Przystanek Woodstock :: Iron Maiden

Ingenue

czyli Twoim zdaniem kometta, Owsiak spieprzył sprawę z Prodigy? Mi się podoba obecna konwencja festiwalu, nie chciałabym barierek, 7-metrowej sceny i ochrony z prawdziwego zdarzenia, nie chciałabym rozbijać się poza terenem festiwalu, bo nie było już miejsca (a już teraz jest problem kiedy przyjedzie się za późno), nie chciałbym stać w kolejce po wszystko jeszcze dłużej, bo wtedy pół doby stałbym w kolejce. No i przy okazji zauważcie jakie są wyniki głosowania na złotego bączka (tzn. były) kilka pierwszych miejsc zajmują polskie zespoły i wydaje mi się, że nie wynika to z realizmu glosujących 'bo oni i tak nie przyjadą' tylko z tego, że tak off line wystarczy nam do szczęścia T.love i kilka nieCarlsbergów.

Niez

Rzeczywiście popłynęła.

Będziemy się chcieli zgadać z kimś z wioski na piwko i będzie mówił przez telefon: ale ja się właśnie dopchałem pod scenę pod Gorzowem,a wczoraj Ironi grali i dźwięk właśnie do nas dociera. :D

A wszystkie miasta w powiecie mimowolnie zostałby wciągnięte jako pole namiotowe PW :P

Ingenue

gdzie jesteście? na zachód od Jezusa ze Świebodzina, mamy koszulki IM, na pewno zobaczysz.
Plus prowizoryczna autostrada z małej sceny na dużą

miko95ful

A co by było gdyby koncert z tego Wooda trafił na oficialną dyskografię IM ? <mysli2>

czarnyaniol1990

kometta

'hejters gona hejt'

Ingenue

no dla mnie 'nie byli odpowiednio przygotowani' to eufemizm spieprzenia. Skąd wiesz, że to nie są roszczeniowi ludzie? bo grają to co grają? ; D to nie jest żadne hejtersgonahejt tylko dyskusja merytoryczna w sumie bezsensowna skoro większość nie widzi problemu z kilkoma dodatkowymi głowami ;))

Niez

Powiedz coś niezgodnego z opinią innego usera i czekaj na odznakę hejtera.

kometta

vin

A ja z kolei myślę, że występ IM na Woodstocku jest możliwy. Czy bym chciała? I tak i nie. Wiadomo dlaczego. Tylko z drugiej strony wolałabym występ Ironów i tyle ludzi niż zespół typu TP przy równie szerokiej publice. Jak już mam się "męczyć" to lepiej przy czymś co lubię. Poza tym z tą ilością ludzi też bym nie przesadzała. Myślę, że nie przebiłoby koncertu z 2011 r, chociażby dlatego, że Prodigy trafia do ludzi, którzy słuchają różnej muzy a Ironi raczej do ukierunkowanych na określone gatunki. Z czego Ci drudzy i tak w dużej ilości jeżdżą na PW.

Niez

A jakie ja podejście reprezentuję? :D Nie wypowiedziałam na ten temat.

Mnie tylko rozbawiło to 20 mln i, że z tym popłynęłaś, bo nawet w Rio podczas całego festiwalu było najwięcej 1,5 mln osób i to podczas całego festiwalu (a nie koncertu), kiedy to główną gwiazdą było Queen, a na koncercie nagranym na albumie "Rock in Rio" Ironów było 250 tys. :)
No, ale pół Polski na koncercie... <haha>

Nie ma spamu,dyskutujcie :)

kometta

Niez

Nadal nie wiem skąd to wytrzasnęłaś :D

Napisz do Prezesa, że chcesz pomóc w organizacji i zapisz się do PP ;))

By twoje marzenia się ziściły ktoś musi je wykonać :D

Jaaasiek

nie mam pleców

Może sobie za dużo dopowiadam, ale myślę, że po ogłoszeniu Acceptu, szanse na Iron Maiden spadły do zera. Mam wrażenie, że Jurkowi zależy na tym, żeby na Woodzie grały różnorodne zespoły, reprezentujące różne gatunki muzyczne. Więc raczej nie zaprosi dwóch tak podobnych do siebie zespołów heavy metalowych.

vin

Pijany Marcin

Przebilibyśmy koncert w Rio jak by Iron Maiden zagrało

Jaaasiek

vin

No ja bym nie jechała na 2 koniec Polski na coś czego nie lubię ani nie słucham, bo to też zawsze jakieś koszta, dojazd itp ;) Ale mniejsza z tym. Póki co to tylko ploty a właściwie nawet marzenia.

Saiyan

Było by pięknie jakby zagrali :))