Przystanek Woodstock :: Tides From Nebula [TFN]

antolus22

Teraz mój ulubiony polski zespół. Powstał w 2008 roku, wydał już 3 płyty, które zdobyły uznanie na całym świecie. A to za sprawą siły i świeżości jaką wprowadzili do dość standardowego już gatunku post-rock'owego.
Tematyka kosmiczna, charakterystyczne plamy dźwiękowe, które (przynajmniej w moim odczuciu) przywodzą z czasem myśl muzykę trance. 3 gitary i perkusja potrafią złapać za serce bardziej niż najlepsze słowa. Niewypowiedziane piękno. Wsłuchując się w poszczególne barwy dźwięków, można dojść do wniosku, że po prostu już lepiej nie można ich zagrać. Są doskonałe.
Aktualnie przebywają na 2 miesięcznej już trasie koncertowej poświęconej promowaniu ich najnowszej płyty "Eternal Movement" (którą właśnie z dumą oglądam), niestety nie dane mi było uczestniczyć w chociaż jednym spektaklu tej grupy.
Moim zdaniem nadaliby się na scenę Kryszny. Na Woodstock'u potrzeba takich zespołów. Jestem pewien, że zadziałaliby na publiczność jak taki swoisty młot mówiący: Wow! Oni są z Polski?!
Warto dodać, że tworząc ich drugi album "Earthshine" współpracowali z wybitnym producentem, którym jest Zbigniew Preisner.
Jeszcze info:
Oficjalna strona: http://www.tidesfromnebula.com/
Wiki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tides_From_Nebula (biednie, ale cóż...)

Dość pisania, teraz coś dla uszu:

Dla mnie wszystko zaczęło się od tego nagrania
[video]http://www.youtube.com/watch?v=sNU5B-vYDdk[/video]

[video]http://www.youtube.com/watch?v=wZmEWmHJR8c[/video]

[video]http://www.youtube.com/watch?v=n9_pIla12qA[/video]

[video]http://www.youtube.com/watch?v=vmtX6vNeBgw[/video]

To by było na tyle. Promujmy ten zespół, bo jest tego wart. Dlatego właśnie chciałbym, by zagrał na Woodstock'u :)

Jaaasiek

Koncerty ich to jest miazga, niesamowita przestrzeń grania.

Buki

Bardzo lubię owy zespół, ale nie wiem czy chciałbym ich widzieć na dużej scenie... Przyjemniej byłoby ich zobaczyć w jakimś kameralnym miejscu, blisko lasku, w gwieździstą noc, zamknąć oczy, i podążyć w piękną podróż w wyższe wymiary naszej świadomości, ku piękniejszemu magicznemu światu.

KazikHansen

Nie wiem jak to się stało, że wcześniej nie znałem tego zespołu, ale to będzie musiało ulec zmianie. Jak najbardziej na tak!

antolus22

KazikHansen, cieszę się bardzo, że znalazł się nowy słuchacz ich twórczości.
Swoją drogą powiedzenie, że przywodzi ona w pewnych miejscach muzykę trance to było zbyt dosadne.
Bardziej przypomina połączenie ambientowego zespołu Hammock (plamy, przestrzenność) z gitarowym utworem równie kosmicznej grupy co Faunts, pt.:"M4 part 2" (szybkie, intensywne linie gitarowe widoczne także u "naszych" w "Tragedy of Joseph Merrick", dokładnie od 1:50 i 3:24). Czuć podobieństwo, chociaż TFN broni się MOCĄ!

Jaaasiek

To podobieństwo to raczej czują Ci konkretnie wsiąknięci w postrocka. Tak jak napisałeś, moc w obu utworach jest nieporównywalna.

forysiowa

Jestem bardzo za! :D

antolus22

Mam tylko pytanie: czy napisanie tutaj swoich propozycji/marzeń daje jakiekolwiek szanse na sukces? Ta myśl ciągle mnie trapi.