Ograniczenia co do nagrywania. |
Autor |
Wiadomość |
rahim68
Forumowy prawiczek T?
Wiek: 36 Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2 Skąd: Nidzica
|
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012 Ograniczenia co do nagrywania.
|
|
|
Witam! W tamtym roku czytałem o ograniczeniach rozdzielczości w aparatach i kamerach, ale nie pamiętam czy ograniczenia te dotyczyły woodstocku czy innego festiwalu. Było napisane że można mieć aparat do iluśtam mpix a na większą rozdzielczość potrzeba specjalnej zgody. Czy mógłby mi ktoś powiedzieć o tym coś więcej? Jakie są ograniczenia i jak otrzymać taką zgodę? Nie chciałbym żeby zarekwirowali mi aparat na samym początku wooda. |
|
|
|
|
Rosa
Lubi pieprzyć Co ty wiesz o sztuce!?
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Wrz 2011 Posty: 455 Skąd: Narnia
|
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012
|
|
|
Takie ograniczenia są w przypadku Heineken Open'er, ale na Woodzie? Pierwsze słyszę. |
|
|
|
|
Agó
Na pewno offtopuje Bożena!!
Wiek: 30 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 872 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012
|
|
|
Nikt ci nic nie zarekwiruje, chyba ze jakiś złodziejaszek. Nie ma żadnych ograniczeń w tym temacie :D |
|
|
|
|
Glober
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 235 Skąd: Nowogard / Warszawa
|
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012
|
|
|
Nie jestem sobie w stanie wyobrazić sposobu w jaki ktoś miałby rekwirować sprzęt nie spełniających jakiś tam wytycznych :D |
|
|
|
|
rookman
Forumowy prawiczek
Wiek: 40 Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 47 Skąd: Hohensalza
|
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012
|
|
|
Też coś mi się kojarzy, że były jakieś obostrzenia, ale z drugiej strony w regulaminie nic o tym nie napisali... |
|
|
|
|
outi
Lubi pieprzyć
Wiek: 39 Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 331 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012
|
|
|
To by była kpina 1000lecia, biorąc pod uwagę to, że mając najlepszą kamerę z pierdyliardem pikseli, atomową stabilizacją, najlepszym na świecie obiektywem i tak dźwięku się nie nagra dobrze bez podpięcia do "końcówki" z konsoli.
Natomiast jeśli chodzi o "maksymalną rozdzielczość" to też raczej takie coś nie wchodzi w grę, bo raczej ciężko kupić teraz jakiś normalny aparat, który ma matrycę mniej niż, powiedzmy 10Mp.
A co jak np ja robię foty analogiem? Przecież przy dobrej kliszy i dobrym skanerze tez mogę wyciągnąć na prawdę sporo megapikseli :)
Przypuszczam że nikt o zdrowym umyśle nie wprowadza takich warunków...
___
Edit, ok dobra. Znowu straciłem trochę wiary w ludzi:
Cytat: |
19. Zabrania się:
a) wnoszenia i posiadania w trakcie Imprezy profesjonalnych aparatów fotograficznych, kamer, sprzętu nagrywającego audio-video.
Na teren festiwalu można wnieść amatorskie aparaty cyfrowe o matrycy do 5 MPix oraz tradycyjne amatorskie aparaty kompaktowe. Niedozwolone jest wnoszenie sprzętu foto mogącego mieć profesjonalne zastosowanie, np. lustrzanek małoobrazkowych, lustrzanek cyfrowych, aparatów średnio- i wielkoformatowych, aparatów z wymienną optyką itd.
|
http://opener.pl/pl/info/regulamin
To są JAJA |
|
|
|
|
Ndriu
Rozkręca sie
Wiek: 32 Dołączył: 15 Maj 2010 Posty: 280 Skąd: Stegna
|
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012
|
|
|
To nie są jaja tylko standard na większość festiwali, na które wstęp jest w jakiś sposób ograniczony. Na Woodstocku można nagrywać, robić zdjęcia, ale tylko na użytek prywatny bo prawa do całości koncertów ma Fundacja. W tym roku to nie dotyczy chyba tylko nagrania występu Sabatonu, bo oni akurat będą wydawać DVD własnymi środkami. |
|
|
|
|
pinkmarta182
Forumowy prawiczek
Wiek: 35 Dołączyła: 25 Lip 2012 Posty: 3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012
|
|
|
Niestety tak to właśnie jest z aparatami... Na "większych" koncertach nie można też używać flash'a, bo ochroniarze gonią.... Zawsze przed koncertem wywieszana jest plansza z informacjami do jakiej rozdzielczości można wnosić aparaty, standardem jest do ok 10 Mpix.
Raz tylko zdarzyło mi się, że artysta w ogóle zabronił sobie robić zdjęć podczas koncertu a był nim Chris Cornell.
Jak ktoś potrafi kombinować to i kamerę przemyci i nagra ładny film z całego koncertu :)
Na szczęście Woodstock nie należy do tych imprez :) |
|
|
|
|
outi
Lubi pieprzyć
Wiek: 39 Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 331 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012
|
|
|
Z tymi flashami to się zgodzę, bo używanie błysku na takich imprezach jest po prostu bez sensu (no chyba że robisz zdjęcia komuś, kto stoi obok) ale biorąc pod uwagę parametry dostępnych lamp błyskowych, to stojąc np. 30 metrów od sceny to trzeba by było mieć lampę o jakieś 10-20 razy mocniejszą niż tą którą mamy :) Cała reszta "ograniczeń" to wymysł "przemysłu" fonograficznego, który uważa, że jak ludzie porobią lepsze fotki czy nagrają filmik z badziewnym dźwiękiem, to oni stracą na tym miliard dolców... |
|
|
|
|
pinkmarta182
Forumowy prawiczek
Wiek: 35 Dołączyła: 25 Lip 2012 Posty: 3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012
|
|
|
Tak jak napisałeś robienie zdjęć z flashem nie jest do końca bez sensu, jak jesteś w pierwszym rzędzie i robisz zdjęcia artyście, który skacze i biega po scenie. Wtedy zdjęcie wychodzi o niebo lepiej ale gonią za to strasznie, bo po prostu takie cykanie non stop rozprasza artystę :) |
|
|
|
|
zijacek
Forumowy prawiczek
Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 8 Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012
|
|
|
A ja z własnego doświadczenia coś dodam.
Parę lat temu wziąłem ze sobą kamerę cyfrową, taką zwykłą na kasetki MiniDV. Kamera jako taka gabarytowo nie jest wielka, ale przed Woodstockiem kupiłem sporej wielkości akumulator, taki co trzyma ok. 5 godzin nagrywania. Razem z oryginalnym od kamerki dał możliwość nagrania ok. 7 godzin bez konieczności ładowania. I łaziłem tak sobie z tą kamerką, aż w końcu gdy byłem koło ASP podeszła do mnie dziewczyna z pokojowego patrolu i zapytała czy mam koncesję czy coś w tym rodzaju. Chwila konwersacji, i okazało się, że koncesja dotyczy nagrywania kamerami trochę jednak bardziej profesjonalnymi niż moja. Kamera z takim sporym akumulatorem z daleka sprawiała wrażenie innej. Skończyło się na ty, że nagrywałem sobie dalej, ale świadczy to o tym, że całkiem wolnej amerykanki nie ma.
Swoją drogą nigdy już kamery nie wziąłem, bo to kula u nogi i traci się dużo na zabawie, ale w sumie mam trochę fajnego prywatnego nieodpicowanego filmu z Woodstockowego życia do pooglądania czasem. |
|
|
|
|
MWzWM
Rozkręca sie Goebbels fotografii reportażowej
Wiek: 103 Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 263 Skąd: z miasta
|
Wysłany: Wto 31 Lip, 2012
|
|
|
Ndriu napisał/a: | To nie są jaja tylko standard na większość festiwali, na które wstęp jest w jakiś sposób ograniczony. (...) |
Insza sprawa, że parę dni temu wpadłem na chwilkę na Castle Party, gdzie oficjalnie też regulamin zabrania wnoszenia lustrzanek cyfrowych. Mnie wpuszczono po znajomości więc nie rewidowano ale na terenie zamku naliczyłem jakieś 30 lustrzanek dumnie powiewających na piersiach uczestników. I fajnie |
|
|
|
|
|