Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
Lewica
Autor Wiadomość
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

Kefir napisał/a:
P.S. Tylko ten Twój nick... nie lubimy lewactwa, oj nie, nie!

To po kiego chuja jeździsz na lewacki Woodstock? <rotfl3> <rotfl3>
 
 
 
Kefir  
Tru Metal
Iron morda


Wiek: 37
Dołączył: 29 Cze 2009
Posty: 1491
Skąd: Piła
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

Żeby się spotkać z ludziami z forum, którzy lewaccy nie są :D
 
 
 
kowal  
Rozkręca sie


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 235
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

Jaaasiek napisał/a:
Kefir napisał/a:
P.S. Tylko ten Twój nick... nie lubimy lewactwa, oj nie, nie!

To po kiego chuja jeździsz na lewacki Woodstock? <rotfl3> <rotfl3>


spróbuj sobie pomachać flagą antify w tym roku, daje 15 minut. <rotfl3>

pierdolić ich wszystkich zaczynając od Che Fujary na Hitlerze kończąc.
 
 
Niez  
Junior Admin


Wiek: 35
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 1569
Skąd: Siódme piętro.
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

Z tego co wiem i czytałam książkę Jurka to Woodstock nie jest lewacki,ani żaden polityczny. Do ASP nawet nie zaprasza gości,którzy są czynni politycznie.
 
 
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

Ale przecież zaprasza się "lewackie" kapele, "lewackich" gości do ASP i wogóle :D

Ja ogólnie uważam określenie "lewak" za wymyślone przez kretynów dla kretynów.

Ale, z tego co się orientuję to w większości tych śmiesznych katolicko prawicowo konserwatywnych środowisk Woodstock jest uważany za lewacki. Choćby ze względu na promocję tolerancji i równości. I mam nadzieję, że dalej pod tym względem się będzie rozwijał :)
 
 
 
dezaprobator  
Stara Gwardia

Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 1832
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

No właśnie nigdy bym nie powiedział, że Woodstock jest lewacki. Ja bym wręcz powiedział, że jest bardzo prawicowy. Przecież prawdziwa prawica ma zawsze na sztandarze wolność jednostki a właśnie z tym kojarzy mi się Woodstock.
 
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

A mogę zaryzykować stwierdzenie, że nie jest ani lewacki, ani prawacki, że żadne lewactwo, prawactwo, centrostwo czy dołectwo nie ma ani w teorii, ani w praktyce wyłączności na podstawowe idee, a cała ta dyskusja jest zbędna i nie ma co w nią mieszać woodstocku?

Tak pytam, czy mogę, bo już raz mnie prawactwo na tym forum napadło i prawie zjadło za własne zdanie, które jest jedną z oznak tej ubóstwianej wolności.

Jak na moje można dyskutować o konkretnych zjawiskach, sprawach, historiach, nie abstrakcyjnych, i jak widać po historii oraz niejednokrotnie subiektywnej interpretacji zmiennych hasłach.
 
 
Ossie  
Typowy spamer
SPAMCYCKI


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 1195
Skąd: Łaskarzew / Warszawa
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

Cytat:
Z tego co wiem i czytałam książkę Jurka to Woodstock nie jest lewacki,ani żaden polityczny. Do ASP nawet nie zaprasza gości,którzy są czynni politycznie.



Było, minęło, Niez... :<
 
 
 
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

Ale mnie nie chodzi o lewicę, tylko o modne określenie "lewak", którym tak obrzuca się w tym kraju każdą osobę mającą bardziej liberalne poglądy, niewierzącą, tolerująca homoseksualizm, żyjącą na squotach itp.
 
 
 
Zmartwiony z S  
Lubi pieprzyć


Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 329
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

Jaaasiek, ciesz się, że to tylko "lewak", a nie wszystkie te określenia z osobna, bo wtedy byłbyś ciotą, brudasem, menelem i cholera wie jeszcze kim.
 
 
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

Bardziej bym się obraził za ONR-owca :D
 
 
 
Wiaderko  
Rozkręca sie

Wiek: 31
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 247
Skąd: Rybnik
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

Dezaprobator napisał/a:
No właśnie nigdy bym nie powiedział, że Woodstock jest lewacki. Ja bym wręcz powiedział, że jest bardzo prawicowy. Przecież prawdziwa prawica ma zawsze na sztandarze wolność jednostki a właśnie z tym kojarzy mi się Woodstock.

[video]http://www.youtube.com/watch?v=qy03EDdDsBw[/video]
 
 
dezaprobator  
Stara Gwardia

Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 1832
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Wto 12 Lut, 2013   

Wiaderko napisał/a:
Dezaprobator napisał/a:
No właśnie nigdy bym nie powiedział, że Woodstock jest lewacki. Ja bym wręcz powiedział, że jest bardzo prawicowy. Przecież prawdziwa prawica ma zawsze na sztandarze wolność jednostki a właśnie z tym kojarzy mi się Woodstock.

[video]http://www.youtube.com/watch?v=qy03EDdDsBw[/video]


Dlatego przeniosłem to do poważniej, bo dopóki nie zacznie się regularna bijatyka (wtedy temat wywalimy/zablokujemy) moglibyśmy porozmawiać.
Więc proszę Cię wiaderko jak już wrzuciłeś to może coś więcej niż scenka ze swoją drogą zarąbistego filmu :D
 
 
 
zUe dazy  
Rozkręca sie


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 199
Skąd: Bydgoszcz/Ciechanów
Wysłany: Śro 13 Lut, 2013   

Jaaasiek napisał/a:

Ja ogólnie uważam określenie "lewak" za wymyślone przez kretynów dla kretynów.


Jaaasiek napisał/a:

Ale, z tego co się orientuję to w większości tych śmiesznych katolicko prawicowo konserwatywnych


Gratuluje samooceny, w jednym miejscu pomstujesz na jedna schematyzacje, by po chwili posłużyć się podobną z tego samego worka.

Lewak/lewactwo to najzwyklejsze w świecie określenie skrajnie lewicowych poglądów. I sztyletów używanych w fechtunku:PP.
Być może sam termin obecnie ciut się rozmywa przez nadmierne użytkowanie bez wyczucia. Może to wynikać z kwestii mizernej kondycji lewicy, której daleko do poziomu tej chociażby z 1 połowy XX wieku.

Geneza tego podziału jest chyba znana i nie wymaga przytaczania, o tyle wypada uściślić strefę o której się wypowiadamy (kultura czy gospodarka)

Jaaasiek napisał/a:
każdą osobę mającą bardziej liberalne poglądy, niewierzącą, tolerująca homoseksualizm, żyjącą na squotach

Powyższe poglądu nie są ciut bardziej liberalne.
Ateizm- Nikt nie nazywa ateistów lewakami, najczęściej taka łatka trafia na wojujących antyklerykałów. I nie chodzi tu o ich brak wiary, ale o próbę wykorzenienia ze świata religii. Zmartwię Cię, ale istniały całe rzesze ateistycznych prawicowców, oraz wierzących lewicowców. (Brzozowski, Emerson, polecam parafrazę jego przemowy do Bostońskich robotników dokonaną przez Mickiewicza)
Tolerancja homoseksualizmu- Większość społeczeństwa ma kwestie homoseksualizmu w nosie. Pogląd na zasadzie niech każdy robi co chce w swojej sypialni jest liberalnym. Propagowanie tęczowej krucjaty, małżeństw homoseksualnych, adopcje dzieci, to już skrajnie lewicowe poglądy z tego prostego powodu, że mają na celu wywrócenie obecnego porządku do góry nogami.
Życie na squocie- Przyznam szczerze, że przez chwilę się zastanawiałem, czy ten argument jest na poważnie. Utopijne wizje anarchistycznych społeczności są tylko ciut liberalne?^^

Zresztą mam dziwne wrażenie, że termin liberalizm został tu utożsamiony z lewicowością, a przynajmniej taką mam nadzieje, bo tylko dzięki takiej syntezie to trzyma się jakiejś kupy.
 
 
Sal_P  
Rozkręca sie
chliporzyg odwantorniony

Wiek: 31
Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 287
Skąd: San Skarżysko
Wysłany: Śro 13 Lut, 2013   

zUe dazy napisał/a:
Tolerancja homoseksualizmu- Większość społeczeństwa ma kwestie homoseksualizmu w nosie. Pogląd na zasadzie niech każdy robi co chce w swojej sypialni jest liberalnym. Propagowanie tęczowej krucjaty, małżeństw homoseksualnych, adopcje dzieci, to już skrajnie lewicowe poglądy z tego prostego powodu, że mają na celu wywrócenie obecnego porządku do góry nogami.


Fakt, iż jedna para może zawrzeć małżeństwo a druga nie, jest najzwyczajniej w świecie dyskryminacją tej drugiej i wyznawanie poglądu, iż tak powinno być nie ma nic wspólnego z liberalizmem. Drogi są dwie: albo dajemy możliwość zalegalizowania każdego związku (postulat centrolewicowy), albo likwidujemy małżeństwo cywilne w ogóle (postulat liberalny). I nie mam pojęcia w jaki sposób realizacja któregoś z tych dwóch rozwiązań miałaby wywalić obecny porządek do góry nogami. Adopcja dzieci to osobna sprawa, ale tylko dlatego, że heteroseksualne pary często mają problem z przekazaniem dzieciom właściwych wartości...
 
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Śro 13 Lut, 2013   

Nikt nie zabrania gejowi wziąć ślubu.

A na poważnie to ustawa o związkach partnerskich powinna przejść jako coś oczywistego, nie miejsce do dyskusji. Bo jest to zwyczajnie prawna umowa między dwiema bliskimi sobie osobami. Z takich związków i tak najczęściej korzystają pary heteroseksualne. Nie widzę zupełnie, jak można być przeciwko związkom partnerskim.
 
 
Sister Midnight  
Zakurwim dęsa ?
stawka większa niż cyce


Wiek: 35
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 2827
Skąd: zewsząd
Wysłany: Śro 13 Lut, 2013   

skoro heteroseksualna para chce zalegalizować związek bierze ślub. po co kolejna forma, która będzie karykaturą tegoż? w takim razie będzie to zezwolenie na śluby osobników jednej płci.


ps. zauważyłam że są osoby, które udzialają się na forum jedynie jak pojawiają się jakieś moralne lub narkotyczne tematy <rotfl3>
 
 
 
Radosław Lubor  
Typowy spamer

Wiek: 37
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1485
Skąd: Gliwice
Wysłany: Śro 13 Lut, 2013   

Bo to związek prawny, umowa, często będąca wstępem do małżeństwa. Nie wszyscy są na nie gotowi, a związek partnerski reguluje wiele prawnych spraw, jest umową obywatela z obywatelem przed urzędem. Regulując chociażby sprawy mieszkaniowe, medyczne, finansowe itd ;p Chodzi bardziej o to, niż o legalizację związku.

Np o dziedziczenie, czy dostęp do odwiedzin w szpitalu, albo wspólne rozliczanie i tak dalej.
 
 
Udun  
Na pewno offtopuje

Wiek: 46
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 732
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro 13 Lut, 2013   

...dobra ja jestem już szczęśliwie rozwiedziony- za 3tyg będę obchodził 4 rocznicę Święta Odzyskania Niepodległości-takie życie- i w żadne małżeństwo więcej się nie piszę, ale w formalny związek partnerski- to czemu nie..całkiem inna forma współżycia -która mi pasuje...a to że homoseksualne pary też będą z tego mogły skorzystać - to dobrze- świat się zmienia i trzeba iść dalej...
 
 
 
zUe dazy  
Rozkręca sie


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 199
Skąd: Bydgoszcz/Ciechanów
Wysłany: Śro 13 Lut, 2013   

Sal_P napisał/a:

Fakt, iż jedna para może zawrzeć małżeństwo a druga nie, jest najzwyczajniej w świecie dyskryminacją tej drugiej i wyznawanie poglądu, iż tak powinno być nie ma nic wspólnego z liberalizmem.

Fakt, że heteroseksualna para jest w stanie spłodzić dziecko, a homoseksualna nie, jest najzwyklejszą w świecie dyskryminacją tej drugiej i natura powinna stanąć przed trybunałem stanu.
Z tego co wiem, to w konstytucji małżeństwo to związek między kobietą, a mężczyzną. W kościele również. Ba, nawet w starożytnej Grecji, gdzie homoseksualizm był akceptowany, nie dochodziło do małżeństwo osób jednej płci. Zresztą popieranie, czy sprzeciw wobec takowej inicjatywy to zupełnie inny temat. Tylko twierdzenie, że nie jest to większa zmiana obyczajowa, no jakoś nie brzmi zbyt przekonująco.

Sister Midnight napisał/a:
ps. zauważyłam że są osoby, które udzialają się na forum jedynie jak pojawiają się jakieś moralne lub narkotyczne tematy <rotfl3>


Pewnie trolle, napinacze i pieniacze, szkoda na nich czasu : P
 
 
Jaaasiek  
Po co tyle piszesz ?


Wiek: 38
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1637
Skąd: Drink Team Żywiec
Wysłany: Śro 13 Lut, 2013   

zUe dazy napisał/a:
Jaaasiek napisał/a:

Ja ogólnie uważam określenie "lewak" za wymyślone przez kretynów dla kretynów.


Jaaasiek napisał/a:

Ale, z tego co się orientuję to w większości tych śmiesznych katolicko prawicowo konserwatywnych


Gratuluje samooceny, w jednym miejscu pomstujesz na jedna schematyzacje, by po chwili posłużyć się podobną z tego samego worka.

Pisząc to zrobiłem pewną szyderę, ponieważ ta "nieśmieszna" część środowisk wyżej wymienionych (do których nie mam nic jako ogółu) podejmuje dyskusję, podaje argumenty, a ci "śmieszni" mówią tak ma być i basta, nie ma dyskusji, tak mówi Biblia/tradycja/etc.. Niestety w Polsce prawica dzieli się już na taką ultrakonserwatywną zamknięta na 4 spusty przed resztą światopoglądów i taką, która siedzi cicho, od czasu do czasu podejmując dyskusję, ale brakiem działania jednak przyzwalającą na rozhulanie się tej pierwszej.

zUe dazy napisał/a:
Lewak/lewactwo to najzwyklejsze w świecie określenie skrajnie lewicowych poglądów. I sztyletów używanych w fechtunku:PP.
Być może sam termin obecnie ciut się rozmywa przez nadmierne użytkowanie bez wyczucia. Może to wynikać z kwestii mizernej kondycji lewicy, której daleko do poziomu tej chociażby z 1 połowy XX wieku.

Geneza tego podziału jest chyba znana i nie wymaga przytaczania, o tyle wypada uściślić strefę o której się wypowiadamy (kultura czy gospodarka)

Jak już wcześniej to ująłem, dla zamkniętej na świat ultrakonserwatywnej prawicy lewakiem jest każdy kto nie podziela ich światopoglądu. Ba, lewak to mało, coraz częściej słyszy się o "komunistach".
zUe dazy napisał/a:
Jaaasiek napisał/a:
każdą osobę mającą bardziej liberalne poglądy, niewierzącą, tolerująca homoseksualizm, żyjącą na squotach

Powyższe poglądu nie są ciut bardziej liberalne.

Powyżej już Ci powiedziałem, że właśnie przytoczone przeze mnie wcześniej przykłady to dzisiaj "lewactwo", choć w rzeczywistości to są poglądy liberalne, czy Ci się podoba to czy nie. Nie jest to skrajność ani przesada tylko trzeźwe myślenie.

zUe dazy napisał/a:
Ateizm- Nikt nie nazywa ateistów lewakami, najczęściej taka łatka trafia na wojujących antyklerykałów. I nie chodzi tu o ich brak wiary, ale o próbę wykorzenienia ze świata religii. Zmartwię Cię, ale istniały całe rzesze ateistycznych prawicowców, oraz wierzących lewicowców. (Brzozowski, Emerson, polecam parafrazę jego przemowy do Bostońskich robotników dokonaną przez Mickiewicza)

Ateizm jak już powiedziałeś nie wiąże się z poglądami politycznymi. Bycie antyklerykałem też, mniej czy bardziej radykalnym. Ale mnie nie dziwi coraz większy brak zaufania, ponieważ księża sami do tego doprowadzają.
zUe dazy napisał/a:
Tolerancja homoseksualizmu- Większość społeczeństwa ma kwestie homoseksualizmu w nosie. Pogląd na zasadzie niech każdy robi co chce w swojej sypialni jest liberalnym. Propagowanie tęczowej krucjaty, małżeństw homoseksualnych, adopcje dzieci, to już skrajnie lewicowe poglądy z tego prostego powodu, że mają na celu wywrócenie obecnego porządku do góry nogami.

Ja się też zgadzam, że niepotrzebnie robi się tyle szumu wokół homoseksualizmu, bo tacy ludzie jak Biedroń to bardziej im szkodzą niż pomagają. Przeciętny gej/lesbijka chce być po prostu traktowany normalnie jak człowiek a nie na specjalnych zasadach, nie chce być pokazywany w TV na błazeńskiej Paradzie Równości. Niestety Biedroń wykreował trochę w Polsce wyobrażenie geja rozkrzyczanego, wszędzie widzącego dyskryminację.
zUe dazy napisał/a:
Życie na squocie- Przyznam szczerze, że przez chwilę się zastanawiałem, czy ten argument jest na poważnie. Utopijne wizje anarchistycznych społeczności są tylko ciut liberalne?^^

A tutaj to już nie mam pojęcia co to ma do anarchii i lewicy? Dlaczego utopijne? Taki niemeliniarski squot robi dla ludzi więcej niż niejedna parafia. W Bielsku-Białej ludzie, którzy niejeden squot zaliczyli, w zimie na własną rękę wspomagają głodujących bezpłatnymi ciepłymi posiłkami. Niejeden squot prowadzi warsztaty artystyczne.
zUe dazy napisał/a:
Zresztą mam dziwne wrażenie, że termin liberalizm został tu utożsamiony z lewicowością, a przynajmniej taką mam nadzieje, bo tylko dzięki takiej syntezie to trzyma się jakiejś kupy.

No właśnie w Twoim rozumieniu jak widać liberalny znaczy lewicowy. A ja uważam, że jest to pogląd pomiędzy skrajną prawicą a skrajną lewicą, wyważony.

[ Dodano: Śro 13 Lut, 2013 ]
zUe dazy napisał/a:

Z tego co wiem, to w konstytucji małżeństwo to związek między kobietą, a mężczyzną. W kościele również.

Ale kościół nie powinien się wtrącać w zapis konstytucyjny i głosowania na temat tegoż. Polska nie jest państwem katolickim pomimo iż niektórzy tego chcą. Równość przede wszystkim, oczywiście w miarę rozsądku. Ale księżom wara od ustaw dotyczących równości wyznań i orientacji.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - mangi