Gastronomia na PW 2014 |
Autor |
Wiadomość |
Draglex
Forumowy prawiczek
Wiek: 31 Dołączył: 05 Wrz 2012 Posty: 23 Skąd: Hajnówka
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014 Gastronomia na PW 2014
|
|
|
Witam.
Czy są jakieś informacje na temat tegorocznej gastronomii?:)
Jakie macie oczekiwania co do tego elementu PW?
Zapraszam do dyskusji. |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014
|
|
|
W sumie nie wiem czy po takich masowych gastronomiach jest się czego spodziewać. Jak będą pierogi ruskie i ziemniaki z kefirem to będę uradowany. Normalnie żywię się u kryszny, bo da się tam najlepiej najeść, ale to ich jedzenie jest strasznie ciężkostrawne, więc od czasu do czasu zjadam coś z gastronomii. Mam też nadzieję na w miarę normalne ceny. |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014
|
|
|
ja chcem pierogów ruskich. chem i już. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014
|
|
|
ja też chcem! pierogi muszą wrócić. |
|
|
|
|
winogron
Lubi pieprzyć źle skrojony, za to dobrze zszyty
Wiek: 32 Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 514 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014
|
|
|
Z tego co pamiętam w tamtym roku gastro odstraszyło mnie cenami i zjadłem tam chyba raz, ot dla tradycji. Za to było wyjątkowo dużo punktów dookoła co bardzo się podobało. A w mieście jest wyborny kurczak z rożna! :) Co do preferencji, marzą mi się hot-dogi francuskie (takie jak we Freshach), świetna, szybka, wygodna przekąska idealna na woodstock |
|
|
|
|
pakulsky
Coś już napisał
Wiek: 43 Dołączył: 04 Kwi 2009 Posty: 56
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014
|
|
|
wincy wege żarła! |
|
|
|
|
tylko nie sołtysik
Lubi pieprzyć nie krzycz na mnie
Wiek: 28 Dołączyła: 10 Cze 2012 Posty: 418 Skąd: żory
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014
|
|
|
nazbiryj se trowy i żryj.
mienso!!!!11!!11oneonejeden |
|
|
|
|
_Szajba_
Na pewno offtopuje Domokrążca
Wiek: 40 Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 697 Skąd: Newtonmore
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014
|
|
|
udowodniono, że rośliny też maja uk.lad nerwowy więc i ból odczuwają. Wegetarianinie - miej sumienie, wpierdalaj kamienie. Co do gastro to i tak tam będe jadł i tak więc nie bardzo się iteresuję tym co tam bedzie. |
|
|
|
|
KazikHansen
Typowy spamer
Wiek: 30 Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1237 Skąd: Wrocław/DG
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014
|
|
|
_Szajba_ napisał/a: | Co do gastro to i tak tam będe jadł i tak więc nie bardzo się iteresuję tym co tam bedzie. |
No ja pewnie też. W sumie jeśli chodzi o rzeczy które powinny się znaleźć w ofercie - to myślę że jakieś kiełbasy, bo to w sumie zawsze się przyjmuje. W 2011 jak pamiętam były całkiem konkretne. |
|
|
|
|
malkontent
Lubi pieprzyć spodziewaj się niespodziewanego
Wiek: 36 Dołączył: 05 Sty 2014 Posty: 541 Skąd: z żółwiowa
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014
|
|
|
Cytat: | ja chcem pierogów ruskich. chem i już. |
vin napisał/a: | ja też chcem! pierogi muszą wrócić. |
Chcecie, to przywiozę Wam domowe od mamy
Kotlet porządny powinien być albo dłuuuga kiełbasa z grilla, a nie jakiś pyrtek. |
|
|
|
|
Mazu
Typowy spamer Ninja z Kazachstanu
Wiek: 31 Dołączyła: 03 Sie 2009 Posty: 1050 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014
|
|
|
Gastro z 2011 chyba było najlepsze. Bez żetonów, wbrew pozorom nie było wielkich kolejek, bezproblemowa obsługa, dobre ceny i ilości. Szło m.in. kupić wielką kiełbasę w bułce, wielkiego hot-doga (chyba z 3 parówkami), małego hot-doga, pierogi, naleśniki, kebab, hamburgera, ziemniaki z kefirem, jakieś schabowe też były... Ceny przystępne, a naprawdę szło się najeść.
Poza tym: Woda w normalnych cenach, a nie 4 zł za 0,5 l jak w 2013... |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014
|
|
|
malkontent napisał/a: | Chcecie, to przywiozę Wam domowe od mamy |
Trzymam za słowo ;) tylko ruskie muszą być :P
a tak poza tym zgadzam się z Mazu, z 2011 było najlepsze gastro. |
|
|
|
|
MLS
Coś już napisał Prawus
Dołączył: 26 Sty 2014 Posty: 50 Skąd: GR-SK
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2014
|
|
|
Najlepsza gastronomia była w 2008r. Żadnego monopolu, duża konkurencja i takie jedzenie, że sam byłem w szoku. Mega hot-dogi, mega zapiekanki z których spadała surówka i to wszystko w niższych cenach niż w następnych latach. |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 14 Kwi, 2014
|
|
|
mju napisał/a: | nazbiryj se trowy i żryj. |
właśnie. i za darmo
2011 faktycznie było zacnie. jeszcze przystępne ceny byli nawet |
|
|
|
|
again
Forumowy prawiczek
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Lut 2014 Posty: 39 Skąd: skontowni
|
Wysłany: Pon 14 Kwi, 2014
|
|
|
Nie jestem wybredna, właściwie to obojętnie mi co będzie, rok temu i tak żywiłam się przez cały okres woodstockowy kanapkami z serem na obiad, bo do gastro było daleko, a kalorie uzupełniałam piwem. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Pon 14 Kwi, 2014
|
|
|
To, że ceny idą w górę to normalne, żeby tylko jakość szła wraz z nimi to by było dobrze :) |
|
|
|
|
Kefir
Tru Metal Iron morda
Wiek: 37 Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 1491 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 14 Kwi, 2014
|
|
|
Wiadomo, że wzrost cen jest czymś normalnym ale normalne nie jest to, że rosną 2 razy szybciej niż gdzie indziej przy drastycznym spadku jakości, możliwości wyboru i wielkości porcji. |
|
|
|
|
vin
Zakurwim dęsa ?
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Lut 2010 Posty: 2643 Skąd: Piernikowo
|
Wysłany: Pon 14 Kwi, 2014
|
|
|
No w skrócie dokładnie o to mi chodziło :) |
|
|
|
|
Elsanka
Rozkręca sie
Dołączyła: 24 Sie 2013 Posty: 147 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pon 14 Kwi, 2014
|
|
|
Byłam tylko na ostatnim Woodstocku, więc nie mam porównania, ale w zeszłym roku najbardziej z gastronomii smakowała nam... kawa mrożona. Była niesamowita. Nie wiem, czy to przez ten upał nam tak smakowała, czy rzeczywiście była taka dobra. Wiem tylko, że próbowałam później robić "taką jak na Woodstocku" i ani razu nie wyszła tak dobra.
Co do jedzenia, to ziemniaczki z koperkiem były dobre, ale małe i drogie. Nie dało się tym porządnie najeść. W tym roku pewnie wybiorę się gdzieś w miasto, żeby lepiej zjeść, bo cały Woodstock na paprykarzu i kanapkach z pasztetem, to nie jest dobry pomysł - po dwóch dniach już nie miałam energii do życia. ;p |
|
|
|
|
Mazu
Typowy spamer Ninja z Kazachstanu
Wiek: 31 Dołączyła: 03 Sie 2009 Posty: 1050 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 14 Kwi, 2014
|
|
|
Elsanka, kawa mrożona to nie było nic szczególnego - raczej taki smak Woodstocku i naprawdę idzie ją odtworzyć ;)
Ja ostatnio każdy wyjazd przeżywam na waflach ryżowych i serach w plasterkach (albo twarogowy np. Delikate z biedronki albo taki pakowany w folię osobno każdy plasterek np. Hochland) |
|
|
|
|
Kefir
Tru Metal Iron morda
Wiek: 37 Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 1491 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 14 Kwi, 2014
|
|
|
No nic szczególnego ale taka zimna kiedy 35 stopni w cieniu wydawała się najsmaczniejszym napojem na świecie. A jak się szybko wypiło to zostawał lód i można było schłodzić jakiś inny napój. |
|
|
|
|
|