Przystanek Woodstock :: Rady!!! Pytania!!!

skory17

Zakladam nowy temat poniewaz zrzera mnie ciekawosc
`ile kasy mam miec zeby nie glodowac i miec calyyy czas bombe
`jakie miejsce polecacie :]

nie wiecie czegos piszcie mysle ze znajdzie sie osoba ktora udzieli odp.

Wiaderko

Sister Midnight

/co to za syf tu się porobił? odpowiadać na pytana, albo wcale nie pisać, bo tylko bez sensu posty nabijacie, a to ani do tematu, ani kulturalne :evil: /Sis.

Yava BGC

Evela

Ja byłam rozbita koło kranów na przeciwko toi toi, blisko do piwa, blisko do kriszny, blisko do toia, do mycia i w ogóle zajebiście. A z piciem to sam sobie odpowiedz na pytanie bo to zależy od człowieka jaką ma głowę do picia i jak bardzo jest pojemny.

atyta

pojedziesz to sie przekonasz :P mi frendsy mowili ze za 2 dychy tez tam przezyjesz ale to juz ryzyk fizyk xD

bylam rozbita 2 lata z rzedu na gorce kolo kriszny niezbyt tam jest bo sloncem wali a w tamtym roku bylam pod laskiem przed scena tam z kolei piach i kreci sie za duzo osob
takze tych miejsc bynajmniej nie polecam xD

Buki

Ja byłem rozbity na górce za Krisznom. Bardzo godne miejsce, blisko krzaczków, blisko to toi-toi, blisko do umywalek, zero kurzu, kawałek drogi do sceny głównej :P Miejsce jak najbardziej godne polecenia.
Co do kasy. (Nie licząc pieniędzy na bilety) miałem tylko 30zł które wydałem pierwszego dnia :shock: Dwa kolejne dni byłem zdany na łaskę przyjaciół oraz Woodstockowiczów, którzy nie dali mi chodzic głodnym ani trzeźwym za co bardzo dziękuje :D
Tak więc bez kasy na Woodstocku można życ w jak najlepszym luksusie :->

Alien

ja nie polecam okolic lasków, bo tam zwłaszcza nocą jest masakra. Ludzie się robią perfidni i nawet nie patrzą czy ktoś jest obok :-/

DarthMessiah

Ja w 2010 byłem ustawiony niedaleko Przystanku Jezus i budziło nas WAKA WAKA :D:D:D Jak idziesz spać(godz 3-5 rano) to robi się troszkę zimno a jak wstajesz to na pełnym słońcu możesz się ugotować. W namiocie jest taki upał że nie da się wytrzymać więc NIE polecam ustawiać się nad otwartym niebem jeśli ktoś nie jest odporny na upały/słońce. A temat z kasą to chyba był troszkę niżej? :P

Udun

sekator2020

kandoo

w tamtym mieliśmy namiot na górce, dobrze widać koncerty ;D. Słońce niestety każdemy tam daje w kość ale wszystko da się przeżyć;).Polecam miejsce kawałek oddalone od ścieżek bo dużo ludzi wpada na namioty;p, zwłaszcza nocą... :mrgreen: ;p

DŻEMfan

Na górce, a właściwie za ASP jest jeden minus- cholernie zimno. Po za tym to same plusy.

Ndriu

Doobra. Ja mam pytanie:
Na polu woodstockowym stoi zawsze trochę aut. Odnośnie tego chciałem się dowiedzieć jak to wygląda z wjazdem tam. Płaci się coś? Czy po prostu wjeżdża się wcześniej i ma wszystko gdzieś?

michal220

Wjeżdża wcześniej, tak dzień wcześniej do południa bo potem już nie można.

DŻEMfan

Oficjalnie nie można, ale istnieje jeszcze TAJEMNA ścieżka :)

perkusistka25

hehehe na pierwszy wood pojechalam majac 150 zl w kiesieni bilet sobie zaplacilam wczesniej niestety nie pamietam pierwszego wooda bo ciagle z kims pilam hehehe....

na drugi wzielam tyle samo ale juz nie chlalam jak powalona....chcialam cos z niego zapamietac no i robilam fotki ludzia :D...w trakcie wooda jeszcze znalazlam 400 zl masakra....polecam mniej pic a wiecej sie bawic :D

ironnia

Ja mam pytanko małe, a mianowicie czy gdzieś w mieście jest parking strzeżony ? tak żeby można było auto zostawić ?

Dahomej

Auto w mieście jest bez sensu zostawiać... chyba, że przez cały Woodstock nie będziesz do niego zaglądać. Po prostu jest za daleko :-P

parking jest za gastronomią, w lesie, kawałek od pola namiotowego, dość spory, aczkolwiek niestrzeżony. Wiele osób zostawia jednak auta na samym polu i wcale źle na tym nie wychodzą. :-)

herBat

Prawda to, w mieście bez sensu auto zostawiać i z gratami się ciągnąć na pole. Lepiej jest samochodem spokojnie wjechac na pole i przestać tam całą imprezę. Można także podjechać sobie tak blisko, jak się da - czyli prawie pod obóz pokojowego patrolu (w okolicy masztu radiowego). Ja osobiście jednak wjeżdżam na pole i tam stoję przez całą imprezę. Znajomi tak samo.
Po raz - jest gdzie schować ew. cenniejsze graty gdy idziemy poskakać pod sceną (aparat, telefon, dokumenty).
Po dwa - jeżeli bardzo piździ w nocy, jest gdzie się kimnąć (rok temu cały wood praktycznie w samochodzie przespałem na 'pace' :PP)
Po trzy - jeżeli nie chce się iść pod scenę a chce się posłuchać muzyki, można się wtoczyć na dach i bardzo ładnie wszystki widać/słychać:D

p.s. ze względu na rodzaj auta, jaki posiadam, kurz z zeszłorocznego wood. mam do tej pory :P

Pozdrawiam!

hej!

Bimbi

Witam i o zdrowie pytam. Jestem nowy na forum i od razu zacznę od pytań. Nie byłem jeszcze na przystanku a chciałbym się wybrać. Znajomi raczej na tego typu imprezy nie jeżdżą (za dużo kurzu) więc mam pytanko czy jak wybiorę się sam to nie zginę z głodu ewentualnie z pragnienia itd itd. Czytałem tu na forum to i owo o poradach ile zabrać kasy itd tylko pozostaje pytanie czy samotna wyprawa to dobry pomysł.