Sprzedaż taniego wina podczas PW |
Autor |
Wiadomość |
MWzWM
Rozkręca sie Goebbels fotografii reportażowej
Wiek: 103 Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 263 Skąd: z miasta
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
MedeiS napisał/a: | hej, czyli jak rozumiem można wnieść wódę itd, ale w plastikach? |
to zależy gdzie wnieść. Na pole namiotowe wniesiesz bezproblemowo choćby skrzynkę wódki. natomiast na koncert (czy inne spacerowe miejsca) wniesiesz ją jedynie w plecaku. Żeby swobodnie pić trzeba przelać.
I w przypadku wodki nie polecam plastikowej butelki bo alkohol rozpuszcza to świństwo i potem człowiek pije alkohol ze świństwem. I nie chodzi jeno o świadomość, wodkę z plastiku czuć plastikiem. Sprawdzone organoleptycznie.
Polecam aluminiowe bukłaczki bo one są powlekane lakierem ochronnym, w takich bidonach sprzedają m.in koka kolę (o nazwie elite 750) lub wódkę Danzka i jest git (wódczana etykietka na niej jest naklejana, po odklejeniu wygląda jak termos ale drogo cholerstwo wychodzi) |
|
|
|
|
Swarog
Rozkręca sie Ksylenowy Wojownik Wioski Wikingów
Wiek: 34 Dołączył: 20 Cze 2010 Posty: 127 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
MWzWM napisał/a: | MedeiS napisał/a: | hej, czyli jak rozumiem można wnieść wódę itd, ale w plastikach? |
to zależy gdzie wnieść. Na pole namiotowe wniesiesz bezproblemowo choćby skrzynkę wódki. natomiast na koncert (czy inne spacerowe miejsca) wniesiesz ją jedynie w plecaku. Żeby swobodnie pić trzeba przelać.
|
Z doświadczenia wiem, że jeśli będziesz szedł drogą prowadzącą na woodstock ze szklanymi butelkami na widoku, to zostaniesz najprawdopodobniej zawrócony przez czerwonych. Także skrzynki wódki raczej nie wniesiesz, chyba że w bagażniku. |
|
|
|
|
Rastagram
Lubi pieprzyć Seksy
Dołączyła: 20 Cze 2014 Posty: 446 Skąd: Jamaica
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
cipciak napisał/a: | To o tym szkle to jakaś teoria przecież jest, wóda leje się litrami ze szkła i jeszcze mi się nie zdarzyło słyszeć że ktoś miał przypał xD |
Mi rok temu chłopak z Pokojowego Patrolu zwrócił uwagę, że piję ze szklanej butelki (piwo), kazał szybko dopić i mu oddać butelkę :D |
|
|
|
|
Tasior
Rozkręca sie Cocojumbo i do przodu! To moje motto. Dobre, nie?
Wiek: 33 Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 198 Skąd: Szczecin nad morzem
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
Rastagram napisał/a: | cipciak napisał/a: | To o tym szkle to jakaś teoria przecież jest, wóda leje się litrami ze szkła i jeszcze mi się nie zdarzyło słyszeć że ktoś miał przypał xD |
Mi rok temu chłopak z Pokojowego Patrolu zwrócił uwagę, że piję ze szklanej butelki (piwo), kazał szybko dopić i mu oddać butelkę :D |
Podobnie było u mnie, pokojowi stali ze mną na pasażu z 5 minut żeby sobie szampanka na spokojnie dopił, po czym wzięli butelkę i sobie poszli ;) |
|
|
|
|
Kothaar
Rozkręca sie Hail The Hordes!
Wiek: 30 Dołączył: 17 Maj 2013 Posty: 248 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
Tasior napisał/a: | Rastagram napisał/a: | cipciak napisał/a: | To o tym szkle to jakaś teoria przecież jest, wóda leje się litrami ze szkła i jeszcze mi się nie zdarzyło słyszeć że ktoś miał przypał xD |
Mi rok temu chłopak z Pokojowego Patrolu zwrócił uwagę, że piję ze szklanej butelki (piwo), kazał szybko dopić i mu oddać butelkę :D |
Podobnie było u mnie, pokojowi stali ze mną na pasażu z 5 minut żeby sobie szampanka na spokojnie dopił, po czym wzięli butelkę i sobie poszli ;) |
Miałem to samo i to też był szampan... niestety |
|
|
|
|
Bizd
Forumowy prawiczek
Dołączył: 29 Lip 2013 Posty: 5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 16 Lip, 2014
|
|
|
Rastagram napisał/a: | Mi rok temu chłopak z Pokojowego Patrolu zwrócił uwagę, że piję ze szklanej butelki (piwo), kazał szybko dopić i mu oddać butelkę :D |
I ja identycznie miałem, raz z piwem a raz z jakimś innym trunkiem w szklanej butelce. |
|
|
|
|
MedeiS
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączyła: 03 Cze 2014 Posty: 11 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Czw 17 Lip, 2014
|
|
|
okej, dzięki za odpowiedzi i rady |
|
|
|
|
Mateuszek
Forumowy prawiczek
Wiek: 32 Dołączył: 02 Lip 2014 Posty: 8 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Czw 17 Lip, 2014
|
|
|
Cytat: | I w przypadku wodki nie polecam plastikowej butelki bo alkohol rozpuszcza to świństwo i potem człowiek pije alkohol ze świństwem. I nie chodzi jeno o świadomość, wodkę z plastiku czuć plastikiem. Sprawdzone organoleptycznie.
|
A jak z winem? |
|
|
|
|
gucioprawda89
Lubi pieprzyć biotechnolog
Wiek: 34 Dołączył: 04 Kwi 2014 Posty: 366 Skąd: Częstochowa/Warszawa
|
Wysłany: Czw 17 Lip, 2014
|
|
|
Jakby wino rozpuszczało plastik, to "Leśny Dzban" nie byłby w woreczkach sprzedawany ;) |
|
|
|
|
Ryba2747
Forumowy prawiczek
Dołączył: 11 Lip 2014 Posty: 40 Skąd: Kępno
|
Wysłany: Czw 17 Lip, 2014
|
|
|
Czysty zwykły jabol typu, mamrot tzw. siarkoryj którego kupisz za 4 zeta, nie polecam pić z innego opakowania. Rzyganie gwarantowane :D <kolega przelewał raz przed niebieskimi by nie zczaili gdy po rynku hasał, pierwszy kosz po łyku był jego>
Jeśli zaś chodzi o jakieś luksusowe włoskie wina, to nie ma problemu, nic nie czuć i te niektóre jabole także można przelewać.
Chociaż nie wiem po co się w to bawicie, ja zaopatruje całą wyjebaną torbę jak na tydzień jabolami i wódą i nie widzę problemu :D Wypiję tu sobie w namiocie, tu gdzieś ukradkiem, nikt nie każe się lansić i chodzić z nim po woodzie by inni sępili. Po za tym, są kubeczki te od lecha plastikowe, zawsze można wziąć i przelać sobie do nich i się lansić. |
|
|
|
|
Piwonia
Rozkręca sie
Wiek: 28 Dołączyła: 18 Sty 2014 Posty: 112 Skąd: Ślązaczka
|
Wysłany: Czw 17 Lip, 2014
|
|
|
Tasior napisał/a: | pokojowi stali ze mną na pasażu z 5 minut żeby sobie szampanka na spokojnie dopił, po czym wzięli butelkę i sobie poszli ;) |
Ha ha, a nas wyhaczyli na polu jak w dwie słabe dziewczyny kamuflujemy butelczynę z wódeczką i Bogu dzięki nie stali nad nami aż dopijemy (mieliby nas na sumieniu bo butelczyna była w domyśle na cztery i to rozłożona w czasie). Postraszyli tylko by to schować i nie dać się złapać przez niebieskich. chyba nie wyglądałyśmy na takie co rzucają po polach pustymi butelkami. Co tam "chyba". Na pewno nie wyglądamy Pokojowi są naprawdę w porządku |
|
|
|
|
Kefir
Tru Metal Iron morda
Wiek: 37 Dołączył: 29 Cze 2009 Posty: 1491 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 17 Lip, 2014
|
|
|
Ja kiedyś wiozłem nawet w plastiku jakieś nalewatory i nic nikomu po wypiciu nie było. :D |
|
|
|
|
MedeiS
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączyła: 03 Cze 2014 Posty: 11 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2014
|
|
|
Teraz na to wpadłam !
Bo skoro nie szkło (oficjalnie), nie plastik bo 'be' to może termos? :D
Akurat kfejka odpalam (gimbus?!), a tam:
|
|
|
|
|
kiaglor
Coś już napisał ~V~
Wiek: 36 Dołączył: 26 Sty 2012 Posty: 54 Skąd: innąd
|
Wysłany: Pią 18 Lip, 2014
|
|
|
Ta, pokojowi są zajebiści! Poczekali aż dopiję i jeszcze krzyczeli " Zeruj! Zeruj!" Potem butelkę zabrali na pamiątkę po mnie :) Żeby tak każdego śmiecia zabierali :D |
|
|
|
|
magius
Rozkręca sie m000OOOOooOOO000ooo
Wiek: 34 Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 241 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Wto 22 Lip, 2014
|
|
|
Mela napisał/a: | U mnie kumpel dał na cały dzień do mojego namiotu butelki po żywcu zdrój ze spirytysem.
Jak otworzyłam to smiedziało stacja benzynową. :P |
Spiryt w tak mocnym stężeniu (mniemam, że 96 oktanów) rozpuszcza plastik czyt. polimery... |
|
|
|
|
MWzWM
Rozkręca sie Goebbels fotografii reportażowej
Wiek: 103 Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 263 Skąd: z miasta
|
Wysłany: Wto 22 Lip, 2014
|
|
|
magius napisał/a: | Mela napisał/a: | U mnie kumpel dał na cały dzień do mojego namiotu butelki po żywcu zdrój ze spirytysem.
Jak otworzyłam to smiedziało stacja benzynową. :P |
Spiryt w tak mocnym stężeniu (mniemam, że 96 oktanów) rozpuszcza plastik czyt. polimery... |
w stężeniu 40% też je rozpuszcza, tyle, że nieco wolniej. Niemniej jednak po dniu w upale moja cytrynówka dosyć obrzydliwie jechała plastikiem. Zaś te w metalowych bidonach- pełna kultura |
|
|
|
|
magius
Rozkręca sie m000OOOOooOOO000ooo
Wiek: 34 Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 241 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Śro 23 Lip, 2014
|
|
|
MWzWM napisał/a: | w stężeniu 40% też je rozpuszcza, tyle, że nieco wolniej. |
Zgodzę się z Tobą :) |
|
|
|
|
boksu
Na pewno offtopuje the stoppable force
Wiek: 37 Dołączył: 15 Lip 2012 Posty: 810 Skąd: blisko Płońska
|
Wysłany: Śro 23 Lip, 2014
|
|
|
Dlatego alkohol nie powinien być trzymany w plastiku :) zwłaszcza ten potężniejszy, szkła jest zakaz... ale od czego mamy wojsko i metalowe pojemniki na napoje :D |
|
|
|
|
bimbina
Forumowy prawiczek
Wiek: 37 Dołączyła: 05 Maj 2011 Posty: 47 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 23 Lip, 2014
|
|
|
Jakie sa Wina regionalne rozważam , przystanki na trasie zeby kupć coś ciekawego. U nas w 3miescie to tylko Amarena, Keleris, Beczka i Karton i jakieś tam z Tesco. |
|
|
|
|
magius
Rozkręca sie m000OOOOooOOO000ooo
Wiek: 34 Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 241 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Śro 23 Lip, 2014
|
|
|
Keleris nie został zastąpiony przez amarene przypadkiem? |
|
|
|
|
Swarog
Rozkręca sie Ksylenowy Wojownik Wioski Wikingów
Wiek: 34 Dołączył: 20 Cze 2010 Posty: 127 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 23 Lip, 2014
|
|
|
W biedronce został, ale w innych sklepach bywa.
Są rodzaje plastiku, w których można trzymać alkohol (patrz wódki, a nawet spirytus w plastikowych butelkach), ale butelki po coli czy wodzie raczej się do nich nie zaliczają. |
|
|
|
|
|