Przystanek Woodstock :: Nagi Patrol

Wercyngetorix

ekhm, ekhm...
No więc.... och! Nie zaczyna się zdania od "no więc"....
Będzie dużo tekstu, mam nadzieję, że ktoś wytrwa do końca.

Witam!

Przy okazji tematu o "Nagiej Mili 2" pojawiło się wiele postów których treść można
podsumować tak:
"Chciałabym/Chciałbym się przyłączyć, ale znowu będzie masa fotografów i jeszcze
mama zobaczy mnie nago!"*

To dość irytujące, że na festiwalu promującym wolność, miłość i
szeroko pojętą swobode, więcej jest ludzi z aparatami** szukających golasów niż
samych, cieszących się "wiatrem we wlosach" golasów.
Tak więc chciałbym zaproponować akcję (lub nawet serię akcji) o uroczej nazwie
"NAGI PATROL".
Założenie jest takie:
Zorganizowana grupa/grupy golasów atakują nocą i wczesnym ranem***.
Takie grupy idąc nago zaczynają przyglądać się ze zdziwieniem ubranym ludziom i
komentować w stylu:"Hej, popatrzcie! Oni są ubrani! WoW! Możemy wam zrobic
zdjęcie?" - czyli całkowicie odwracamy zwykłą woodstockową sytuację.

Każda grupa próbuje przekonać kolejnych łapanych przechodniów żeby się
przyłączyli.Każda akcja ma określony czas - np. 45min i wszyscy się ubierają i rozchodzą,
zanim zbiegnie się poinformowana o zajściu widownia (lub co gorsza patrol).

Wyobraźcie sobie,
Ledwo żywi z przepicia i przepalenia wleczecie się do namiotu i nagle grupa
golasów wmawia wam, że ubrania sa dziwne i powinniście się rozebrać.
Myślę, że złapie się na to sporo osób ;)

Cel akcji - Przywrócenie równowagi we wszechświecie.
Uświadomienie ludzią, że nie ma nic dziwnego w nagości.

Zwolenników oraz przeciwników mojego pomysłu proszę o konstruktywne uwagi.

*Luźne, niedosłowne podsumowanie ale przyznajcie, że trafne. W końcu co Cie
obchodzi, że ktoś tam zrobił zdjęcie. Gorzej jak ktoś kto Cie zna je zobaczy.

** Nie mam absolutnie NIC do osób które robią zdjęcia na pamiętke czy dla pasji.
Ale irytują mnie zdziczali poszukiwacze sensacji, którzy wybijają sobie nawzajem
oczy łokciami, byle tylko dopchać się do cycków.

*** Mniej ludzi, mniej aparatów, większa szansa powodzenia. Chodzi o to, żeby
wyłapywać pojedyńczych ludzi lub małe grupki, a nie samemu być otoczonym.

nie mam pleców

Brak słów. Ty chory człowieku <haha>

Azunoth

Jak mnie złapiecie w ww. stanie, to sie przyłączę xD

Tasior

Mam wrażenie że jakbym sobie szedł w nocy po polu i nagle zaczepiła by mnie grupa gołych facetów (bo za wiele kobiet w tej akcji raczej nie przewiduję jak znam życie :P ), to ogarnięty paniką spieprzałbym ile sił w nogach :D

No ale sam pomysł: Nienormalny! Powalony! Chory! Genialny na Woodstock! <rotfl3>

izabytom1234

pomysł ciekawy szalony taki Woodstockowy :) ale kolega Tasior ma racje jak faceta zaczepi grupka 4-5 innych nagich facetow to ;))

no chyba ze taka akcja przyciagnie duze grono ludzi w tym i dziewczyn :)
z jednej strony takie akcje ( naga mila , naga wioska , nagi patrol ) sa ok , ale z drugiej strony sa takie troche malo naturalne :)
naturalnie sie czuje na PW bedac tooples np w blotku , lub cała nago myjac sie przy kranach , a nie wiem jak bedzie z bieganiem i namawianiem ludzi na wspolna nagosc :)
jeszcze jakis facet sobie pomysli ze nie chodzi mi tylko o wspolna nagosc :)

Tasior

kokainpl

jak mnie dorwiecie w takim stanie to się przyłączę, JEBAĆ KOMPLEKSY!

malkontent

chyba przespałeś ostatnie dziesięciolecie kiedy to praktycznie każdy tel.komórkowy ma aparat i każdy praktycznie człek ma takowyż sprzęt przy sobie toteż nie problem o cyknięcie fotki praktycznie w każdym momencie i miejscu

los19

Nagi Patrol, pierwsze skojarzenie:

Podlatuje gość cyknąć fotkę, a ktoś go mieczem, ręką czy czym tam chce :) Oczywiście członek patrolu.

Co do tematu to nie wypowiem się, bo na PW nie byłem nigdy i nie wiem jak ludzie mogą zareagować na taką "akcję". Ale jedno jest pewne i tak ludzie będą podlatywać i robić fotki. Postrzegać to można jako atrakcję :)

malkontent

Azunoth

O męskim członku patolu, naturalnie xD