Woodstockowe piwo |
Autor |
Wiadomość |
FeSTeR
Po co tyle piszesz ? Thrash'em All
Wiek: 38 Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 1765 Skąd: Nakło nad Notecią
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 Woodstockowe piwo
|
|
|
Albo mój gust jest tak zjechany, albo za bardzo przyzwyczaiłem się już do Żubra, ale to piwo(chociaż Tyskie) nie smakowało mi zupełnie. Było ohydne.
Co myślicie o Woodstockowym Tyskim? |
|
|
|
|
Ruda
Rozkręca sie zuaaa czarownica
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Lip 2010 Posty: 126 Skąd: Częstochowa/Opole
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Nie wiem czy tylko ja, ale miałam wrażenie, że to woodstockowe piwo pozostawiało w ustach smak "metalu" :roll: - nie tylko z puszki |
|
|
|
|
Yava BGC
Typowy spamer Fuck You ,You Fucking Fuck !
Wiek: 36 Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 1113 Skąd: Kołobrzeg/ZG
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Słabe, dziwne bleech |
|
|
|
|
kijana
Moderator
Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 1007 Skąd: Trzebiel
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Słabizna jak cholera. Ale lepsze od Lecha w tamtym roku |
|
|
|
|
miminka
Lubi pieprzyć
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Kwi 2009 Posty: 372 Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
hmm ja tam nie zwróciłam uwagi, ale faktycznie jak mój chłopak spróbował to się też zdziwił że takie jakieś dziwne.
ale mam jeszcze jedno może jak będzie okazja to kupie zwykłe tyskie i się porówna |
|
|
|
|
Ciasteczkowy
Forumowy prawiczek Świnia orwellowska
Wiek: 36 Dołączył: 10 Lip 2010 Posty: 48 Skąd: się biorą dzieci? :)
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Powiedzmy, że w porównaniu do czego piliśmy to to Tyskie było ... "na swój sposób wyśmienite" :) :evil: |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
siki i tyle. do tego na mieście o złotówę taniej. |
|
|
|
|
Aras666
Po co tyle piszesz ? Always look on the bright side of life! :)
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1783 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
mi smakowały, jestem chyba jedyny. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
fuu..dziwny posmak w buzi zostawiało tak jak Ruda napisała |
|
|
|
|
Alien
Typowy spamer Aaale o co chodzi? :)
Wiek: 38 Dołączyła: 23 Wrz 2008 Posty: 1232 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Dobre było :mrgreen: U nas schodziło jak świeże bułeczki. Ba! Schodziło jak piwo! ;) |
|
|
|
|
Lasi
Coś już napisał Pozytywne myślenie:)
Wiek: 33 Dołączył: 19 Kwi 2010 Posty: 64 Skąd: Stamtąd:)
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Ja tylko raz byłem w wiosce piwnej i to tylko dlatego, żeby zobaczyc taka ładna dziewczyne ktora tam sprzedawała :) |
|
|
|
|
krasik01
Forumowy prawiczek
Wiek: 32 Dołączył: 13 Lip 2010 Posty: 5 Skąd: Głowno
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Porównywaliśmy z tyskim z Łodzi i smakowało tak samo, jak ktoś tyskiego nie lubi to nie mógł spodziewać się rewelacji ;) |
|
|
|
|
punk_rock
wywalacz postów KRÓLĄTKO LANSU!!!!
Wiek: 31 Dołączyła: 05 Sie 2008 Posty: 484 Skąd: Glajwitz city xD
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
To w łodzi bym nie piła tyskiego...
Ogólnie jak na woodstockowe to było w miarę, ale jak na piwo to.... Na rondzie znalazłam raj, bo tam było normalne piwo... |
|
|
|
|
Myszonka
Lubi pieprzyć
Wiek: 30 Dołączyła: 20 Lip 2010 Posty: 322 Skąd: siem-ce
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
punk_rock, czy Ty się ze mną witasz, czy mi się wydaje? ;D
a piwo jak piwo. Nie lubię Tyskiego, taki wyniosłam wniosek.
Za to smakowało mi inne, lecz nie wiem które to było. |
|
|
|
|
punk_rock
wywalacz postów KRÓLĄTKO LANSU!!!!
Wiek: 31 Dołączyła: 05 Sie 2008 Posty: 484 Skąd: Glajwitz city xD
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Wydaje.
A tak przy okazji to powiem tak, lepiej było już pić to lane bo przynajmniej było zimne, chociaż i tak lepszy był TURBOlemon |
|
|
|
|
jagoodka5_mi
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 29 Lip 2010 Posty: 10 Skąd: osw
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
lane lepsze... :) żuberek ....eh..marzenie...zeby tylko mi sie chciało isc do miasta po piffko ale gdziee tam..
poza tym i tak wole komandosa:D |
|
|
|
|
Murk
Coś już napisał
Wiek: 36 Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 75 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Komandosa to Ja wypiłem prawie 2 litry - czyli tyle ile wziąłem ze sobą a piwko było rozwodnione jak na mój gust, ale przynajmniej fajna muza leciała z tyskowej sceny |
|
|
|
|
maniek14
Na pewno offtopuje mam na to wszystko wyjebaaaneee
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2010 Posty: 832 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
"mi smakowały, jestem chyba jedyny." Aras nie jestes sam mi tez smakowalo a zimne z kija w ta pogode bylo jak miód ;)
[ Dodano: Wto 03 Sie, 2010 ]
Murk napisał/a: | ale przynajmniej fajna muza leciała z tyskowej sceny |
no wlasnie muzyczka byla fajna ze sceny tyskownej mozna bylo sobie posluchac przed koncertami albo jak jakis nie byl ciekawy..
tylko z piwem mam male nie mile wspomnienie jedyny malutenki minus calego woodstocku w niedziele jak kupilem piwko zaraz potem zgubilem fajna pamiatke dla kuzyna zapalonego woodstokowicza.. kurde jak dwa dni pijany chodzilem to nic sie nie stalo a w niedziele jak juz na spokojnie sobie mozna powiedziec ze trzezwy to musialem zgubic |
|
|
|
|
iwa
Rozkręca sie
Wiek: 36 Dołączyła: 25 Kwi 2010 Posty: 244 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
Muszę przyznać,że trochę czasu tam spędziłam, niestety zapas brany z domu szybko się skończył, nikomu nie chciało się iść do miasta, choć autobusy były podstawione pod sam dziób:) Piwo, jak piwo, choć powiem,że lane lepiej smakowało niz z puszki, albo mam dziwne kubki smakowe. Ogólnie nie było źle:) Na pewno lepsze niż lech rok temu o !!! |
|
|
|
|
rudaCK
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 03 Sie 2010 Posty: 11 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010
|
|
|
iwa napisał/a: | Piwo, jak piwo, choć powiem,że lane lepiej smakowało niz z puszki, albo mam dziwne kubki smakowe. |
mi też lane lepiej smakowało niż puszowe, może dlatego, że było zimniejsze :) |
|
|
|
|
zolka
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączyła: 25 Lip 2010 Posty: 3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 04 Sie, 2010
|
|
|
siczkowateee!:) najlepsi byli sprzedawcy ktorzy doskownie 98% ludzi pytałi o dowod:D w koncu mojego kolegi tata podszedł ( koles 39 lat ) babka do niego ze o dowod, a on jak jebnął tym dowodem, to wszyscy zaczeli sie smiac, ze albo ona jest takim przychlastem albo se jaja robi. a gosciu na prawde wyglada na swoje lata:D |
|
|
|
|
|