Najlepsze wspomnienia |
Autor |
Wiadomość |
pampers
Rozkręca sie
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 220 Skąd: zadupie
|
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013
|
|
|
Jaaasiek napisał/a: | A mnie się podobało, co może nie wszyscy wiedzą, to, że Atari Teenage Riot przekazało całe swoje honorarium na Fundację WOŚP. Możecie sobie po nich jechać, pisać hejty, że grają gówno, ale pokazali najpiękniejszy gest z wszystkich kapel na Woodstocku. |
To było do przewidzenia, w końcu byli najbardziej pankową i ogarniętą ekipą na dużej scenie. |
|
|
|
|
Jaaasiek
Po co tyle piszesz ?
Wiek: 38 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 1637 Skąd: Drink Team Żywiec
|
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013
|
|
|
Niez napisał/a: | Czymś się muszą ratować :D |
Ja tam całkiem sporo ludzi pod sceną widziałem. Moim zdaniem bardzo dobre wrażenie po sobie zostawili. |
|
|
|
|
Niez
Junior Admin
Wiek: 35 Dołączyła: 14 Sie 2008 Posty: 1569 Skąd: Siódme piętro.
|
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013
|
|
|
To bardzo dobrze :) |
|
|
|
|
drn_punk
Forumowy prawiczek i onanista
Wiek: 35 Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 40 Skąd: capital city
|
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013
|
|
|
magius napisał/a: | Ja nie zapomnę Romana z Kijowa, który usilnie pół nocy męczył jedną dziewczynę, żeby pokazała cycki. W końcu się wkurzył i poszedł szukać "maryszku". Po 2h wrócił, ale z jakąś obcą dziewczyną na rękach i mówił, że w końcu znalazł cycki, jednak za nim biegło jej dwóch kumpli, którzy z całej sytuacji mieli potężną polewkę. Okazało się, że tak o po prostu wziął ją na ręce i przyniósł do nas pod plandekę...
Roman jest niezniszczalny! |
Roman-erotoman, człowiek legenda :D
Ja mieszkałem niemal po sąsiedzku z wami i też miałem przyjemność zetknąć się z nim kilkukrotnie. Za każdym razem rozbawiał nas swoim nieskrępowanym gadaniem na jeden temat, w dodatku łamaną polszczyzną ze wschodnim akcentem :)
I te jego "Nie ma spania na Woodstocku!!!" :D |
|
|
|
|
szprotka7
Rozkręca sie FREE HUGS <3
Wiek: 33 Dołączyła: 31 Lip 2011 Posty: 139 Skąd: Żary
|
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013
|
|
|
Przypomniała mi się jeszcze jedna śmieszna historia, kiedy to w sobotę, mnie, spieszącą się do namiotu jakiś facet zmusił do przymierzenia klapka, bo szukał swojej księżniczki. Buta zmierzyłam wzrokiem i już wiedziałam, że będzie za mały, mówię mu to, a on uparcie: nie, nie, przymierzaj!!! Oczywiście okazało się, że klapek jest troszkę za mały, ale koleś był wniebowzięty, stwierdził, że pasuje jak ulał i że znalzł swoją żonę :D
Tak oto stałam się na chwilę woodstockowym Kopciuszkiem xD |
|
|
|
|
Chmi3l
Coś już napisał ,,|,,
Wiek: 32 Dołączył: 01 Kwi 2013 Posty: 74 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013
|
|
|
Hm.. z miłych doświadczeń to : 2 dziewczyny które ( miej więcej w środę przed bednarem) bawiły się ze mną w błocie, potem pomogły przetrwać pod grzybem( byłem przeziębiony bardzo)..dostały całusy w nagrodę ..potem gdzieś mi uciekły..(jak się bednarek zaczął)...pozdrawiam xD....
poza tym to błotna piłka nożna i bieganie z flagą wokół grzybka
no i oczywiście wspaniali ludzie (choćby starsze małżeństwo, które świętowało swoja 35 rocznicę :), miłą dziewczyną która kupiła monstera i ludzi bawiących się razem w dobrym guście(to znaczy bez chamstwa i debilizmu)) którzy dalej pokazują co to znaczy woodstock :) |
|
|
|
|
magius
Rozkręca sie m000OOOOooOOO000ooo
Wiek: 34 Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 241 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013
|
|
|
drn_punk napisał/a: | magius napisał/a: | Ja nie zapomnę Romana z Kijowa, który usilnie pół nocy męczył jedną dziewczynę, żeby pokazała cycki. W końcu się wkurzył i poszedł szukać "maryszku". Po 2h wrócił, ale z jakąś obcą dziewczyną na rękach i mówił, że w końcu znalazł cycki, jednak za nim biegło jej dwóch kumpli, którzy z całej sytuacji mieli potężną polewkę. Okazało się, że tak o po prostu wziął ją na ręce i przyniósł do nas pod plandekę...
Roman jest niezniszczalny! |
Roman-erotoman, człowiek legenda :D
Ja mieszkałem niemal po sąsiedzku z wami i też miałem przyjemność zetknąć się z nim kilkukrotnie. Za każdym razem rozbawiał nas swoim nieskrępowanym gadaniem na jeden temat, w dodatku łamaną polszczyzną ze wschodnim akcentem :)
I te jego "Nie ma spania na Woodstocku!!!" :D | A gdzie dokładnie mieszkałeś? Ja jednej nocy dorwałem sprej nie wiem skąd i napisałem na swoim namiocie MAGIUS z dwóch stron :D |
|
|
|
|
Rysy
Coś już napisał
Wiek: 32 Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 64 Skąd: ze wsząd
|
Wysłany: Pią 09 Sie, 2013
|
|
|
wołanie roara ljokelseja (czy jak to się tam piszę :) )
koncert łowców !
koleś ,który przyszedł do nas pod namiot i walnął się łopatą w łeb
i masa innych rzeczy ,które wyleciały mi z głowy :) |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Pią 09 Sie, 2013
|
|
|
Moim chyba najlepszym wspomnieniem jest impreza koło Lidla na tydzień przed rozpoczęciem..21 amaren
Tajfuny nad rzeką
basen u Osy
i dołek u Alien i Królika gdzie spędziłam 3/4 wooda :D |
|
|
|
|
Niez
Junior Admin
Wiek: 35 Dołączyła: 14 Sie 2008 Posty: 1569 Skąd: Siódme piętro.
|
Wysłany: Pią 09 Sie, 2013
|
|
|
Pierwsze skojarzenie to Vino na woodstocku schowana w króliczej norze:P |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Pią 09 Sie, 2013
|
|
|
nie do końca o to chodziło, ale od razu mi się przypomniało jak ostatniego chyba dnia Królik wyjrzał ze swojego namiotu tak, że tylko głowa mu wystawała, jak z nory |
|
|
|
|
ia_nn
Rozkręca sie
Wiek: 36 Dołączył: 18 Lip 2013 Posty: 258 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 09 Sie, 2013
|
|
|
Rysy napisał/a: | wołanie roara ljokelseja (czy jak to się tam piszę :) )
koncert łowców !
koleś ,który przyszedł do nas pod namiot i walnął się łopatą w łeb
i masa innych rzeczy ,które wyleciały mi z głowy :) |
Jak to wołanie roara ljokelsoeya ?? hehehe |
|
|
|
|
akurat
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 26 Lut 2012 Posty: 5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 09 Sie, 2013
|
|
|
- Malowanie markerami w pociągu. Wszyscy wyszli prawie cali czarni. :D Większość tekstów głupia, ale ktoś mi napisał na przykład "ten pociąg nie pojedzie, jeśli ty w nim nie będziesz"
- Kiedy szłam pociągiem częstując ludzi Turbocolą, to cały czas ktoś coś dolewał, wychodziłam z połową kubka, wracałam z pełnym. :D A jakie smaczne to było!
- Kiedy szłyśmy z koleżanką do Lidla i natrafiłyśmy na grupę ludzi siedzącą na drodze, a przed nimi krzesło. Spytałyśmy o co kaman, a oni tylko z tajemniczą miną powiedzieli "Ćśśś, on wróci" i kazali siadać z nimi. Siadłyśmy. :D Jak ktoś siadał na krześle to wiwatowaliśmy, kazaliśmy się nauczać i skandowaliśmy każde jego słowo. Chyba z pół godziny tam spędziłyśmy. :P
- Był jakiś przestój w Lidlu i kolejka, a raczej tłok, robił się coraz gęstszy. W pewnym momencie odnalazło się kilku chłopaków o imieniu Jarek i tak się z tego cieszyli, że ciągle to krzyczeli, potem też zaczęły się przyśpiewki itp... ogólnie milutko :D
- Niedziela, godzina piąta rano... Poszłam się przejść, bo nie mogłam spać. Wspinam się na górkę ASP i mijam kolesia, który trzyma kijki od namiotu zgięte w kąt prosty. Po prostu stoi i trzyma to, widziałam go już z daleka. Mijam go, nie mówiąc nic, patrząc tylko dziwnie... Nagle on podnosi wzrok i mówi: "Niedźwiedzie coś chujowo biorą w tym roku".
- Obóz w lesie, z którego było widać i słychać Dużą Scenę, czyli jak być na Hunterze nie będąc na nim :D
Tyle mi się przypomniało tak na poczekaniu :P |
|
|
|
|
jolik
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 31 Lip 2013 Posty: 1 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: Pią 09 Sie, 2013
|
|
|
Pozwiedzałam, było zajeb...e. Do zobaczyska za rok:))Pozdro dla Bydgoszczy |
|
|
|
|
gersimi
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączyła: 25 Paź 2012 Posty: 25 Skąd: M. M
|
Wysłany: Nie 11 Sie, 2013
|
|
|
tak żeby opisać te wszystkie wspomnienia to by sie zeszło dłuuuugo.
ale i tak najważniejsze, ze wszyscy mamy je w głowie i w kazdej chwili możemy po nie sięgnąć :) |
|
|
|
|
drn_punk
Forumowy prawiczek i onanista
Wiek: 35 Dołączył: 23 Kwi 2010 Posty: 40 Skąd: capital city
|
Wysłany: Pon 12 Sie, 2013
|
|
|
magius napisał/a: | A gdzie dokładnie mieszkałeś? Ja jednej nocy dorwałem sprej nie wiem skąd i napisałem na swoim namiocie MAGIUS z dwóch stron :D |
Mieszkałem koło powieszonego na drzewach prześcieradła z kolorowym napisem WOODSTOCK, z ekipą z W-wy. Z namiotu miałem widok na niebieski namiot Quetchua 2 seconds ekipy ze Złotoryi, ale od mojej strony było tylko napisane sprejem "chuj", na sąsiednim chyba było "Tomson". A Ty w której wiosce byłeś? Bo jeśli w złotoryjskiej (co prawdopodobne z racji Twojej miejscowości) to musieliśmy się zapoznać bo dość często tam bywałem, a jeśli w tej z niebieską plandeką to akurat stamtąd nikogo nie kojarzę.
akurat napisał/a: | ten pociąg nie pojedzie, jeśli ty w nim nie będziesz |
Rozwalił mnie ten jakże pasujący cytat
A wracając do tematu - żeby po całości nie offtopić - jedną z milszych rzeczy jaką mogę wymienić (poza tymi oczywistymi) były free hugsy z dziewczynami topless, a zwłaszcza z jedną, która kręciła się po pasażu cała fioletowa i wysmarowała mnie starannie na tenże kolor swoim biustem, w dodatku to chyba była mulatka |
|
|
|
|
magius
Rozkręca sie m000OOOOooOOO000ooo
Wiek: 34 Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 241 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pon 12 Sie, 2013
|
|
|
drn_punk napisał/a: | Bo jeśli w złotoryjskiej (co prawdopodobne z racji Twojej miejscowości) to musieliśmy się zapoznać bo dość często tam bywałem, a jeśli w tej z niebieską plandeką to akurat stamtąd nikogo nie kojarzę. | Ekipę ze Złotoryi to ja przypadkowo spotkałem gdy darli się "zaraz będzie ciemno" to im odpowiedziałem i zaprowadziłem na tamto miejsce. Pod niebieską plandeką była ekipa z Łowicza, a ja byłem pod plandeką zieloną i na namiocie sprejem napisane było magius (którejś nocy napisałem to, ale nie pamiętam...) :) |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 13 Sie, 2013
|
|
|
przypomniał mi się chłopak, który podszedł do mnie na ścieżce z lidla, ochrzcił mnie "Andrzej" i kazał wszystkim powtarzać, że Andrzej się znalazł, żeby dalej nie szukali |
|
|
|
|
zygmunt
Rozkręca sie
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 130 Skąd: z brzuszka mamusi
|
Wysłany: Śro 14 Sie, 2013
|
|
|
Sister Midnight napisał/a: | przypomniał mi się chłopak, który podszedł do mnie na ścieżce z lidla, ochrzcił mnie "Andrzej" i kazał wszystkim powtarzać, że Andrzej się znalazł, żeby dalej nie szukali |
W lasku na środku kolo pasazu była WIOSKA ANDRZEJA a nizej transparent GDZIE JEST ANDRZEJ SZUKAMY ANDRZEJA i kazdego przechodzacego przez nia witali jako Andrzeja |
|
|
|
|
Kamila Iko
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 02 Paź 2013 Posty: 8 Skąd: Świecie
|
Wysłany: Śro 02 Paź, 2013
|
|
|
Uwielbiam ten watek <3 ;D
Dzieki ludziom za piwo, ciepla wodke, oblewanie woda, free hugsy i noszenie mnie na ramionach na koncertach ;D Raz jak bylam na fali spadlam, mialam krotka bluzke wiec byla krew i siniaki, ludzie podniesli i pytali czy wszystko ok ;D
Nie zapomne spiewania kolo 5 z jakas ekipa i woodstockowym bratem "zaloz czapke skinie..." a potem spotkalam zajebistego kolesia, ktory mial dlugopis i dzieki temu moglam zapisac sb na rece nazwisko braciszka ;D
Koles, ktory lezal na srodku drogi, strzelal i darl sie "kurwa kurwa tsss tsss" ;D
Kapanie sie w fontannie w miescie ;D
Zgubilam sie pierwszej nocy i jakis zajebisty koles chodzil ze mna wkolko i szukalismmy namiotu, pozyczyl mi bluze, byl kochany i cierpliwy...^^
Jakis chlopak pisal mi sprayem po namiocie, powiedzialam zeby popisal mi noge, chodzilam jakies 4 dni z wielkim niebieskim "IKO" na cala lydke, potem odpadlo z brudu I ladny typek, przed ktorym uciekalam przez caly wood, bo chcial mi pospreyowac wlosy
Raz w nocy pod duza scena wpadla mi w rece butelka od wody z wodka, myslalam ze to woda i zczailam dopiero po kilku lykach, jakis pan poratowal mnie piwem :D
Za rok wbijam na conajmniej dwa tyg ;D |
|
|
|
|
bebecha
Forumowy prawiczek
Wiek: 28 Dołączyła: 25 Cze 2012 Posty: 18 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Wto 08 Paź, 2013
|
|
|
było ich bardzo wiele, aczkolwiek najmilej wspominam ludzi, którzy podchodzili do mnie i robili sobie ze mną zdjęcia gdy byłam przebrana za różowego króliczka z dużym ogonem, a zwłaszcza dwie grupki ludzi którzy sprzeczali sie kto pierwszy xD
A najmilej było wtedy, gdy spotkałam znajomego którego zgubiłam rok temu i nie miałam z nim żadnego kontaktu.
Takich cudownych wspomnień jest jeszcze dużo, ale nie będę sie rozpisywać :D |
|
|
|
|
|