Mój pierwszy raz |
Autor |
Wiadomość |
chain [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015 Mój pierwszy raz
|
|
|
Cześć wszystkim. Pierwszy raz wybieram się na Woodstock, w tym przypadku na pole Toicamp i generalnie nie wiem czego się spodziewać. Nie żeby nikt z moich znajomych wcześniej tam nie był, ale zawsze mogę zasięgnąć waszej opinii.
Primo: Wielu ludzi rok temu narzekało na Toicamp, mimo to, zdecydowałem się na to pole. Dobry wybór, czy zły? Przeszkadza to jakoś znacząco w integracji? Z doświadczenia z tą firmą wiem, że alko (w moim przypadku wódki) nie wniosę na teren pola (wiem, że nie kupię jej też na terenie imprezy, poza monopolem przy rzece gdzieś daleko).
Secundo: Gdzie najlepiej i w miarę najtaniej się stołować?
Nr 3 :D - co w ogóle można kupić w Lidlu na festiwalu?
nr 4 - jak kształtują się ceny alkoholu na miejscu?
nr 5 - nie mam ekipy he,he |
|
|
|
|
boksu
Na pewno offtopuje the stoppable force
Wiek: 37 Dołączył: 15 Lip 2012 Posty: 810 Skąd: blisko Płońska
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015 Re: Mój pierwszy raz
|
|
|
chain napisał/a: | Cześć wszystkim. Pierwszy raz wybieram się na Woodstock, w tym przypadku na pole Toicamp i generalnie nie wiem czego się spodziewać. Nie żeby nikt z moich znajomych wcześniej tam nie był, ale zawsze mogę zasięgnąć waszej opinii.
Primo: Wielu ludzi rok temu narzekało na Toicamp, mimo to, zdecydowałem się na to pole. Dobry wybór, czy zły? Przeszkadza to jakoś znacząco w integracji? Z doświadczenia z tą firmą wiem, że alko (w moim przypadku wódki) nie wniosę na teren pola (wiem, że nie kupię jej też na terenie imprezy, poza monopolem przy rzece gdzieś daleko).
Secundo: Gdzie najlepiej i w miarę najtaniej się stołować?
Nr 3 :D - co w ogóle można kupić w Lidlu na festiwalu?
nr 4 - jak kształtują się ceny alkoholu na miejscu?
nr 5 - nie mam ekipy he,he |
Wódkę kupisz w mieście zanim się zacznie prohibicja bez problemu, ale nie wniesiesz jej na ToiComp (chyba że gdzieś głęboko w plecaku jak 1 raz będziesz wchodzić). Ochrona trzepie.
Stołować się tanio - LIDL, spoko żarcie jest teraz też w Gastro (2 i 3 lata temu była masakra).
To co w normalnym LIDLu, poza mocniejszym alkoholem, nawet trochę rzeczy co nie ma w typowych miejskich lidlach ;)
puszka 5, nalewak 4, Argus normalnie, w TESCO tanie żubry i kasztelany
PatoWioska Wikingów, polecam |
|
|
|
|
Larry
Forumowy prawiczek
Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 25 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015
|
|
|
Cytat: |
Secundo: Gdzie najlepiej i w miarę najtaniej się stołować? |
Ja tam lubię żarcie w wiosce krysznowców (coś na kształt obiadu, ostatnio chyba za 7pln) ale nie wszystkim to odpowiada :D . No i... na wszelki wypadek miej przy sobie papier toaletowy, niektórzy źle to przyjmują chociaż ja akurat problemów nigdy nie miałem. |
|
|
|
|
outi
Lubi pieprzyć
Wiek: 39 Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 331 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015
|
|
|
Larry napisał/a: | Cytat: |
Secundo: Gdzie najlepiej i w miarę najtaniej się stołować? |
Ja tam lubię żarcie w wiosce krysznowców (coś na kształt obiadu, ostatnio chyba za 7pln) ale nie wszystkim to odpowiada :D . No i... na wszelki wypadek miej przy sobie papier toaletowy, niektórzy źle to przyjmują chociaż ja akurat problemów nigdy nie miałem. |
Kryszna dobra. Dużo błonnika (jak ktoś je samo mięcho itp. to istnieje ryzyko intensywnego srania) do tego lekkostrawne i mało tłuste. Chyba najzdrowsze na całym woodzie, bo reszta smażona nie wiadomo jak długo na tym samym tłuszczu.
Ale pierogów nie odmawiam :) |
|
|
|
|
zokolic
Lubi pieprzyć Otwarte od 8 do 16
Wiek: 31 Dołączył: 08 Lip 2015 Posty: 362 Skąd: Kołaczkowo
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015
|
|
|
Kryszna wymiata, braliśmy po kilka zestawów i szamało się całymi dniami. Kaszka (tak, kaszka?) była najlepsza. |
|
|
|
|
Ossie
Typowy spamer SPAMCYCKI
Wiek: 32 Dołączyła: 19 Lip 2009 Posty: 1195 Skąd: Łaskarzew / Warszawa
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015
|
|
|
Ja nie przepadam za Kriszną. Jem tylko kulkę i chipsy, ale i tak potem wychodzę najedzona xD
Gastro polecam - jak dobrze trafisz, masz taką porcję, że na cały dzień starcza :3 |
|
|
|
|
boksu
Na pewno offtopuje the stoppable force
Wiek: 37 Dołączył: 15 Lip 2012 Posty: 810 Skąd: blisko Płońska
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015
|
|
|
Ossie napisał/a: | Ja nie przepadam za Kriszną. Jem tylko kulkę i chipsy, ale i tak potem wychodzę najedzona xD
Gastro polecam - jak dobrze trafisz, masz taką porcję, że na cały dzień starcza :3 |
Ja tylko ryz i chipsy :D kulke i gulasz oddaje |
|
|
|
|
Mela
Lubi pieprzyć Junior Admin
Dołączyła: 16 Lip 2012 Posty: 340 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015
|
|
|
Topic jest o zagubionym świeżaku który zbiera info a nie o krisznie i przygodach miłosnych,nie spamujcie |
|
|
|
|
zokolic
Lubi pieprzyć Otwarte od 8 do 16
Wiek: 31 Dołączył: 08 Lip 2015 Posty: 362 Skąd: Kołaczkowo
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015
|
|
|
Mela napisał/a: | [color=green]Topic jest o zagubionym świeżaku który zbiera info a nie o krisznie i przygodach miłosnych,nie spamujcie[/color] |
no niech wie jakie dobre xD |
|
|
|
|
chain [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015
|
|
|
Ossie napisał/a: | Ja nie przepadam za Kriszną. Jem tylko kulkę i chipsy, ale i tak potem wychodzę najedzona |
Kulkę?
Larry napisał/a: | na wszelki wypadek miej przy sobie papier toaletowy, niektórzy źle to przyjmują chociaż ja akurat problemów nigdy nie miałem. |
Stoperan ftw. |
|
|
|
|
Pająk
Coś już napisał Lato z browarem...
Wiek: 37 Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 81 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015
|
|
|
jedziesz pierwszy raz, szukasz ekipy i taniego jedznia, to po co toi camp, szkoda kasy na niego, dołącz do wikingów a pewnie z opini tu pisanych nie będziesz żałować |
|
|
|
|
Ossie
Typowy spamer SPAMCYCKI
Wiek: 32 Dołączyła: 19 Lip 2009 Posty: 1195 Skąd: Łaskarzew / Warszawa
|
Wysłany: Czw 16 Lip, 2015
|
|
|
Powiem tak - za pierwszym razem też wzięłam toi camp. A rozbiłam się normalnie na polu :P Dla nowicjiusza, który jedzie sam to trochę wygodniejsze, bo za pierwszym razie nie wiadomo co i jak - gdzie naładować telefon, jak przypilnować rzeczy, może też się wstydzić kąpać przy wszystkich :P |
|
|
|
|
blind
Coś już napisał Ślepy
Wiek: 34 Dołączył: 02 Wrz 2012 Posty: 50 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 17 Lip, 2015
|
|
|
Koło gastro przy dużej scenie są płatne kabiny prysznicowe z ciepłą wodą jeśli ktoś potrzebuje nieco więcej prywatności przy kąpieli. Zaś co się tyczy depozytu, a raczej jego braku, to najlepszym rozwiązaniem jest nie zabieranie nic cennego. Najcenniejszą rzeczą jaką zabrałem w tamtym roku (poza samym namiotem) był smartfon, który zgubiłem już w pociągu do Kostrzyna. :P |
|
|
|
|
|