Co warto zobaczyć? |
Autor |
Wiadomość |
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Pią 07 Lut, 2014
|
|
|
Na woodstock się nie jedzie tylko dla koncertów czy innych "atrakcji". Ja już przestałam sobie robić jakąkolwiek listę rzeczy, które bym chciała zobaczyć. Zawsze w głowie mam te 3 czy 4 koncerty na których najbardziej mi zależy i na nie idę. Dużo czasu zajmuje poznawanie nowych ludzi albo spotykanie się z ludźmi, z którymi często widuje się tylko raz w roku. No i do tego dochodzi alkohol, który czasem nie pozwala na pójście na koncert czy gdzieś, ale to już insza inszość |
|
|
|
|
boksu
Na pewno offtopuje the stoppable force
Wiek: 37 Dołączył: 15 Lip 2012 Posty: 810 Skąd: blisko Płońska
|
Wysłany: Pią 07 Lut, 2014
|
|
|
vin napisał/a: | Na woodstock się nie jedzie tylko dla koncertów czy innych "atrakcji". Ja już przestałam sobie robić jakąkolwiek listę rzeczy, które bym chciała zobaczyć. Zawsze w głowie mam te 3 czy 4 koncerty na których najbardziej mi zależy i na nie idę. Dużo czasu zajmuje poznawanie nowych ludzi albo spotykanie się z ludźmi, z którymi często widuje się tylko raz w roku. No i do tego dochodzi alkohol, który czasem nie pozwala na pójście na koncert czy gdzieś, ale to już insza inszość |
i picie, zwłaszcza picie :D |
|
|
|
|
Quentin
Forumowy prawiczek
Wiek: 33 Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 1 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Śro 12 Lut, 2014
|
|
|
Polecam przede wszystkim przyjechać parę dni wcześniej i na spokojnie się rozłożyć i zapoznać z Kostrzynem :) Zobaczyć warto wszystko, niestety jest to fizycznie, podejrzewam, że psychicznie też, niemożliwe. Dla żółtodziobów polecam podłączyć się do 'weteranów' przystanku - oni wszystko pokażą, objaśnią co i jak i jeszcze wytłumaczą o co w tym całym bałaganie chodzi. Warto chodzić wszędzie, łącznie z poznawaniem nowych ludzi przez bezpośrednie do nich podchodzenie :) 99% uczestników imprezy jest niezwykle przyjaźnie nastawiona i otwarta na nowe znajomości, szczególnie jeśli łączy się to z %%% :) Ruiny wcale nie są tak daleko, od mcdonalda rzut beretem na drugą stronę ulicy, a stamtąd już parę kroków dzieli nas od przekroczenia granicy - tam też całkiem fajnie. No i jest basen o którym na szczęście dużo osób nie wie :) Można się schłodzić i odpocząć po ciężkim dniu (w upały 2013 był zbawieniem). Możliwości jest wiele ;) A co do wstawania ze słońcem to zdecydowanie wolę witać je jak przetrzymam całą noc a to się zdarza nader często :) |
|
|
|
|
Pietrucha
Lubi pieprzyć Paweł
Wiek: 31 Dołączył: 13 Maj 2012 Posty: 434 Skąd: Namysłów
|
Wysłany: Czw 13 Lut, 2014
|
|
|
Co do przedmówcy, racja z tym przetrzymaniem nocy. Bardzo fajnie się śpi pod jakąś plandeką gdy już słoneczko fajnie świeci. Bądź co bądź ale sierpniowe noce w KNO czasem dają w kość. Wracając do głównego tematu, nie polecam robienia planów lecz wyznaczenie sobie naprawdę rzeczy koniecznych do zobaczenia, jedna rzecz na dzień. Natomiast warto szczegółowo zapoznać się z lineupem, eventami i innymi szopkami które mają miejsce na PW. Warto mieś przy sobie weteranów i nie spędzać całego dnia zachlewając się przed własnym namiotem, polecam zachlewać się mobilnie :) |
|
|
|
|
DRY CIDER
Lubi pieprzyć
Wiek: 44 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 300 Skąd: Bristol B-B
|
Wysłany: Śro 02 Kwi, 2014
|
|
|
Pierwszy raz bylem bez domku,oj zmarzlo sie troche,ze nawet piwo nie grzalo ,co do ruin,warto sie wybrac,jesli ktos nie byl |
|
|
|
|
_Szajba_
Na pewno offtopuje Domokrążca
Wiek: 40 Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 697 Skąd: Newtonmore
|
Wysłany: Śro 02 Kwi, 2014
|
|
|
Tyle lat jeżdżę i nigdy ani ruin, ani jeziora, nawet nie wiem gdzie jest Tesco :P Ale nawet nie bardzo mi zależy. 3 lata temu pierwszy raz zobaczyłem gdzie jest Gucio. Rzadko się ruszam poza pole a, a i na polu niewiele widzę. Ludzie wokół mi wystarczą |
|
|
|
|
MWzWM
Rozkręca sie Goebbels fotografii reportażowej
Wiek: 103 Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 263 Skąd: z miasta
|
Wysłany: Czw 03 Kwi, 2014
|
|
|
[quote="_Szajba_"Tyle lat jeżdżę i nigdy ani ruin, ani (...)[/quote]
Szajba, tu nie chodzi o jakieś tam ruiny, tu chodzi o nieodbudowane od wojny światowej stare miasto w średniowiecznym układzie. Pozostały jedynie ulice i fundamenty domów bo wszystko inne ruscy zrównały z ziemią w 1945-ym.
Odkąd odwiedziłem "średniowieczny" Głogów, gdzie Stare Miasto ostatnio "odbudowano" po wojnie w latach 90ych i przypomina mi plastikowy Woodstkokowy Lidl - szanuję decyzję władz Kostrzyna by poczekać.
A wyobraźnia czyni cuda: widzisz zaniedbane łąki a wyobrażasz sobie pierzeje renesansowych kamienic, jak w niedalekim Kożuchowie - nietkniętym wojną - któren pozostaje dla mnie wzorcem w kwestii jak traktować szwabską marchię w naszych czasach niespokojnych. |
|
|
|
|
_Szajba_
Na pewno offtopuje Domokrążca
Wiek: 40 Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 697 Skąd: Newtonmore
|
Wysłany: Czw 03 Kwi, 2014
|
|
|
Widzisz - ty odczuwasz radość z oglądania takich rzeczy, a ja nie. Pod tym względem jestem wypranym z uczuć skur....... bo mam głęboko w d... zabytki i ładne widoki. Ja czerpię przyjemność z bardziej socjalnych aspektów tej imprezy a nie historyczno architektonicznych czy jak im tam. |
|
|
|
|
MWzWM
Rozkręca sie Goebbels fotografii reportażowej
Wiek: 103 Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 263 Skąd: z miasta
|
Wysłany: Czw 03 Kwi, 2014
|
|
|
tak bywa, świat ostatnio okrutny w swym zwyczajnym przesłaniu, co mi kiedyśtam lewizor pokazał u koleżanki nad ranem. , współczuję i wogóle.
Ale - jeśli ktoś mało co z charakteru i niewiele z wyglądu; za to z wyobraźni trochę - warto se ruiny we wkoszczyniu poobglądać przy okazji |
|
|
|
|
_Szajba_
Na pewno offtopuje Domokrążca
Wiek: 40 Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 697 Skąd: Newtonmore
|
Wysłany: Czw 03 Kwi, 2014
|
|
|
Na szczęście jestem przesympatycznym przystojniakiem, więc mi wyobraźnia nie potrzebna :D |
|
|
|
|
MWzWM
Rozkręca sie Goebbels fotografii reportażowej
Wiek: 103 Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 263 Skąd: z miasta
|
Wysłany: Czw 03 Kwi, 2014
|
|
|
wiemy, wiemy ale nie za każdym razem zazdrościmy (że się tak wyrażę w pluralis majestatis) |
|
|
|
|
|