Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Przyszłość Woodstocku.
Autor Wiadomość
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Śro 28 Sie, 2013   

Aras666 napisał/a:
wariatów którzy tworzą ten klimat? chodzi ci o złodziei i żuli?


Nie, nie o złodziejów i żuli :> O ludzi, których nie byłoby stać na przyjazd jak woodstock byłby płatny. No chyba, że mówimy o jakiejś kwocie symbolicznej typu 20 czy 30 zł, ale wtedy to raczej wątpię żeby dużo mniej ludzi się zjechało, nawet tych przypadkowych. Poza tym zależy co rozumiemy pod pojęciem "żul", bo mi "żule" jeszcze nic nigdy nie zrobili, jeżeli już spotkałam się gdzieś z chamstwem na polu to z pewnością od niby "normalnych" ludzi. Fakt, jeżeli woodstock byłby płatny to na pewno ograniczyłoby to ilość złodziei lub nawet zredukowało do minimum, ale moim zdaniem straciłby klimat, stałby się taki jak inne festiwale, na które nikt nam nie broni jeździć. Moim zdaniem problem leży w różnorodności muzycznej, coraz to nowych atrakcjach, które to Owsiak nam serwuje, także udogodnieniach. Ludzie, którzy przyjeżdżają też się zmieniają i to też jest powód :>
 
 
 
Mazu  
Typowy spamer
Ninja z Kazachstanu


Wiek: 31
Dołączyła: 03 Sie 2009
Posty: 1050
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Śro 28 Sie, 2013   

Tak swoją drogą - jak widzicie to, że Woodstock byłby płatny? Odgrodzić wszystkie drogi dojazdowe, lasy itp. i zrobić wstęp tylko z opaską czy np. tylko okolice sceny?
Zmiana miejsca na jakieś lotnisko choćby?
 
 
 
Kuniek  
Rozkręca sie


Wiek: 37
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 289
Skąd: Duczki
Wysłany: Śro 28 Sie, 2013   

Mazu napisał/a:

Zmiana miejsca na jakieś lotnisko choćby?


Moze lotnisko Szczytno - Szymany tyle ze to kawal drogi do miasta by bylo, przypomnialby mi sie ostatni hujten fest gdzie najwieksze gwiazdy nie dojechaly, dziekuje Ci Arek <z jezorem> Mieszkancy niby tez troche przyzwyczajeni bo pare lat w Szczytnie hunter fest sie odbywal, chociaz (ostatnia edycja z polem namiotowym i scena praktycznie w centrum Szczytna odbyla sie w 2008r, w 2009r. wysiedlili nas na lotnisko, kawal za miasto ) Mialbym blizej, ale mimo wszystko nie chcialbym zmiany miejscowy, dalem tylko przyklad.
 
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Śro 28 Sie, 2013   

Mazu napisał/a:
Tak swoją drogą - jak widzicie to, że Woodstock byłby płatny? Odgrodzić wszystkie drogi dojazdowe, lasy itp.


Też o tym pomyślałam.

Kuniek napisał/a:
Mieszkancy niby tez troche przyzwyczajeni bo pare lat w Szczytnie hunter fest sie odbywal


No akurat hunterfest myślę, że znacznie odbiegał ilością ludzi od wooda ;) Swoją drogą ludzie w Kostrzynie też nie byli przyzwyczajeni 10 lat temu i jakoś się przyzwyczaili. Nie zmienia to faktu, że jest to póki co pewna miejscówka. Każda inna wiążę się z tym, że ludzie się mogą nie przyzwyczaić i będzie trzeba ją zmienić. Zresztą możemy sobie gadać, ale i tak Owsiak nie zmieni miejscówy dopóki nie będzie to konieczne z jakiś tam powodów.
 
 
 
Udun  
Na pewno offtopuje

Wiek: 46
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 732
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro 28 Sie, 2013   

...a w tym roku nie było luźniej??takie miałem wrażenie...opłaty za Wooda- nieeeee- On jest z założenia free i w nagrodę za WOŚP, zmiana miejsca - też niee e-po ciemku i % trafiam tam gdzie potrzebuję...a ilość ludzi(jak napisał Szajba) może ograniczyć tylko słaby line-up- a tego sami nie chcemy...za rok 20...to chyba każdy liczy na jakiś super skład...więc i osób zajebiście dużo będzie...
 
 
 
Zmartwiony z S  
Lubi pieprzyć


Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 329
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Śro 28 Sie, 2013   

vin napisał/a:
Nie, nie o złodziejów i żuli :> O ludzi, których nie byłoby stać na przyjazd jak woodstock byłby płatny.


Czyli samych żuli? Bo przepraszam bardzo, ale tylko patol nie miałby paru złotych na wjazd.

Co do zmiany miejsca; luźno dywagować to sobie możemy, zna ktoś konkrety pokroju: do kiedy JO ma umowę z miastem itp.?
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Śro 28 Sie, 2013   

Zmartwiony z S napisał/a:
Bo przepraszam bardzo, ale tylko patol nie miałby paru złotych na wjazd.


Zależy o jakiej kwocie mówimy. Niektóre festiwale są sporo płatne, właśnie te z zagranicznymi, większymi gwiazdami. Napisałam dalej, że nie miałam na myśli paru złotych. Pare złotych to i żul by uzbierał, więc to "problemu" nie rozwiązuje.
 
 
 
Pietrucha  
Lubi pieprzyć
Paweł


Wiek: 31
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 434
Skąd: Namysłów
Wysłany: Czw 29 Sie, 2013   

Jakby Jurek nasze posty przeczytał to nieźle by się w głowę postukał. Posuwamy się trochę za daleko. Woodstock biletowany ?:( Jakby takie coś ogłosili to społeczność tego forum dostała by bólu dupy jako pierwsza.
 
 
 
Agó  
Na pewno offtopuje
Bożena!!


Wiek: 30
Dołączyła: 06 Lip 2011
Posty: 872
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013   

A ja wam powiem ze przenosiny wooda to całkiem realny pomysł, od pokojowego po tegorocznym przystanku dowiedzieliśmy się (oczywiście w tajemnicy ;P), ze Jurek sam już o tym myśli, nie wiadomo jeszcze gdzie, ale PODOBNO ma być przenoszony bo teren jest już powoli za mały, czyli impreza się powiększa panie i panowie. :)

Chociaż ja osobiście wolałabym żebyśmy zostali w Kostrzynie, każdy kąt już tam znamy, prawie jak w domu
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013   

Pietrucha napisał/a:
Jakby takie coś ogłosili to społeczność tego forum dostała by bólu dupy jako pierwsza.


hehehe rozbawiłeś mnei formą tego zdania, które niestety, albo stety jest do bólu prawdziwe. przez chwilę wyobrazilam sobie jak 2/3 juzerów pisze, że pierdoli i nie jedzie, a w sierpniu by leżeli przed namiotem rozjebani jak żaby na liściach.. głupota jakich mało..

Agó napisał/a:
ja osobiście wolałabym żebyśmy zostali w Kostrzynie, każdy kąt już tam znamy, prawie jak w domu


też bym wolała Kostrzyn, może i znamy wszystko i niczym nas nei zaskoczy, ale jakoś tak mi tam pasuje. jest jako taka cywilizacja, fajna miejscówa, mimo że daleko, w końcu ogarnęli dojazd i odjazd, więc spoko.
nie ma co dielić skóry na dźwiedziu, jak coś będzie wiadomo to wtedy będzie można dostawać bólu dupy
 
 
 
Niez  
Junior Admin


Wiek: 35
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 1569
Skąd: Siódme piętro.
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013   

Agó napisał/a:
wolałabym żebyśmy zostali w Kostrzynie, każdy kąt już tam znamy, prawie jak w domu

Po 10 Przystankach w tym samym miejscu,dla mnie to jest minus. Chcę poznać i pozwiedzać. :))
 
 
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013   

Jeśli będzie większy teren to kto wie. Na kostrzyńskich polach jest ten plus, że jest górka i las wokoło. Więc z daleka można na górce koncert zobaczyć, a do lasu w dzień szukać cienia się wybrać. Miasto jest pół godziny z buta, do zajazdu niedaleko, ludzie przyzwyczajeni, infrastruktura gotowa, logistyczne rozwiązania przechodzą z roku na rok.

Przenosiny w nowe miejsce to nie jest kwestia roku, bo samo sprawdzenie terenu, przygotowanie go pod kątem rozwiązań logistycznych, przygotowanie zaplecza sanitarnego, dróg dojazdowych dla karetek/straży/policji, organizacja ruchu na pobliskich drogach itp. itd. to jest niewyobrażalna dla nas robota. Wiadomo, że od tego jest sztab ludzi, ale załatwianie zgód, pozwoleń, umów z miastem, sponsorami (nie każdy chce nowego miejsca), PKP/PR/IC to jest działań na naprawdę spory okres.

A jeśli już Woodstock ma się przenosić, to ja chcę jeszcze dalej od południa, żeby ten pociąg NA Woodstock dłużej jechał <rotfl3>
 
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013   

Jaaasiek napisał/a:
Przenosiny w nowe miejsce to nie jest kwestia roku


No już w zeszłym roku były plotki, że woodstock ma być przeniesiony, więc kto wie, kto wie..ale wątpię żeby to na XX lecie zrobili.

Jaaasiek napisał/a:
A jeśli już Woodstock ma się przenosić, to ja chcę jeszcze dalej od południa, żeby ten pociąg NA Woodstock dłużej jechał


Gorzej z powrotem <haha>
 
 
 
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013   

Ja tam nigdy na powroty nie narzekałem. A teoretycznie mam jedną z najdłuższych podróży. Wmawiam sobie zawsze, że to taka mała nutka cierpienia za ten tydzień zajebistej zabawy :) A kiedyś Woodstock miał być organizowany 15km ode mnie, na Polach Czernichowskich (zaraz jak Żary wypowiedziały umowę).
 
 
 
Pietrucha  
Lubi pieprzyć
Paweł


Wiek: 31
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 434
Skąd: Namysłów
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013   

Bardzo możliwe że fundacja pracuje na najwyższych obrotach pod kątem przeniesienia imprezy. Jednak póki nie ma faktów, nie będziemy o niczym informowani. Jurek podał w dzisiejszym blogu że XXPW odbędzie się 31-01-02 ale nie powiedział że w KNO, przypadek? nie sądzę xDD
 
 
 
Kamishi  
Forumowy prawiczek
C'est la vie....

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Sie 2013
Posty: 3
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: Sob 31 Sie, 2013   

Ja nie chcę nikogo obrażać, ale tak przeczytałam, że były od Was propozycje płatnego Woodstocku. Problem jest w tym, że jest to impreza ponad podziałami, a jakbo była płatna, to jednak te podziały pojawiłyby się, znam to z doświadczenia (regałowisko). Po za tym media jeszcze bardziej by oczerniały organizatorów, że to kolejny pomysł, żeby zarobić, a tu nie o to chodzi. Co do miejsca, to mi się podoba, blisko lasku i w ogóle, ludność nastawiona jest przyjaźnie, a jeśli nie chcecie menelstwa i złodziejstwa, to zostaje bezludna wyspa, bo wszędzie są tacy.. a złodzieje przy płatnym woodstocku będą musieli odrobić bilet, więc będą rozrabiać na większą skale.. I jak chcemy, żeby media mówiły dobrze o Woodzie, to może nakręćmy własny reportaz, żeby pokazać, czym tak na prawdę jest Woodstock, bo media zawsze znajdą coś, żeby się przyczepić, a z przypadkami narkotyków i innych można spotkać się na każdej masowej imprezie. Moim zdaniem organizacja jest świetna, bo mimo tak wielu ludzi czułam się bezpiecznie i komfortowo. Na reggae w Bielawie od kiedy jest płatne nie chodzę, bo zaczęły się trzepanki pod wejściem, ochrona obserwuje każdego, ludzie którzy chcą coś przemycić, a nie jest ich wielu nie mają szans, więc ćpają sobie w środku miasta, przez co ludzie myślą, że tam sami tacy przyjezdzają.. okropieństwo.. Nie pozwólcie zrobić tego samego z Woodstocku, nie dalej będzie ponad podziałami i niech dalej łączy ludzi, a nie rodziela..
 
 
aqu32  
Na pewno offtopuje


Wiek: 39
Dołączył: 29 Lut 2012
Posty: 712
Skąd: Pabianice
Wysłany: Sob 31 Sie, 2013   

Jaaasiek napisał/a:
Miasto jest pół godziny z buta, do zajazdu niedaleko

Rzecz w tym, że to jest paradoksalnie najpoważniejszy argument za przeniesieniem imprezy. Za kulisami wioski piwnej sporo mówiło się o tym, że Carlsbergowi mocno doskwiera bliskość miasta i wszelkich punktów zakupu alkoholu. Piwo można było kupić w każdym markecie, a wino i wódkę już tuż poza granicami miasta (np na stacji Shella).

Carlsberg zapewne wartość nowego kontrakt mocno warunkuje tym gdzie festiwal będzie się odbywał. Zresztą tu nie tylko o Carlsberga chodzi, bo jakiemukolwiek browarowi okupującemu wioskę piwną opcja 'jak najdalej od miasta' będzie pasować. Poza tym ze względu na mniejszą konkurencję byłoby to również na rękę innym sponsorom sprzedającym swoje towary w granicach pola festiwalowego. Wyższe kontrakty to w prosty sposób więcej kasy na organizację jaką dysponować może Owsiak. Z tego punktu widzenia przenosiny 'im' wszystkim mogą się opłacać. Wszystkim poza rzecz jasna samymi Woodstockowiczami ;]

W wiosce piwnej plotki dotyczące możliwej nowej lokalizacji mówiły coś o Pomorzu, kilkadziesiąt kilometrów od samego morza. I jest to o tyle prawdopodobne, że nie brakuje tam rozległych przestrzeni z dala od miast, a i władze województw byłyby temu sprzyjające, bo zapewne liczyliby, że wielu woodstockowiczów połączy Woodstock z wypadem na wczasy nad morze (i vis a vis - dodatkowa atrakcja dla samych wczasowiczów).

Przy okazji takiej opcji są też konkretne argumenty przeciw (oprócz wspomnianego wcześniej braku bliskości jakiegoś miasta): po pierwsze pogoda - na północy Polski latem dużo częściej niż w innych regionach pada, jest też wyraźnie chłodniej, zresztą ci co jeżdżą na Openera na pewno wiedzą jaki to problem. Poza tym pozostaną trudności komunikacyjne, nowa lokalizacja również byłaby w pobliżu polskich granic - dla jednych lepiej, ale dla ludzi z południa byłoby to duże utrudnienie. No i niemal na pewno oznaczałoby to brak jakiś wzniesień na festiwalowym polu co w Kostrzynie znacznie ułatwia oglądanie Dużej Sceny z dalszej odległości.. Generalnie ja byłbym przeciw jakimkolwiek przenosinom.
 
 
 
krylas  
Rozkręca sie

Wiek: 31
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 154
Skąd: Lublin
Wysłany: Sob 31 Sie, 2013   

Ja mam gdzieś te przenosiny, chociaż fajnie by było coś nowego poznać, chociaż ksotrzyn jest fajnym miastem, i cieżko bedzie znaleźć coś równie dobrego.
Ale zaczyna mnie wkurzać to jak woodstock wygląda. Pełno ludzi, złodziejstwa, chamstwa, i czegoś co mnie najbardziej wkurwia ludzi którzy na siłę chcą być fajni, pokazać w kamerze jak to zajebiście wyglądają, jak fajnie stroje mają, tabliczki etc. Pchają się ludzie do tych kamer jak muchy do gówna.
Nie rozumiem co jest fajnego w takim pozerstwie, pierwszy rok to znosiłem, nawet mi się podobało, ale przez dwa następne lata ostro się na to wkurzyłem, rok temu już chyba maksimum osiągnęło moje wkurzenie, wiec postanowiłem, że za rok wyjeżdżam z wooda jeszcze przed otwarciem.

Pozatym wandalizm, jak można niszczyć toiki i krany ? przecież w ten sposób sami sobie szkodzimy, a kto sra do własnego gniazda tej jest debilem.
 
 
vin  
Zakurwim dęsa ?


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Lut 2010
Posty: 2643
Skąd: Piernikowo
Wysłany: Sob 31 Sie, 2013   

krylas napisał/a:
że za rok wyjeżdżam z wooda jeszcze przed otwarciem.


haha, też o tym myślałam w tym roku, może nie z tego powodu co Ty, ale jednak jak dla mnie lepiej jest przed rozpoczęciem niż jak już się zacznie ;) ale i tak wiem, że mi to pewnie nie wyjdzie..
 
 
 
Muka  
Forumowy prawiczek


Wiek: 29
Dołączyła: 25 Maj 2009
Posty: 47
Skąd: Gryfino/Carrigaline
Wysłany: Sob 31 Sie, 2013   

Myślę,że gdyby na Woodstocku był wyłącznie metal/rock/folk to i mniej by było 'przypadkowch' ludzi. Przykład...chociażby Prodigy. Nazjeżdżało się pełno ludzi,którzy nie mieli zielonego pojęcia jaki jest klimat na Woodstocku,ale myślę,ze z tym Owsiak dostał już nauczkę i więcej nie zaprosi zespołu w stylu Prodigy.
 
 
 
unu  
Rozkręca sie


Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 104
Skąd: z rosomaka
Wysłany: Nie 01 Wrz, 2013   

Muka napisał/a:
Myślę,że gdyby na Woodstocku był wyłącznie metal/rock/folk to i mniej by było 'przypadkowch' ludzi. Przykład...chociażby Prodigy. Nazjeżdżało się pełno ludzi,którzy nie mieli zielonego pojęcia jaki jest klimat na Woodstocku,ale myślę,ze z tym Owsiak dostał już nauczkę i więcej nie zaprosi zespołu w stylu Prodigy.


Też mam taką nadzieję, ale akurat jeśli chodzi o chamstwo to znajdzie się ono wszędzie. I ani muzyka jaka będzie grana na Woodstocku, ani zmiana miejsca, nie zatrzymają napływu chamstwa.


A co do samej zmiany miejsca to Kostrzyn jest na prawdę fajnym miejscem i jeśli chodzi o miasto, jak i o teren festiwalu. Do tego mieszkańcy Kostrzyna sa bardzo pozytywnie nastawieni do imprezy. A to w zasadzie jest najważniejsze.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - forum anime