Zaplecze Sanitarne Przystanku |
Autor |
Wiadomość |
Nemrod
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączył: 06 Lip 2012 Posty: 35 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 06 Lip, 2012 Zaplecze Sanitarne Przystanku
|
|
|
Jako świeżak przed wszystkich pragnę powitać wszystkich forumowiczów!
W tym roku zamierzam po raz pierwszy wybrać się na Woodstock. Stąd też pojawił się w mojej głowie cały repertuar nurtujących pytań. Do głosu najbardziej dochodzą pytania dotyczące właśnie zaplecza sanitarnego na PW.
Doczytałem się ,że na miejscu dostępne są płatne prysznice. I tu nasuwa się kilka myśli:
1a. Jak one wyglądają? Jest to prosta rura z sitem, z której wylatuje woda czy też mają one postać zbliżoną do prowizorycznych kabin?
1b. Można z nich bez większych obaw korzystać, czy też należy tam wchodzić z dzidą i pochodnią ,aby odpędzać odnóża wyprodukowanych tam w skutek ewolucji istot?
1c. Jakie są opłaty za doznanie objawienia w postaci wody?
Jeżeli zaś chodzi o wyżywienie i resztę niezbędnego zaopatrzenia:
2a. Czy w pobliżu są miejsca zapewniające gotowe i czekające na kupno wyżywienie(potocznie zwane pubami bądź zajazdami), czy też wszystko należy sobie upolować a potem przyrządzić?
2b. Jak długo trzeba czekać w kolejce do kasy w Lidlu?
2c. Czy w pobliżu znaleźć można miejsca zapewniające pokrzepiające napoje chmielowe(jeśli tak to na jak długo wystarcza im asortymentu), czy też i w tej kwestii należy sobie radzić i liczyć na własną inicjatywę?
Byłbym bardzo wdzięczny za przybliżenie mi, przez jakiegoś doświadczonego Woodstockowicza, obrazu wyzwania oczekującego mnie i moich znajomych po dotarciu na miejsce. |
|
|
|
|
kszak
Forumowy prawiczek
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 48 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 06 Lip, 2012
|
|
|
Z pryszniców nie korzystam, krany działają jak ta lala, nic więcej mi nie trzeba. Z tego co słyszałem, prysznice też zdają egzamin, wszystko jest rozwiązane w cywilizowany sposób.
Co do jedzenia, jest dość duże zaplecze gastronomiczne, w menu od ziemniaków z kefirem po przeogromne hot dogi. Za te ostatnie płacisz coś około dychy, a sycą nieźle. Poza tym oczywiście Lidl, kolejka ciągnie się już przed wejściem, ochroniarze sterują kolejką, więc nie stoisz przy kasach. Na całe zakupy trzeba sobie zarezerwować min. 10-15 minut. Oprócz tego słynne wege jedzenie Krysznowców za piątkę, czy tam szóstkę.
Napoje chmielowe - wioska Carlsberga, 3,30 puszka i 3,30 plastik. Na mieście taniej. Dwa lata temu hitem były Lidlowe Argusy 1,25 za puszkę, rok temu Kasztelany z promocji po jakieś 1,80, ciekawe, co wymyślą w tym roku. A, w polowym Lidlu piwa niet, Carlsberg ma monopol. |
|
|
|
|
Nemrod
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączył: 06 Lip 2012 Posty: 35 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 06 Lip, 2012
|
|
|
Ja osobiście nie odczuwam większego parcia na prysznice mając dostępne krany, ale żeńska część moich znajomych kategorycznie odmawia przyjęcia do świadomości bodaj dnia bez prysznica.
Co do części gastronomicznej to muszę przyznać ,że jest lepiej niż myślałem.
Jestem jeszcze ciekaw jakie rozwiązania względem kuchni preferujecie?
Jecie na miejscu, robicie sobie jedzenie? Co uważacie za wygodniejsze/bardziej opłacalne? |
|
|
|
|
pauli
Rozkręca sie hej hej chyba śni mi się życie!
Wiek: 29 Dołączyła: 08 Lip 2011 Posty: 100 Skąd: Polkowice/Wrocław
|
Wysłany: Pią 06 Lip, 2012
|
|
|
A propo płatnych pryszniców - kosztują piątaka (czy jesteś 3h czy 15minut)
- są to takie małe kabiny ze zlewem, lusterkiem i prysznicem ograniczone czterema ścianami
- nie mają dachu, więc jak w tamtym roku padał deszcz, to napadało mi trochę :>>
- trzeba albo wcześnie wstać (tj. 5-6) albo czekać 2-3h w kolejce, przerabiałam obydwie opcje, i zdecydowanie wolę wstać wcześniej.
Jest spoko, ale poszła fama, że można kupić sobie kilka wejściówek na raz, i znalazło się kilku cwaniaczków wpychających się w kolejkę ;)
Aaa.. i co najważniejsze, JEST CZYSTO(tzn. ja trafiałam na czyste kabiny) :) |
|
|
|
|
Nakata
Coś już napisał
Wiek: 32 Dołączył: 27 Mar 2011 Posty: 51 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Pią 06 Lip, 2012
|
|
|
Nemrod napisał/a: | Ja osobiście nie odczuwam większego parcia na prysznice mając dostępne krany, ale żeńska część moich znajomych kategorycznie odmawia przyjęcia do świadomości bodaj dnia bez prysznica. |
Tutaj pozwole sobie zacytować ludzi stojących przy kranach:
"Ludzie nie myjcie się, bądźcie brudni na Woodstocku"
A tak na serio krany to jest bardzo dobra opcja tylko trzeba wziąć kawałek węża albo od kogoś pożyczyć i przygotować się na ekstremalnie niskie temperatury wody. Jednak dla chcącego nic trudnego.
Jedzenie jest bardzo dobre i szybko nawet się stoi w kolejce (nie licząc dnia w którym zjechała się hołota na koncert zespołu na literę P). W Lidlu też idzie sprawnie.
PS. Tak w ogóle to na te wszystkie pytania można znaleźć odpowiedź w X tematach na tym forum i wcale specjalnie nie trzeba szukać. Lub też na oficjalnej stronie WOŚP itp. Tylko troch trzeba się wyśilić i wykazać inicjatywą a nie tylko czekać na gotowe. Zakładanie kolejnego wątku o tym samym temacie chyba jest trochę bez sensu. |
|
|
|
|
kizia
Na pewno offtopuje Lubię ser!
Wiek: 35 Dołączyła: 16 Sty 2011 Posty: 799 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pią 06 Lip, 2012
|
|
|
Prysznice są zawsze nieopodal toi-campu, w cenie 5 zł za skorzystanie. Warunki całkiem ok. Masz własną "kabinę" ze zlewem, lustrem i wężem prysznicowym (z prysznicową końcówką), z którego leje się ciepła woda. Warto pamiętać, że czasem kolejki są bardzo duże (więc trzeba "upolować" dobry moment, coby nie stać 2 godziny). Krany ogólnodostępne mają do zaoferowania tylko zimną wodę, posiadają ze 6 kraników z wodą, a zlew jest wielkości wanny :P
Jedzenie można kupować w Lidlu - ceny są niskie, więc nie trzeba brać nie wiadomo ile żarcia ze sobą. Do gastro od czasu do czasu -> na coś ciepłego. |
|
|
|
|
Alias83
Coś już napisał Rasta-punko-oj
Wiek: 40 Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 53 Skąd: WrocLove
|
|
|
|
|
michal220
Rozkręca sie
Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 151 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Pią 06 Lip, 2012
|
|
|
Nemrod napisał/a: | Czy w pobliżu znaleźć można miejsca zapewniające pokrzepiające napoje chmielowe(jeśli tak to na jak długo wystarcza im asortymentu) |
Asortymentu nigdy nie brakuje. W wiosce piwnej za ladami cały czas trwa rozładunek piwa z TIR-ów, które co jakiś czas podjeżdżają.
Napiszę jeszcze o Tesco - w miarę blisko i też robią fajne promocje. Rok temu do każdej zgrzewki Leszka był czteropak gratis. Nie wiem jak z innymi piwami bo nie pijam. |
|
|
|
|
Ndriu
Rozkręca sie
Wiek: 32 Dołączył: 15 Maj 2010 Posty: 280 Skąd: Stegna
|
Wysłany: Sob 07 Lip, 2012
|
|
|
pauli napisał/a: | są to takie małe kabiny ze zlewem, lusterkiem i prysznicem ograniczone czterema ścianami
- nie mają dachu, więc jak w tamtym roku padał deszcz, to napadało mi trochę :>> |
To chyba o innych prysznicach mówisz niż te, z których korzystałem. O.o
Bo ja tam byłem w takich "kontenerowych", które dach jak najbardziej miały. |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 07 Lip, 2012
|
|
|
Nakata napisał/a: | przygotować się na ekstremalnie niskie temperatury wody. |
ta woda to zbawienie przy woodstockowych upałach i wszędobylskim pyle.
ja tam uważam, że krany są wystarczające przez te kilka dni. jak ktoś wyżej pisał, nie można być czystym na woodstocku. z resztą się nie da - po przejściu od kranów do namiotu zwykle jest się tak samo zakurzonym jak idąc się myć |
|
|
|
|
xxszogunxx
Coś już napisał
Wiek: 33 Dołączył: 27 Sie 2011 Posty: 68 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 07 Lip, 2012
|
|
|
Ja polecam zabrać, ze sobą wąż i słuchawke prysznicową . Naprawde ułatwia to życie. |
|
|
|
|
voo_doo
Stara Gwardia
Wiek: 36 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 763 Skąd: T-Town
|
Wysłany: Sob 07 Lip, 2012
|
|
|
xxszogunxx napisał/a: | Ja polecam zabrać, ze sobą wąż i słuchawke prysznicową . Naprawde ułatwia to życie. |
zawsze można skorzystać od kogoś na miejscu, nie ma z tym najmniejszego problemu :) |
|
|
|
|
-VIKING-
Na pewno offtopuje
Wiek: 38 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 739 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 07 Lip, 2012
|
|
|
Jak dla mnie najprostsze i najłatwiejsze wyjście to butelka po 2L wodzie albo innym napoju... |
|
|
|
|
Vorathiel
Lubi pieprzyć
Wiek: 32 Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 595 Skąd: Nowa Huta k.Krakowa
|
Wysłany: Sob 07 Lip, 2012
|
|
|
Na Woodstocku byłem raz, ale ciągle nie mam pojęcia jak można się porządnie umyć przy kranach by nie straszyć ludzi dookoła rozbieraniem sie do rosołu. Prysznice rulez (no, chyba, że ktos mi to przejżyście wyjaśni, to bede te pare zlotych do przodu. : P |
|
|
|
|
-VIKING-
Na pewno offtopuje
Wiek: 38 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 739 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 07 Lip, 2012
|
|
|
Vorathiel napisał/a: | Na Woodstocku byłem raz, ale ciągle nie mam pojęcia jak można się porządnie umyć przy kranach by nie straszyć ludzi dookoła rozbieraniem sie do rosołu. Prysznice rulez (no, chyba, że ktos mi to przejżyście wyjaśni, to bede te pare zlotych do przodu. : P |
Luźne bokserki! HAHA |
|
|
|
|
xXXxGumisxXXx
Rozkręca sie
Wiek: 30 Dołączył: 31 Paź 2011 Posty: 253 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Sob 07 Lip, 2012
|
|
|
Nakata napisał/a: | "Ludzie nie myjcie się, bądźcie brudni na Woodstocku"
|
Z taka inicjatywą wyszedłem jak zobaczyłem ten cudny tłum z rana przy kranach ;P
Jedyny minus to klejące się łapy na drugi dzień, ale czego się nie robi dla klimatu Woodstocka ; d |
|
|
|
|
butalbital
Coś już napisał
Dołączyła: 07 Cze 2010 Posty: 84 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 08 Lip, 2012
|
|
|
najgorsze, jeżeli chodzi o zlewy, to temperatura wody, kiedy idziesz wcześnie rano, dopiero słonko wstaje, umyć łeb to czujesz jak Ci mózg zamarza, dlatego czasami warto postać w kolejce i wydać tą piątkę. |
|
|
|
|
Kuniek
Rozkręca sie
Wiek: 37 Dołączył: 09 Kwi 2012 Posty: 289 Skąd: Duczki
|
Wysłany: Nie 08 Lip, 2012
|
|
|
Ja tez chyba skorzystam z tych platnych, jak sie myc to na calego nad zlewem to twarz sobie mozna przemyc |
|
|
|
|
Viking
Typowy spamer I swój żywot przed nicością ratuje
Wiek: 48 Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 1009 Skąd: South Pomerania
|
Wysłany: Nie 08 Lip, 2012
|
|
|
Tak, nad zlewem nie powalczysz z myciem, w sumie można się ochlapać dla ochłody. |
|
|
|
|
Nakata
Coś już napisał
Wiek: 32 Dołączył: 27 Mar 2011 Posty: 51 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Nie 08 Lip, 2012
|
|
|
Mycie się w płatnych prysznicach na Woodstocku to normalnie jest zbrodnia:P Przy kranach jest zarąbisty klimat i jeśli ma się węża to nie ma problemu żeby dopuścili do kranu. Tylko później jest problem z umyciem milionów ludzi;) |
|
|
|
|
michal220
Rozkręca sie
Dołączył: 24 Lip 2009 Posty: 151 Skąd: Znienacka
|
Wysłany: Nie 08 Lip, 2012
|
|
|
I sznur dziewcząt, które nagle ustawiają się w kolejce żeby umyć głowę :) |
|
|
|
|
|