Przesunięty przez: vin Śro 23 Kwi, 2014 |
Iron Maiden |
Autor |
Wiadomość |
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Pią 14 Lut, 2014
|
|
|
No to jak dobrze pójdzie to będą dwa koncerty Ironów w tym roku :D |
|
|
|
|
xbluexcatx
Coś już napisał łojeżu.
Wiek: 32 Dołączyła: 16 Sty 2014 Posty: 80 Skąd: gorzów.
|
Wysłany: Sob 15 Lut, 2014
|
|
|
fajnie byłoby ich usłyszeć i zobaczyć na woodstockowej scenie, ale obawiam się, że faktycznie skończyłoby się to wszystko tak samo jak w przypadku the prodigy. masa ludzi z przypadku, którzy przyjadą tylko dlatego, że będzie mega gwiazda. a czy będzie to się przekonamy. ;) |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Sob 15 Lut, 2014
|
|
|
W swoim ostatnim poście mogłem się wyrazić nieco niejasno - nie wiem czy Ironi przyjadą na Woodstock, a co do mojego mówienia na temat dwóch koncertów - ja się planuję jeszcze wybrać na zagraniczny koncert. Gdyby więc byli na Woodstocku (czego bardzo bym chciał), to miałbym trzy ich koncerty :P |
|
|
|
|
klivids
Forumowy prawiczek
Wiek: 36 Dołączył: 29 Maj 2010 Posty: 19 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 18 Mar, 2014
|
|
|
Marzenie. Koncertem w Warszawie się rozczarowałem, a na Poznań nie mam kasy. Tak więc Jurek zapraszaj ich!! |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Wto 18 Mar, 2014
|
|
|
klivids napisał/a: | Marzenie. Koncertem w Warszawie się rozczarowałem |
Nie wiem w sumie jak można było się rozczarować. Forma zespołu była doskonała, promowali wtedy genialną moim zdaniem płytę Final Frontier. Ja w tym roku zaliczam ich koncert podwójnie znowu :D Gdyby na Woodstock się zdecydowali przyjechać, to pod sceną byłbym pierwszy. |
|
|
|
|
klivids
Forumowy prawiczek
Wiek: 36 Dołączył: 29 Maj 2010 Posty: 19 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 18 Mar, 2014
|
|
|
Przed Warszawą katowałem się przez jakieś 2 tygodnie, dzień w dzień Rock in Rio. Stąd moje rozczarowanie. Może nie tyle rozczarowanie, a niedosyt. Za bardzo się nastawialem na mega "show". |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Wto 18 Mar, 2014
|
|
|
No może i tak, ale w Warszawie to była inna trasa niż w czasie Rock in Rio, promowali inną płytę, może to też przez to trochę. Jak dla mnie show w Warszawie było perfekcyjne. |
|
|
|
|
Dj Kid
Coś już napisał
Dołączył: 31 Maj 2011 Posty: 74 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 08 Kwi, 2014
|
|
|
Tak, to by było coś. To byłby koncert, którego nie mógłbym przegapić. Nawet ilość ludzi by mi nie przeszkadzała. Wątpię zresztą by było ich więcej niż na Prodigy bo oni celowali w inny target. Martwi mnie tylko jak z kosztami tego koncertu będzie, bo w przypadku Prodigy zrezygnowali z ich własnych dźwiękowców by je obniżyć i nie wyszło to na dobre. |
|
|
|
|
Cyman!
Coś już napisał
Wiek: 36 Dołączył: 23 Mar 2011 Posty: 68 Skąd: TCV
|
Wysłany: Czw 10 Kwi, 2014
|
|
|
Obawiam się, że akurat Iron Maiden jest nierealne. Po pierwsze koszta, po drugie grają już w Polsce w tym roku, a po trzecie gdzieś chyba przeczytałem że ich tegoroczna trasa kończy się na brytyjskim Sonisphere na początku lipca. Szkoda, ale może kiedyś... ;) |
|
|
|
|
taDaemon
Rozkręca sie Voice of Soul
Wiek: 34 Dołączył: 09 Gru 2011 Posty: 232 Skąd: King's Lynn/Chełm
|
Wysłany: Wto 15 Kwi, 2014
|
|
|
Właściwie nie słucham Iron Maiden, ale mogliby sobie grać jak dla mnie tylko zdaję mi się, że straszny tłok by był na Uctoku z powodu takiej kapeli ale mogę się mylić. |
|
|
|
|
andri_serocky
Forumowy prawiczek Seras
Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 14 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2014
|
|
|
Marzenie o Helloween czy Papa Roach też było nie do osiągnięcia z powodów finansowych i innych, a jednak się udało:) Myślę że trzeba cierpliwości:) Pojawią się jak będzie czas:) Ale jak ktoś chce to można do Poznania jechać..xd płyta tylko 170 zl:) Wybieram się więc jeśli ktoś chce ze mną to zapraszam; p |
|
|
|
|
Kothaar
Rozkręca sie Hail The Hordes!
Wiek: 30 Dołączył: 17 Maj 2013 Posty: 248 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2014
|
|
|
Tylko, że Ironi są dużo bardziej popularni i znani poza metalowym światkiem. Dam durny przykład fanów na fb: Ironi 12,5mln, Helloween: 1,5mln, Papa: 5,7mln, The Prodigy 3,8mln, dajmy jeszcze popularny ostatnio Motorhead: 1,5mln oficjalny i tyle samo dla Lemmego. Wiem, że to nie jest do końca miarodajne, ale jakoś obrazuję popularność zespołów. Niestety Ironi są za duzi na Woodstock. Ich występ nie był by możliwy bez modyfikacji całego festiwalu. |
|
|
|
|
milan
Po co tyle piszesz ? freak4life
Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 1854 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2014
|
|
|
Zapomnijcie o Iron Maiden na PW.Im szybciej,tym lepiej.Mierzcie siły na zamiary,ludziska,siły na zamiary. Bo potem budą tylko rozczarowania w rodzaju tegorocznych związanych z Motorhead. Prześledźcie historię wszystkich edycji,rozkmińcie ile razy pojawiały się na nich zespoły z najwyższej półki i wyciągnijcie odpowiednie wnioski.
Chociaż,swoją drogą,każdemu wolno marzyć... |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2014
|
|
|
No niekoniecznie - tak jak już ktoś napisał - swego czasu niektóre gwiazdy które już grały na PW też były nie do pomyślenia. Myślę, tak jak ktoś powyżej, że takie zespoły to kwestia czasu i w końcu zaczną się pojawiać. |
|
|
|
|
Jaaasiek
Po co tyle piszesz ?
Wiek: 38 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 1637 Skąd: Drink Team Żywiec
|
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2014
|
|
|
Prędzej Woodstock przestanie istnieć. NIE MA tam przepustowości na zespół klasy Iron Maiden. Darmowy koncert takiego zespołu to byłby strzał w stopę całemu przedsięwzięciu i obnażyłby bezlitośnie wszystkie słabe punkty. Nie daj Boże kogoś stratują, ktoś zasłabnie i nie zdąży dostać pomocy. Na kogo to zwalą, jak myślicie? A hien czeka cała armia. |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2014
|
|
|
Cóż, argumenty na temat występu tego zespołu przedstawiłem już w innym temacie, powielać mi się nie chce. Ja mimo wszystko nadal przeszkód nie widzę żadnych aby ten zespół kiedyś na PW wystąpił. I mam nadzieję że w końcu do tego dojdzie. |
|
|
|
|
andri_serocky
Forumowy prawiczek Seras
Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 14 Skąd: Łowicz
|
Wysłany: Wto 22 Kwi, 2014
|
|
|
Moze to bylby strzal w stope bo za darmo... ale watpie by codziennie grali dla 500 000 ludzi. A Iron Maiden to klasowy zespol:) I prawdziwi muzycy.:) I nie wazne są pieniądze a czas. Prawdziwy muzyk cieszy sie z tego ze gra, a ze ma przed soba 500 000 osob to mu wystarczy . I mysle ze to nie trzeba pieniedzy a cierpliwosci i czasu, a zagraja:) Jak nie na tym to na ktoryms na pewno. Wierze w to:) |
|
|
|
|
Jaaasiek
Po co tyle piszesz ?
Wiek: 38 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 1637 Skąd: Drink Team Żywiec
|
Wysłany: Śro 23 Kwi, 2014
|
|
|
Jeśliby to tylko 500 000 było to jeszcze pół biedy. Obawiam się jednak, że zjechałoby się co najmniej dwa razy tyle ludzi, a tego nie chcemy. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Śro 23 Kwi, 2014
|
|
|
Dobra, w ogóle temat to do marzeń wraca :) |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Śro 23 Kwi, 2014
|
|
|
Jaaasiek napisał/a: | Jeśliby to tylko 500 000 było to jeszcze pół biedy. Obawiam się jednak, że zjechałoby się co najmniej dwa razy tyle ludzi, a tego nie chcemy. |
Jak obserwuję pole Woodstockowe to wydaje mi się, że to "dwa razy tyle" mogło być już na polu obecne - ostatnio zdarzyło mi się trafić na te takie pola jeszcze za wioską kryszny i po tym co widziałem, to mam wrażenie że te szacowane 500 000 -600 000 tys. ludzi to liczba i tak mocno zaniżona (podobnie jak 700 000 tys ludzi w trakcie The Prodigy - jestem prawie pewien że było więcej). Poza tym mnie by jakoś specjalnie nie przeszkadzała większa ilość ludzi, przecież nie można nikomu zabraniać przyjazdu. Pozostaje jeszcze kwestia tego ile ludzi maksymalnie przebywa pod dużą sceną - niemożliwe jest żeby jednocześnie zgromadziła się tam cała publika Woodstockowa - chociażby ze względu na to ile rzeczy się tam dzieje. Widział ktoś koncert w czasie którego nikogo nie było w wiosce piwnej, na pasażu handlowym czy u Kryszny? Jak dla mnie to całe straszenie zbyt dużą ilością ludzi jest trochę na wyrost. A cała histeria jest wg. mnie spowodowana tym, że raz był duży zespół, na którą zjechało się towarzystwo z jakimiś glowstickami i prawdopodobnie doładowane cholera wie jakimi tabletami (i jak zauważyłem spora część forumowiczów ma takie wyobrażenie o wszystkich fanach the Prodigy), to teraz wszystkim się wydaje że będzie takie "bydło" jak wpuszczą większe gwiazdy. Wydaje mi się, że mimo wszystko planem Owsiaka jest powiększanie festiwalu - promocja nawet w takich Niemczech jest bardzo silna, coraz więcej jest gwiazd które na zagranicznych festiwalach bywają headlinerami (i to nie takimi najmniejszymi - na przykład Volbeat, o którym jest coraz głośniej na tego typu wydarzeniach) i coraz więcej ludzi przyjeżdża i to nie tylko z Polski czy Niemiec - na polu bez problemu spotka się nawet Holendrów czy Portugalczyków. Wg. mnie powiększanie festiwalu będzie następowało stopniowo i mimo wszystko w końcu gwiazd takiego formatu jak ten słynny Motorhead czy Iron Maiden się doczekamy. |
|
|
|
|
Jaaasiek
Po co tyle piszesz ?
Wiek: 38 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 1637 Skąd: Drink Team Żywiec
|
Wysłany: Śro 23 Kwi, 2014
|
|
|
KazikHansen napisał/a: | Jaaasiek napisał/a: | Jeśliby to tylko 500 000 było to jeszcze pół biedy. Obawiam się jednak, że zjechałoby się co najmniej dwa razy tyle ludzi, a tego nie chcemy. | Poza tym mnie by jakoś specjalnie nie przeszkadzała większa ilość ludzi, przecież nie można nikomu zabraniać przyjazdu. Pozostaje jeszcze kwestia tego ile ludzi maksymalnie przebywa pod dużą sceną - niemożliwe jest żeby jednocześnie zgromadziła się tam cała publika Woodstockowa - chociażby ze względu na to ile rzeczy się tam dzieje. Widział ktoś koncert w czasie którego nikogo nie było w wiosce piwnej, na pasażu handlowym czy u Kryszny? Jak dla mnie to całe straszenie zbyt dużą ilością ludzi jest trochę na wyrost. A cała histeria jest wg. mnie spowodowana tym, że raz był duży zespół, na którą zjechało się towarzystwo z jakimiś glowstickami i prawdopodobnie doładowane cholera wie jakimi tabletami (i jak zauważyłem spora część forumowiczów ma takie wyobrażenie o wszystkich fanach the Prodigy), to teraz wszystkim się wydaje że będzie takie "bydło" jak wpuszczą większe gwiazdy. Wydaje mi się, że mimo wszystko planem Owsiaka jest powiększanie festiwalu - promocja nawet w takich Niemczech jest bardzo silna, coraz więcej jest gwiazd które na zagranicznych festiwalach bywają headlinerami (i to nie takimi najmniejszymi - na przykład Volbeat, o którym jest coraz głośniej na tego typu wydarzeniach) i coraz więcej ludzi przyjeżdża i to nie tylko z Polski czy Niemiec - na polu bez problemu spotka się nawet Holendrów czy Portugalczyków. Wg. mnie powiększanie festiwalu będzie następowało stopniowo i mimo wszystko w końcu gwiazd takiego formatu jak ten słynny Motorhead czy Iron Maiden się doczekamy. |
Ja Ci powiem tak, przyjedzie więcej osób to automatycznie znajdzie się więcej agresywnych, najebanych czy naćpanych, nieważne czy to Prodigy czy IM. Woodstock póki co nie jest przygotowany na taką ilość przyjezdnych ani organizacyjnie ani przestrzennie. Jak sam zauważyłeś, nie ma szans, aby cała publika weszła na raz pod scenę. Na Prodigy był dramat, bo tratowano namioty ludziom rozbitym w pobliżu drogi głównej. Skoro taka ilość ludzi Ci nie przeszkadzała, to pewnie gdzie indziej byłeś rozbity, natomiast fakt faktem - wiele osób ucierpiało przez to. Ja osobiście byłem trochę przerażony tą ilością ludzi jak obserwowałem to z punktu widzenia przebywającego w tłumie i potem już z górki, po wydostaniu się do swoich. Taka gwiazda jak IM wymaga już innej logistyki, wyznaczenia granicy do której można stawiać namioty, zwiększonej liczby ochrony, policji, służby zdrowia, sanitariatów i przede wszystkim POCIĄGÓW!. Pomyśl co się po TP działo na stacji a co się działo będzie jak zjedzie się jeszcze więcej ludu :)
Łatwo zwabić tłum na koncert, trudniej nad nim zapanować i zapewnić wszystkim bezpieczeństwo.
PS. Nie obraź się, że niby neguje wszystko co powiesz, po prostu staram Ci się podawać argumenty, które moim zdaniem świadczą o niemożności odbycia się takiego koncertu (obecnie). |
|
|
|
|
|