Zamknięty przez: voo_doo Wto 09 Sie, 2011 |
Zaginal moj brat |
Autor |
Wiadomość |
martique
Forumowy prawiczek marta
Dołączyła: 08 Sie 2011 Posty: 5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011 Zaginal moj brat
|
|
|
Witam!
Przepraszam ze umieszczam posta w takim miejscu, ale jestem zdesperowana, moze admin to przesunie.
Moj brat, Adam Fabjanski, wybral sie w tym roku na Woodstock i niestety nie dotarl do domu do tej pory.
Ostatni kontakt z nim byl w sobote 6 sierpnia okolo godziny 17.00, mowil ze jest w sklepie spozywczym 'Piotrus' i mial sie kierowac na dworzec kolejowy, gdzie mial sie spotkac z mama, ktora po niego wyjechala samochodem. Niestety nie dotarl tam. Od tego ostatniego telefonu, nie ma z nim kontaktu, ma wylaczona komorke.
Zamiescilam jego zdjecia, jakie udalo mi sie znalezc u siebie na kompie, to jest link:
https://picasaweb.google.com/103938550808278242791/Adam?authuser=0&feat=directlink
Jesli ktokolwiek go widzial, to prosze o kontakt na maila: m.fabjanska.m@gmail.com badz na telefon 784 899 902.
Dziekuje bardzo za wszelka pomoc.
Pozdrawiam
Marta |
|
|
|
|
kasiulaaa666
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączyła: 17 Maj 2010 Posty: 165 Skąd: Nietążkowo
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
niestety nie widziałam go... Mam jednak nadzieję, że wróci... Trzymam kciuki. Na pewno się znajdzie. |
|
|
|
|
Myszonka
Lubi pieprzyć
Wiek: 30 Dołączyła: 20 Lip 2010 Posty: 322 Skąd: siem-ce
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
cholera... życzę szczęścia w poszukiwaniu, niestety nie widziałam go... lub nie kojarzę. Jeśli Adam się znajdzie, daj nam znać! |
|
|
|
|
tool
Rozkręca sie
Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 129 Skąd: plock/poznan/wawa
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
niektore pociagi byly tak oblegane, ze mogl sie nie zmiescic i np wraca o 1 dzien pozniej innymi polaczeniami, albo na gape i co chwile go wywalaja z pociagow, wiec czasochlonne lekko |
|
|
|
|
poison
Coś już napisał
Wiek: 29 Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 59 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
tool ma rację, niektórzy moi znajomi wracają dopiero dzisiaj. Nie ma z nim kontaktu, może mu sie telefon rozładował. Trzymam kciuki i oczywiście dam znać gdybym się czegoś dowiedziała. |
|
|
|
|
Evela
Lubi pieprzyć ;]
Wiek: 95 Dołączyła: 14 Gru 2010 Posty: 322 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
Ale on miał się spotkać pod dworcem z mamą i wracać samochodem, doczytaj temat. |
|
|
|
|
wczesniak89
Forumowy prawiczek
Wiek: 34 Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 10 Skąd: Konotop
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
kurde myśle że widziałem go na arce noego ale mogę się mylić ;/ |
|
|
|
|
martique
Forumowy prawiczek marta
Dołączyła: 08 Sie 2011 Posty: 5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
Dzieki, za slowa pocieszenia, jak sie znajdzie to na pewno dam znac.
Jak na razie nie ma od niego zadnej wiadomosci.
Mozliwe ze byl na arce noego, ale sam, bo oddzielil sie tego dnia od reszty grupy.
Moze ktos z nim jechal pociagiem w powrotnej drodze?
On jest z Piły i może w te okolice sie kierował, albo na Poznań. |
|
|
|
|
piciu555
Forumowy prawiczek
Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 22 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
W styczniu tego roku w rodzinie miałem też przypadek zaginiecia. Po 3 dniach chłopak sie znalazł. Polecam udać sie do wróżbity do Człuchowa ( policja nam go poleciła, znany siwatowy wrozbiita) To co powiedział sie sprawdziło. Naprawde polecam. Głowa do góry i nie poddawajcie sie. |
|
|
|
|
ksiadz
Forumowy prawiczek
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 10 Skąd: Wrwrwr
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
piciu555 napisał/a: | W styczniu tego roku w rodzinie miałem też przypadek zaginiecia. Po 3 dniach chłopak sie znalazł. Polecam udać sie do wróżbity do Człuchowa ( policja nam go poleciła, znany siwatowy wrozbiita) To co powiedział sie sprawdziło. Naprawde polecam. Głowa do góry i nie poddawajcie sie. |
Wybaczcie.. ale nie róbcie komuś złudnych nadzieji jakimiś średniowiecznymi zabobonami.
Zróbmy coś skutecznego.. weźmy te zdjecia zroganizujmy akcję na facebook`u (np wydarzenie) takie rzeczy rozchodzą się tam błyskawicznie.
Skuteczność wróżbitów jest taka jaka wiara w ich przepowiednie.. |
|
|
|
|
piciu555
Forumowy prawiczek
Dołączył: 27 Lip 2011 Posty: 22 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
sorry, nie wierzyłbym gdybym tego nie zobaczyl na własne oczy. |
|
|
|
|
waldus
Coś już napisał
Dołączył: 09 Lip 2009 Posty: 71 Skąd: [pl]
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
polecam wrzucić foto na demotywatory, taka oglądalność że może ktoś coś pomoże |
|
|
|
|
Kacper
Forumowy prawiczek
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 13 Skąd: Trzebęszyn
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
Proponuję poczekać te trzy dni, jeśli będzie zero kontaktu, chętnie pomogę chociażby w zorganizowaniu akcji na FB. Odnajdziemy go! |
|
|
|
|
martique
Forumowy prawiczek marta
Dołączyła: 08 Sie 2011 Posty: 5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
Ok, dzieki za wsparcie. Poczekamy jeszcze jeden dzien.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
pauli
Rozkręca sie hej hej chyba śni mi się życie!
Wiek: 29 Dołączyła: 08 Lip 2011 Posty: 100 Skąd: Polkowice/Wrocław
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
Kacper napisał/a: | Proponuję poczekać te trzy dni, jeśli będzie zero kontaktu, chętnie pomogę chociażby w zorganizowaniu akcji na FB. Odnajdziemy go! |
Na pewno jest w drodze, podpisuje się pod postem kolegi.
Grunt to głowa do góry - znajdzie się! |
|
|
|
|
transnonain
Forumowy prawiczek
Wiek: 34 Dołączyła: 13 Lip 2011 Posty: 32 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
Dobra, umieścił już ktoś informację na facebooku? Chcę się podłączyc |
|
|
|
|
Paat
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Lip 2011 Posty: 4 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
może padła mu bateria albo "zgubił" telefon a że przy dworcu był spory tłok to nie mógł znaleźć mamy, co?
i jeśli postanowił jechać pociągiem to był pewien problem z dojazdem do Piły, pociąg z przesiadką w Krzyżu pod wieczór - podstawiony do Piły miał tylko dwa wagony i dużo ludzi nie wsiadło. Czekali na ten, który w nocy jechał do Gdyni i blokowali tory, potem dostawili wagon niby ale jeśli się nie dostał do niego to będzie wracał dzisiaj :O Poczekajcie jeszcze trochę, z powrotem z Woodstocku serio może być sporo problemów ;O
trzymam kciuki i daj znać jak się coś wyjaśni :) |
|
|
|
|
|
Kacper
Forumowy prawiczek
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 13 Skąd: Trzebęszyn
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
Właśnie też mi się wydaje że gdzieś się wałęsa po Polsce. Zagubiony, ale bezpieczny :)
Ew. zadzwoń na Policję i dowiedz się szczegółów w sprawie tego chłopaka potrąconego na torach kolejowych, bo podobno jego tożsamość wciąż nie jest ustalona. |
|
|
|
|
Alien
Typowy spamer Aaale o co chodzi? :)
Wiek: 38 Dołączyła: 23 Wrz 2008 Posty: 1232 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
Nie piszcie już w tym temacie, bo dziewczyna z każdym nowym postem ma nadzieję, że ktoś coś wie. Poczekajmy do jutra na informację od Marty czy coś się ruszyło czy nie, jeśli (odpukać) nie - zaczniemy akcję. |
|
|
|
|
martique
Forumowy prawiczek marta
Dołączyła: 08 Sie 2011 Posty: 5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
Jego koledzy, ktorzy wyjezdzali pozniej dotarli do domu wczoraj po poludniu, wiec wydaje mi sie ze on tez powinien juz byc, nawet z kolejnym jednodniowym opoznieniem, a wciaz nie ma o nim informacji.
Jesli chodzi o tego mezczyzne potraconego przez pociag, to z tego co pisza na jednej ze stron to mial okolo 35-40 lat, moj brat ma 23, wiec troche za duzo, ale mysle ze ten watek niedlugo sie wyjasni, bo jutro rano mama ma jechac na policje w Kostrzynie.
Oprocz tego ten wypadek mial miejsce w sobote wieczorem, a ja obdzwonilam policje i szpitale w niedziele po poludniu. Brat mial dokumenty przy sobie, wiec powinni od razu wiedziec czy maja takiego pacjenta, chyba ze go okradziono.
[ Dodano: Pon 08 Sie, 2011 ]
Dam znac jutro rano
[ Dodano: Pon 08 Sie, 2011 ]
Znalazlam zdjecie z akcji ratunkowej tego mezczyzny potraconego przez pociag, to na pewno nie jest moj brat. |
|
|
|
|
vasaki
Forumowy prawiczek Marzciel
Wiek: 31 Dołączył: 10 Lip 2011 Posty: 49 Skąd: Polkowice
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2011
|
|
|
Na 100% sie znajdzie, pewnie rozladowal mu sie telefon i koczuje na PKP na pociag, albo wraca na stopa.
Para z ktora siedzialem na pkp i czekalem na kolejny pociag zrezygnowala po 3cim pociagu na poznan ktorym nie dali rady pojechac. Wnerwili sie i ogarneli ze jada na stopa, dostali od nas kilka konserw i w droge :D |
|
|
|
|
|