Przystanek Woodstock :: Co wam się nie podobało?

pampers

Nie nabijam się z ludzi, którzy porównują stary klimat i nowy. Chodzi mi o wmawianie sobie i innym, że ta impreza w ogóle różni się czymś od innych tego typu festów. Oczywiście oprócz skali i tego, że impreza jest darmowa. I odmawianie, ludziom, którzy tego "klimatu" nie czują uczestnictwa w pw (z czym na tym forum spotkałem się w kilku miejscach). Starzy sobie wmawiają, że kiedyś było lepiej, bo byli młodzi. I w ogóle o tempora, o mores. Myślę, że "klimat" to mit, który sobie niektórzy przyswoili i chcieliby żeby był prawdą.
Nie wiem jak było kiedyś, pewnie było inaczej.

MWzWM

"Nie wiem jak było kiedyś, pewnie było inaczej."

E, no przecież wiesz jak było - nie było klimatu i impreza nie różniła się od innych.

pampers

Proszę czytać ze zrozumieniem. Piszę o obecnym festynie a nie tym co było kiedyś tam, gdzieś tam. To mieszanina oczekiwań młodych, którzy chcieliby żeby było tak jak im opowiadała starszyzna i jak widzieli na filmach o PW z utyskiwaniem starych, że nie jest tak jak było kiedyś.

_Szajba_

MWzWM

pampers

_Szajba_

Sam jesteś miałki i nijaki i nawet gorszy od dożynek. Nie podoba się - nie jeździj i przestań nas obrażać. Właśnie tacy ludzie jak Ty psują zabawę innym. Mi się też wiele rzeczy nie podoba, ale to nie znaczy, że inni maja z tego powodu cierpieć. Takie typowe podejście polaczka - "Chu.owy ten Woodstock, ale że za darmo to pojadę i ponarzekam potem jaki to festyn. " - rzyg.

pampers

Kogo ja obrażam i gdzie? Komu ja psuję zabawę i czym konkretnie. Jesteś przewrażliwiony.

Ossie

Widzę, że nick pasuje do Twojej sieczki w mózgu :P

Cytat:

Mało mnie obchodzą kombatanckie opowieści. Chodzi mi o to co jest teraz, czyli o miałkość i nijakość.

Gubisz się, bo sam przywołujesz tych "Starych", którzy pieprzą na prawo i lewo o klimacie, którego nie ma i (rzekomo) nie było.

Był, był. Woods kiedyś wyglądał inaczej. Nawet w tym 2009 roku był inny świat. Nie było tylu sponsorów, było bardziej kameralnie, nie zjeżdżali się dziwni ludzie w dresach, którzy przy Prodigy łokciami nasuwali w mężczyzn, kobiety i dzieci. Nie było tylu ludzi, którzy jawnie kręcili się wokół namiotów, żeby coś zajebać. Teraz w sumie trzeba dobrze trafić albo mieć stałą miejscówę, żeby ktoś się zainteresował czy w Twoim obozie kręci się ktoś obcy. (Nie mówię rzecz jasna, że kradzieży nie było w ogóle). I tak dalej, i tak dalej. Ideologia - to najważniejsze - już o tym Szajbaman wspomniał.

Widzę, że mnóstwo rzeczy Ci przeszkadza. Mnie np. jak coś boli, próbuję sobie z tym poradzić, a jak czegoś nie lubię - po prostu nie używam.

_Szajba_

Pisząc, że sobie coś wmawiam i wierzę mity obrażasz moją inteligencję i stan mojej psychiki. Do tego, jako że czuję się częścią tego festiwalu, obrażając Woodstock tak jakbyś po części obrażał mnie, przynajmniej ja to tak odbieram.

Nie napisałem, że Ty psujesz, tylko ludzie jak ty - czytanie ze zrozumieniem. Tacy to ludzie są przyczynami burd i awantur. Ktoś niechcący dostanie błotem w japę i zaraz burda. Ja osobiście leję na takich ciepłym moczem, ale nie każdy ma cierpliwość anioła jak ja.

Do tego osobiście odczuwam w twoich postach brak szacunku do czegokolwiek, co strasznie mnie irytuje. Możemy tu się rozwlekać jeśli chcesz, ale ja bym skończył tą polemikę, bo zabraniać ci przyjeżdżać nie mogę bo i prawa do tego nie mam i byłoby to hipokryzją, a dyskutować z tobą czy to festyn i czyja to wina mi się nie chce.

Co do przewrażliwienia możesz mieć rację, ale na to już nic nie poradzę, że czytając twoje wypowiedzi nóż mi sie w kieszeni otwiera. Ty masz swoje wady, ja mam swoje.

pampers

I co wam się jeszcze nie podobało w 2013?

Sister Midnight

ligos

Ja sie podpisuje pod stara datą:-)

pampers

MWzWM

no, to liczymy że tą animacją pampers symbolicznie podsumował swe płakusianie w tym wątku i przestanie nas wkoorwiać swym niezrozumieniem nawet własnych wypowiedzi. Forum gimbaza.cośtam czeka, tam nie trzeba wiele rozumieć a na pewno mozna wiele pisać

pampers

Ja tylko napisałem, że nie wierzę w klimat i że to co wielu uważa za esencję imprezy ja uważam za syf. Nie moja wina, że opinie tak łatwo wyprowadzają co niektórych z równowagi.

Sister Midnight

Urzytkownicy!!!

KazikHansen

pampers

KazikHansen

A w czym te attention whores Ci przeszkadzają :>? Bo jeśli nie podobają Ci się te ich tabliczki, to o ile wiem - nie ma obowiązku zwracania na nie uwagi. Taki już się przyjął zwyczaj na tym festiwalu i tyle.

pampers

Sama ich obecność w niczym mi nie przeszkadza. Po prostu mnie to nie śmieszy. To trochę jak z polskimi kabaretami, niech istnieją ale są nieśmieszne i mało oryginalne. Są też żarty, które nie śmieszą nikogo poza ich autorami (oblewanie wiadrem wody, wrzucanie do błota, obmacywanie lasek przez najebanych kolesi i inne tego typu żałosne zabawy.