Przystanek Woodstock :: Iron Maiden

KACZMAR

Najlepsze wyjście: zaprosić Ironów. jak się zgodzą nikomu o tym nie mówić. Dopiero przed samym występem dać znać, że na scenę wejdą IM. Ale to raczej niemożliwe żeby się nic nie wydało.

boksu

berndsen

Sal_P

Niez

Taka niespodzianka jest niemarketingowa i pewnie się nie wydarzy. :)

Pietrucha

Sal_P

Jaaasiek

Ale tłumaczyli Ci już, że tu nikt nie ma zakazu. a możliwość przyjechania jest zawsze, nawet tego samego dnia jakby ogłosili. Jest możliwość jazdy w ciemno na Woodstock, jest możliwość uzbierania na koncert płatny, który przeważnie jest pół roku wcześniej ogłaszany (nie wierzę, że w pół roku nie da się 200zł uzbierać, ja na pierwszy wyjazd do Pragi żeby uzbierać, ograniczyłem piwo i fajki i się dało).

A koncert niespodzianka, to bardziej byłby ukłon w stronę Woodstockowiczów, którzy przyjeżdżają mimo wszystko, a nie żadna krzywda w stronę fanów.

W ogóle to nawet jeśli, to z jakiej racji się mają ludzie przejmować tymi, którzy się dowiedzą w dniu ogłoszenia i nie będą mogli przyjechać?

unu

Na prawdę myślicie że ściągną Iron Maiden, które jakby nie było jest dość dużą legendą i na pewno ściągnie spore tłumy? Nie wydaje mi sie. Bo niby dlaczego ani w tym roku, ani w zeszłym nie było zespołu formatu Prodigy? Owsiak by chciał i mógłby teraz ściągać legendy, ale doskonale sobie zdaje sprawę że nie są w tym momencie gotów na ponowne przyjechanie 700tys czy więcej ludu. Ani miejsce do tego sie nie nadaje.

Fajnie by było zobaczyć Iron Maiden czy inne legendy, ale moim zdaniem przez najbliższych kilka edycji zespoły będą tak dobierane żeby zachować tą bezpieczną granicę około 500tys. uczestników.

Jaaasiek

No ja unu cały czas do tego wracam właśnie ;) 500-600 tysi to maxymalna przepustowość chyba. I tak wtedy jest tłok w diabły.

kometta

unu, Odsyłam do rozsądnych argumentów KazikHansen i dyskusji poniżej w starszym temacie:

http://uctok.com/topics88/iron-maiden-vt4676.htm

Ja ciągle powtarzam, że ze wszystkiego można i raczej wyciąga się wnioski, takie by np. przy następnym wielkim zespole, lepiej wszystko zaplanować, a nie unikać organizacji takiego koncertu ;)
Tak zupełnie na chłodno do tego podchodząc: no musi być jakiś grzmot na jubileusz PW Właśnie coś tego pokroju. Niekoniecznie IM, ( oczywiście to dla mnie najlepsza opcja ;>) ale coś tej rangi.

unu

nie mam pleców

kometta

nie mam pleców

Ingenue

jak dla mnie wątek naturalnie padł, bo wiadomo, że nie zaproszą trzeciego z tego samego nurtu.

kometta

Kaśków

Byłoby cudownie !

miko95ful

Powiem tak. Już coś podobnego pisałem ale gdyby były też 3 zespoły to by było zajebiście! Skid Row , Accept i Iron Maiden na jednej scenie... Może ciężko by to spełnić ale Jurek pokazał kiedyś że potrafi coś takiego zrobić więc tylko czekajmy.

Sal_P

Może lepiej przenieść to do marzeń, przynajmniej póki co? To, że Jurek coś puścił w radiu i spytał, czy chcielibyśmy to usłyszeć na Woodstocku IMHO nic nie znaczy. Plota to by była, jakby gdzieś padła informacja, ale bez oficjalnego potwierdzenia.

pietropavlovsks

IMO jest tylko jeden sposób, by kapela tego kalibru zagrała na PW. "Koncert niespodzianka" - nazwa wykonawcy ogłoszona na godzinę-dwie przed koncertem z dużej sceny. Czyli ukłon nie dla fanów konkretnej kapeli, a dla ludzi, którzy przyjeżdżają na Woodstock jako taki. I wtedy dzikich tłumów nie będzie.

Pytanie który zespół zgodzi się na takie warunki... ;)