pshemko666
Forumowy prawiczek
Dołączył: 28 Lut 2012 Posty: 8 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2012 Kociołek Panoramixa
|
|
|
31.07.2012, godz. 21.44, pociąg Olsztyn - Kostrzyn.
Pamiętacie skromnego Panoramixa, który wkroczył do pociągu w Olsztynie ze swoim skromnym garnkiem i torbą alkoholu?
It was me.
Chciałbym się dowiedzieć od osób, które skosztowały napoju powstałego w garnku (kociołku), czy nie mieli żadnych problemów, np. z jego zwrotem... O smak nie będę pytał, bo stanowcza większość (a może i wszyscy, nie pamiętam) twierdzili: "mm zajebiste", "zajebisty, kurwa".
Mam nadzieję, że nie kłamali.
Pytam się o to, ponieważ spotkałem się z opiniami, że po spożyciu "Kociołka Panoramixa" ludzie rzygają dalej niż widzą... na kolorowo.
Jeśli kociołek wam smakował, był cacy i chcecie go jeszcze raz skosztować to obiecuję, że za rok, a właściwie za niecałe 8 miesięcy, biorę o wiele większy garnek i umieszczam w nim przynajmniej 2x więcej składników niż jest w przepisie.
Pozdrawiam, "Panoramix". |
|