pusta (zresztą nie tylko w tym roku). Powiesz takim, że tam dalej nie ma wcale kolejki, to jeszcze mają pretensje.


To jest chyba ogólnopolska mentalność, nie tylko woodstockowa. Bo zauważcie np. - ludzie pchają się do autobusu, który odjeżdża potem zatłoczony w pierwszej połowie długości i oczywiście ścisk przy drzwiach, w środku względny luz, a na końcu trafiają się puste miejsca siedzące! To sytuacje nagminne.

Sorry za kolejny post, ale nie wychodzi mi opcja wrzucania kilku cytatów do jednego. Przy drugim cytacie ucieka tekst wcześniejszy.
 
 
kokainpl  
Forumowy prawiczek

Wiek: 26
Dołączył: 16 Kwi 2014
Posty: 24
Skąd: Kaźmierz/Poznań
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

Plusiki:
+line-up: Przede wszystkim koncert kwasożłopów, Jelonka i Kabanosa, ale skindred, enclose i mesajah też mnie rozjebali na kawałki
+GASTRO: stosunek ceny do wielkości porcji i smaku całkiem niezły
+Duuuużo ładnych dziewczyn i całkiem sporo cycków, miłe widoki zawsze uprzyjemniają festiwal
+szybkość czyszczenia toików, praktycznie zawsze trafiałem do czystego i z papierem
+w chuj długie zakończenie festiwalu
+EKIPA: rozbiłem się w lasku za kryszną i tą mniejszą gastro i po prostu byli tak mega ludzie, że nigdy ich nie zapomnę zwłaszcza, że ze wszystkimi wymieniłem kontakt
+darmowy marichuanen everyhere

Minusy:
-przez pierwsze dwa dni przesadzałem z alkoholem co skończyło się tym, że nie dotarłem na niektóre planowane koncerty i orzygałem kilka rzeczy :(
-niebieski patrol, który na koncercie acid drinkers wyprowadził chłopaka, który wyrzucał ludzi na falę (za zgodą tych ludzi oczywiście)
-koszulki woodstockowe drogie, ale i tak kupiłem :(
-no i chyba największy minus: PKP, nic więcej o tym nie napiszę bo kto jechał ten wie, ale ja w przyszłym roku jadę samochodem, w dupie mam te pociągi i tą organizację
 
 
al_er  
Forumowy prawiczek

Wiek: 44
Dołączył: 30 Maj 2014
Posty: 10
Skąd: wodzisław Śląski
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

Hejka w sumie za często tu się nie udzielam ale coś napisze

PLUSY :
- darmowe prysznice koło kranów :)
- drugie gastro
- piwo lech
- jak dla mnie koncert SKA-P
- darmowy lód z Lecha akurat jak mieliśmy pić whisky hahaha
- mieliśmy swój namiot ogrodowy więc mieliśmy trochę swojego cienia

MINUSY :
- PKP - podróz na woodstock z Katowic pierwszym woodstockowym spóżnienie 5 godzin we Wrocławiu zmienialiśmy piciąg bo tamten się zepusł a konduktorzy już wcześniej mówili przed Kędzierzynem Kożlem że będziemy się przesiadać
- problemy z terminalami istna masakra i przy piwach i ogólnie chaos , ktoś sprawdził że szybciej było zajechać na miasto wypłacić kasę i wrócićniż stać w kolejce do bankomatu
- Lech i scena - ławek i parasoli jak na lekarstwo a przy tym upale człowiek by chciał piwko wypić w cieniu a muzyka na scenie lecha dobijała ciągle to samo, a na drugim ogródku też mogli lać piwo było by fajniej
- jakoś chyba mniej toitoi koło kranów
- no i chyba racja że więcej dresów i jakichś mułów
- minusem dla mnie jest że nie dotarłem do gucia na spotkanie weteranów
- kolejny mój minus dla siebie jakoś brakło mi weny i siły (alko robi swoje0 żeby robić fotki
- upały ale na to nie mamy wpływu hahaha


a tak pozatym to był mój 17 raz więc już się nauczyłem że ludzi sa głupii to co mówiliście sami sobie robią kolejki przy toikach koło kranu do pierwszych kolejka kolejne dalej puste, po żetony na piwo przy pierwszych od playa masakra dalej luzy, a po piwo ludzie stali i czekali a przy końcowych dystrybutroach nie było nikogo ale w sumie mnie to cieszy bo korzystam
Na pewno nie idzie porównywać czy był lepszy czy gorszy już trochę stażu mam i zawszę mówię żę każdy był inny i każdy miał swój urok.
A teraz aby przeżyć do następnego
 
 
 
argasek  
Coś już napisał
argasek


Wiek: 42
Dołączył: 10 Lip 2014
Posty: 96
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

outi napisał/a:
Kiedyś próbowałem robić reverse engineering ale udało mi się tylko tak na 60% ;)


Dekompilacja potrawy do przepisu zawsze na propsie :D
 
 
gucioprawda89  
Lubi pieprzyć
biotechnolog

Wiek: 34
Dołączył: 04 Kwi 2014
Posty: 366
Skąd: Częstochowa/Warszawa
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

Amigo, ten żółty ryż, to akurat basmati w kurkumie ;) Mam wszystkie przepisy, może odkopię wątek z 2011 o żarciu u Kriszny i się podzielę.
Jak to dobrze mieć znajomą, która wyszła za hindusa :P
 
 
 
KosmyK94  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 30 Cze 2013
Posty: 13
Skąd: Rybnik
Wysłany: Wto 05 Sie, 2014   

Dla mnie największym minusem był DJ z playa.
Jego przeróbki w stylu: "zaraz bedzie ciemno - umc umc umc", "lecimy tutaj - umc umc umc".
Jeszcze rozbity byłem w takim miejscu, że cały czas to było słuchać. Jeeezuuuuu
 
 
Amigo  
Forumowy prawiczek

Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 45
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Śro 06 Sie, 2014   

gucioprawda89 napisał/a:
Amigo, ten żółty ryż, to akurat basmati w kurkumie ;) Mam wszystkie przepisy, może odkopię wątek z 2011 o żarciu u Kriszny i się podzielę.


Gucio, dzięki za sprostowanie. Kiedyś ktoś mówił, że kuskus i zapamiętałem. A nie sprawdzałem.
W każdym razie jem to od 9 lat, co znaczy, że smakuje.
 
 
Pudelek  
Coś już napisał


Dołączył: 28 Lip 2014
Posty: 95
Skąd: spodchmurykapelusza
Wysłany: Śro 06 Sie, 2014   

+ ekipa
+ rozbici byliśmy w lesie, kleszczy zero, brak kurzu, ciągły cień, krzaczki zaczęły śmierdzieć dopiero w niedzielę :D
+ wywalenie Jezusów poza teren imprezy
+ Celtyckie na rondzie u Gucia :)
+ zlot weteranów - mały, ale jary ;) I nawet deszcz nie przeszkodził :)
+ basen mniej oblegany niż w ubiegłym roku.
+ to w końcu Woodstock, więc plus ostateczny ;)

- mniejsza ilość stanowisk do mycia - co prawda w większej ilości miejsc, ale ogólnie mniejsza przepustowość tych pseudo-pryszniców niż dawnych kranów. Tzw. radosna księgowość.
- tojków, moim zdaniem, też nie przybyło, a na mieście było znacznie mniej.
- łomot z wiosek sponsorskich, ale w sumie czego się tam spodziewać?
- umiejscowienie płatnych pryszniców przy gastro - pomysł idiotyczny, bo kolejka ciągle stała na jednej z głównych dróg przelotowych.
- pociągi i organizacja na dworcu. W drodze na 5 godzin spóźnienia, w drodze z całkiem spoko, ale kumpel nie wbił się na następne połączenie. Definitywnie ostatni raz jadę podstawianymi.

Neutralne:
Nie wypowiadam się o gastro, bo od dawna na polu nie jadam, ale widziałem ceny i żarcie i bym tego nie kupił.
Na Wioskę Piwną nie zaglądam - Lech to ogólnie siki, a na Woodzie niemal woda, ale zwisa mi to.
Lidl i kolejki - też mi to zwisa, bo zakupy robię na mieście.
Dresy i inne takie - ich co roku jest coraz więcej, jakoś zawsze mam szczęście, że mnie w większości omijają. Szczerze mówiąc najbardziej agresywne od nich akcje to widziałem tak koło 2006-2007-go...

Ogólnie pod względem organizacyjnym to PW raczej średni (ale te lepsze już były), natomiast ekipa nadrabiała wszystko :))
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Śro 06 Sie, 2014   

Cytat:
- PKP - podróz na woodstock z Katowic pierwszym woodstockowym spóżnienie 5 godzin we Wrocławiu zmienialiśmy piciąg bo tamten się zepusł a konduktorzy już wcześniej mówili przed Kędzierzynem Kożlem że będziemy się przesiadać


Najlepsze, że trzy razy wracał do Opola, to był pociąg Schrodingera, jechał i stał w miejscu jednocześnie <rotfl3> Swoją drogą czego się spodziewałeś po "Wehikule Czasu" :D

Plusy:
- Ludzie
- Ludzie
- Ludzie po raz trzeci bo byli genialni, cudowni, przekochani, wspaniali i genialni, a do tego przekochani. Ale naprawdę. Ekipa nie tylko międzynarodowa ale i wręcz międzykontynentalna (bo rozciągnęło się aż po Kolumbię i Argentynę) a taka rodzina, zrozumienie, zabawa, że ciężko się było żegnać. Teraz pora odwiedzać się po całej Europie bo człowiek tęskni za bardzo :D
- to, że PKP to zdezorganizowana, nieszanująca ludzi, złodziejska banda degeneratów. Tyle tłoku, spóźnień, awarii, że integracja była perfekcyjna. Gdyby nie marny poziom PKP tyle by człowieka ominęło!
- Koncerty, XX-lecie ukoronowane nimi zostało. Że dożynki? Budki? Brak gwiazd? Co koncert to albo doskonała zabawa albo niesamowity klimat. Jak można narzekać na Budkę, skoro atmosfera na niej unosiła do góry, albo, że Marley nie zrobił trybutu, skoro i tak serca rosły? Albo lewackie gadanie na Żabkach, gdy wózki inwalidzkie latały, taki był rozpierdziel? Co koncert to coś slicznego.
- Tłok i za dużo ludzi i kolejek. Tyle kasy się dzięki temu oszczędziło :D
- Miejscówka na górce, człowiek tyle zaiwaniał ciągle pod górę, że kondycja się dobra zrobiła i potem siły miał na wszystko :D
- Pogoda, bo dla każdego coś dobrego, raz upał, raz burza, raz chmurki, raz deszczyk, człowiek się zgrzał, to go zmoczyło, to potem wyschnął, pełen serwis.
- Ludzie. Ale naprawdę, dzięki nim to było jak pierwsze moje woodstocki, te z lat 2004-2008... cudowni.
- Infrastruktura sanitarna. Lepsza niż w zeszłych latach, no, może butelki wolno się napełniało, ale jak po drugiej stronie cycki wiszą to i postać przy kranie można.
- Alias :D Naprawdę, Alias to cudowna gra :D Za rok turniej będzie :D
- A, spotkania w ASP! Linda, Holland, Czubaszek, Lemański... same genialne spotkania z inteligentnymi i zabawnymi ludźmi. Napady śmiechu i oklaski na stojąco na zmianę.
- I jeszcze więcej ludzi. W jednym przypadku na ślubie się skończyło :D
- Atmosfera. Miłość była w powietrzu i nawet mydło tak nie waliło ani szczochy nie pachniały słodkawo jak ta powietrzna miłość.
- Timmy!
- Lech. Jakoś go było mniej niż Carlsberga.
- No i Owsiak, w tym wieku daje radę. Ale i tak znaleźliśmy następcę :D

Minusy:
- Minusy? Jebać minusy!

Timmy!

[ Dodano: Śro 06 Sie, 2014 ]
Cytat:
Lewackie pie*******e na koncercie Zielonych Żabek.


Swoją drogą pan aiwor wygrał Medal Złotego Kartofla :D Żeby na Woodstocku podczas koncertu anarcho-pankowego w Pokojowej Wiosce Kryszny doszukiwać się lewactwa i narzekać na nie... mistrzostwo :D I nie piszę tego złośliwie, podziwiam ten stan umysłu, to ewenement nawet na tle dzisiejszej prawackiej mody :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group