Rhapsody of Fire - W sumie nigdy nie zagrali na Woodzie, a założę się że jest wielu fanów tego typu muzyki :3 Moim zdaniem byłaby to nie lada niespodzianka na tegorocznym PW ;)
Mam mieszane uczucia, bo to już jak dla mnie zbyt złagodzona i zbyt patetyczna forma power metalu, co nie zmienia faktu, że swego czasu słuchałem sporo i jakby już byli, to pewnie bym poszedł... no i te utwory z udziałem Christophera Lee mają coś w sobie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum