Przystanek Woodstock :: TOI CAMP 2013

kiaglor

Dzisiaj ruszyła rezerwacja Toi Camp'a na PW13

http://toicamp.eu/rezerwacje.php?event=65

Cennik :

http://toicamp.eu/show_news.php?id=102

Czyli Ci bardziej wygodni, rodziny z dziećmi, niepełnosprawni itp. itd. mogą przesać się martwić :)

Fifi Czołgista

eee co to za frajda jechać na Wood'a i izolować się w takim TOI Campie osobiście znam kilka rodzin z dziećmi co jadą i rozbijają się normalnie na polu ... a jak już widzę jakieś ekipy znajomych jak tam się rozbijają to już w ogóle uważam to za nielogiczne.

MWzWM

Fifi Czołgista

Oj Hipsterów to fakt ... po Ostatnim Jarocinie i Hip Hop kempie 4 lata wstecz to mam ich dość konkretnie <zly>

xxl

Jak ktoś ma pieniądze i ochotę, to niech się rozbija, święte prawo, CO KOMU DO TEGO?? Po cholerę to oceniać i roztrząsać? Nie rozumiem, jak można obrażać zupełnie obcych ludzi tylko dlatego, że rozbili się w takim, a nie innym miejscu, po kiego taki podział na lepszych i gorszych woodstockowiczów. Jest informacja o ToiCampie i tyle, nikt nie każe korzystać z oferty. Widocznie jest ktoś, komu to sprawia zajebistą frajdę - w jakiś sposób zmniejsza to waszą?
Mi za to trudno wytrzymać takie zrzędzenie, szkoda że nie ma getta dla czepiaków i malkontentów. Ludzie, dajcie sobie żyć nawzajem.

kizia

Osoby które znam wykupują TOI CAMP dla wygody. Są prysznice, ładne toiki, śniadanka :P Nie oszukujmy się, jak kobiecie okres wypadnie akurat na czas PW, to buda z gorącą wodą staje się zbawieniem. Ale - nie śpią na szczęście tam, tylko z nami, w obozie ;) Nie mi oceniać, czy to dobrze wydany pieniądz - jak ktoś ma to niech sobie wydaje :P

_Szajba_

ja mam pieniądze i chyba rozbije tam jakiś mały namiocik tylko po to by móc tam iść, wziąć prysznic :p

Fifi Czołgista

xxl

Nie chodziło mi akurat o Twój post. Ale żeby poznać logikę campowiczów, można ich po prostu zapytać. No i nikt tam nie siedzi przez 3 dni non stop, żeby nazywać to izolacją.

Fifi Czołgista

No z tą całkowitą izolacją to fakt trochę przesadziłem, możliwe, że TOI Camp to kwestia wygody po prostu jak ktoś wyżej napisał, ale mi osobiście to nie bardzo tak pasuje i tyle ;))

vegat

Ja osobiście nie korzystam, ale znam osoby, dla których warunki na polu mogą być zwyczajnie za ciężkie i to nie kwestia wygodnictwa tylko czasem zdrowotna, dotyczy to głównie kobiet - imho to wcale nie jest getto ani nic z tych rzeczy tylko rozsądna propozycja dla tych, którzy chcą brać udział w tym świetnym wydarzeniu, nie chcą opuszczać pola, ale jednak potrzebują ciut więcej od zaplecza sanitarnego. Imho pomysł dobry, nam pola nie zabierają ani nic - więc nie rozumiem o co te spięcia.

_Szajba_

Pomysł dobry, ale mylisz się mówiąc, że nie zabierają nam pola.

kiaglor

benyk33

_Szajba_

No właśnie mnie też to interesuje, bo też już ze 3 lata się wożę, czy by się tam nie rozbić i jedyne co mnie powstrzymuje to właśnie ten zakaz picia, ale nigdy nie zagłębiałem się czy dotyczy całego toicampu czy tylko części ??

vin

Ja podobnie jak Szajba rozbiłabym się tam tylko dla prysznica <rotfl3>

Ale pieniędzy nie mam, przynajmniej takich "zbędnych", więc pozostają krany :p A tak poważnie to myślę, że jakbym miała dzieci i chciała się z nimi wybrać to byłaby to dobra opcja.

j4rs

Z Toi Camp'em sprawa wyglada tak - jest to ciekawa opcja bo jak by nie bylo, nikt bez odpowiedniej opaski tam nie wejdzie i ochrona tez czesto spaceruje, takze o swoje rzeczy nie trzeba sie w ogole martwic. Ciepla woda, kabinki prysznicowe i konkretne toalety (nie tojki

) sa wliczone w cene. I na tym koniec plusow <haha>

Jesli planujecie rozbic namiot na tym polu i w nim "mieszkac" musicie wiedziec, ze wnoszenie swojego alkoholu jest zabronione i nie "tylko w regulaminie" bo sprawdzaja plecaki i torby z zakupami, a co za tym idzie - trzeba wodke przelac w cos innego <rotfl3>

a jak zlapia kogos w trakcie spozywania alko na polu to moga wywalic i tyle po ToiCamp'ie :D Jedyna dozwolona forma picia na tzw. legalu to zakup piwa w punkcie gastro znajdującym sie na polu, co smieszniejsze - z browarkiem od Carlsberga tez nie wpuszczaja

Depozyt, ladowanie fona i wszystkie tego typu rzeczy sa dodatkowo platne.

W zeszlym roku wykupilismy z kumplem karnecik, rozstawilismy tam jeden namiot i tylko trzymalismy w nim rzeczy, a melanze toczyly sie u ekipy, ktora rozbila sie na normalnym polu. Korzystalismy tylko z prysznicy i toalet zeby kasa nie poszla na marne.

Reasumujac, jak ktos chce poimprezowac i nie planuje duzo przebywac w namiocie to opcja ToiCamp'u jest nieoplacalna :D te kilka dni da sie na lajcie przezyc bez wygod oferowanych przez Toi'a. Ja w tym roku sobie go odpuszczam bo szczerze mowiac jest tam zbyt "grzecznie"

ta cisza i spokoj blokuja prawdziwy klimat woodstock'u :D

_Szajba_

a jest szansa podmianki opaski??

j4rs

Teoretycznie nie bo opaski są zaciskowe - jak zalozysz to nie zdejmiesz bez jej zniszczenia. Jeśli Ci sie jednak rozwala to możesz wymienić, ale zapinaja od razu na rękę.
Praktycznie - wystarczy lekko skleic albo czyms spiac na ręce bo jak jest widoczna to im sie nie chce sprawdzać

ewentualnie wystarczy tylko machnac reka i pokazać, ze sie ja ma

Jedyny warunek to taki, ze trzeba miec oryginalna (albo swoja albo od kogos kto ja wykupil)

benyk33

no to kwestia alkoholu rozwiazala, moje dylematy. To chyba nie dla mnie. Picie przed namiotem i w namiocie i pod i nad i gdziekolwiek jest dla mnie tym czym modlitwa dla muzulmanina-musi byc, bez wzgledu na ustroj.
A szkoda...
Chociaz pewnie jest zadyma jak najebany sie potkniesz o czyjas linke, no i towarzystwo dzieci mnie odstrasza, chyba ze czesc rodzinna, jest oddzielona.

Ogolnie na nie.

filc

W zeszłym roku, zupełnie niespodziewanie rozbiłem się na 'TC', z prostego powodu.. na ogólnym polu nie było już za bardzo miejsca.. :(
W tym roku także, zastanawiam się nad 'TC', fakt że klimat woodstockowy, jest tam trochę mniej wyczuwalny ale w zabawie, kompletnie mi to nie przeszkadzało, bo większość czasu i tak spędziłem poza płatnym polem, z resztą jak większość, rozbitych tam ludzi ;)
Do tego, nie musiałem stać w gigantycznych kolejkach do prysznicy, kibelka, czy też po zimnego browarka ;p
Przy wejściu na pole ochrona tylko pierwszego dnia konkretnie trzepała zakupy itp. a później bez problemu dało się w torbie wnosić/wynosić piwko, więc luz :)

Mam jak najbardziej pozytywne odczucia jeśli chodzi o 'TC', był to mój drugi PW, ale nie uważam, żebym.. przeżył go jakoś mniej.. ciekawie, aktywnie, itp. niż poprzedni, kiedy to byłem rozbity na Ogólnym polu ;)

Pzdr!