PORÓWNANIE Z LATAMI POPRZEDNIMI |
Autor |
Wiadomość |
maja708
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 05 Sie 2009 Posty: 6
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009 PORÓWNANIE Z LATAMI POPRZEDNIMI
|
|
|
No więc od czego by tu zacząć... Ostatnio odwiedziliśmy woodstock jeszcze w Żarach, czyli siedem lat temu. W tym roku postanowiliśmy zaszaleć i pojechać znów. Wyobrażaliśmy sobie, że będzie tak, jak zapamiętaliśmy, więc wpadamy autem na plac, rozbijamy namiot i idziemy się bawić, nic prostszego. Okazało się jednak, że byliśmy w wielkim błędzie! Pomijam fakt, że staliśmy 1,5h w miejskim korku, to zrozumiałe, w końcu tym razem zjechał ogrom ludzi. Jak tylko dojechaliśmy na miejsce okazało się, że samochód możemy zaparkować jedynie odpłatnie. Dotarliśmy o 22:00 w piątek, doba kosztowała 7zł. Przygotowaliśmy więc 14zł. Absolutnie! Przecież jest jeszcze piątek, za niego też należy zapłacić! "Czy można rozbić namiot przy samochodzie?" "Oczywiście! Kolejne 21zł!" Myślałam, że śnię. Okazało się, że parking znajdował się ok 2 km od sceny, po każdą "pierdołę" musieliśmy więc zapieprzać kawał drogi. Rano porosiliśmy pana parkingowego o nieco wrzątku do kawy, usłyszeliśmy:"1zł za kubek, 1 zł za łyżeczkę cukru". O co tu chodzi? Poza tym siedem lat temu bud sprzedawców było niewiele, teraz ciągną się setkami metrów. Na dodatek w porównaniu ze "starymi czasami" należy stwierdzić, że punk jednak umarł. Zabiła go komercja. Mogłabym jeszcze mnożyć sytuacje, które utwierdziły nas w przekonaniu, że coś się skończyło, np. reklamy lecące na telebimach, ale nie mam na to siły. Byłam pewna, że jak kiedyś jeszcze zechcę zaszaleć to wystarczy pojechać na woodstock. Jakże się myliłam. Wszystko się kiedyś kończy. Woodstock dla mnie skończył się w 2002 roku |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
a kto jeździ na Wooda, żeby oglądać reklamy na telebimach? no błagam, jak by mi to przeszkadzało, to bym na nie nie patrzyła - co cały czas robiłam i miałam gdzieś, co tam pokazują.. a jeśli chodzi o płatne parkingi i pola namiotowe.. hmm można było zaparkować gdzieś w mieście, kopyrtnąć się z tobołami na pole i rozbić się za darmo - proste, tylko po co iść na łatwiznę? widocznie aż tak bardzo Wam nie przeszkadzało, że no to poszliście, a nie zakombinowaliście czegoś innego,
pisss end sejten;] |
|
|
|
|
Aras666
Po co tyle piszesz ? Always look on the bright side of life! :)
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1783 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
moi rodzice się rozbili na polu i jakoś nie płakali... no ludzie wszyscy narzekacie to po co jedziecie
no i zgadzam się z Sister Midnight ... kto ogląda reklamy na telebimach i w czym one przeszkadzają?? ;) |
|
|
|
|
Rodzyna
Forumowy prawiczek
Wiek: 32 Dołączyła: 28 Lip 2009 Posty: 32 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
Hmm,nie kumam.Trzeba było więc jechać na pole i tam się rozbić gdzie nic nie trzeba było płacić.Tak jak to zrobiła większość pojazdów.Woodstock to przecież nie tylko punk,więc co to ma do rzeczy? Tegoroczny wood był moim pierwszym,więc co do ludzi nie mam porównania,ale obserwując dużą scenę i muzyków na niej występujących to tu się zgodzę,że kiedyś była znacznie lepsza. |
|
|
|
|
maja708
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 05 Sie 2009 Posty: 6
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
wszystko ok, tylko moim zdaniem zabrakło poprostu fundamentu całej tej imprezy- wszystko za darmo! nawet żarcie na krysznie kosztowało 4,5zł, a nie 2zł. może należałoby podejść do tego nieco bardziej krytycznie, a nie mówić, że deszcz pada jak Wam plują w twarz. niektórzy ludzie znaleźli sobie pożywkę w postaci czegoś, co dla niektórych miało sens, było iskierką... |
|
|
|
|
Rodzyna
Forumowy prawiczek
Wiek: 32 Dołączyła: 28 Lip 2009 Posty: 32 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
Nie zapominaj,że chleb nie kosztuje już 80 groszy,a bułka 20. |
|
|
|
|
Aras666
Po co tyle piszesz ? Always look on the bright side of life! :)
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1783 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
powiem tak... można było wjechać autem na pole :) |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
chcieć to móc i tyle, nie rozumiem Twojego problemu maja;] |
|
|
|
|
Sister Midnight
Zakurwim dęsa ? stawka większa niż cyce
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Lut 2009 Posty: 2827 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
brawo batman! podpisuję się pod tym :mrgreen: Woodstock to ludzie! a nie reklamy na telebimach i wrzątek za złotówkę;]
ja wrzątku na woodzie nie widziałam.. no piwo mi się zagotowało, ale to szczegół do pominięcia;] |
|
|
|
|
Marisha
Konto Fikcyjne
Dołączyła: 05 Sie 2008 Posty: 377 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
hehe a mi się wydaje, ze to Wy nie rozumiecie co maja708 pisze. Nie chodzi juz o te pieniadze, ten parking itp tylko o to, ze atmosfera i klimat na woodstocku sie zmieniaja. To fakt. Woodstock robi się komercyjny. A jak ktoś napisze ze nie podoba mu sie to czy tamto to od razu atakujecie po co jeździ, niech nie jedzie jak sie nie podoba... zyjemy w wolnym kraju, i kazdy moze mowic co chce. Woodstock zarabista sprawa, ale ma rowniez swoje minusy, to oczywiste, i mozna a nawet trzeba o tym mówić.
Ja rozumiem co maja708 masz na mysli, sama czuje podobnie. W Zarach tysiac razy bardziej mi się podobało niz 4 lata temu w Kostrzynie. Co nie znacz ze teraz mi sie nie podoba, podoba ale już mniej.
Mysle ze ten kto nie jezdził kiedyś (chociazby 5-6 lat wstecz)do Żar, nie wie o co nam chodzi ..
A maja708 co do cen jedzenia u kriszowców. Kiedyś( to było dawno hehe) kosztowało 2 zł bo i produkty były tansze, a teraz gdyby porcja miala kosztowac tyle samo, to kto by za to płacił? my z własnej kieszeni ? niestety mnie osobiscie nie stac by fundowac Wam jedzenie. Wszystkie ceny ida w góre, niestety. |
|
|
|
|
Aras666
Po co tyle piszesz ? Always look on the bright side of life! :)
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1783 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
klimat i atmosfera się nie zmienia :P Woodstock owszem... ale nie klimat i atmosfera :D |
|
|
|
|
maja708
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 05 Sie 2009 Posty: 6
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
marisha przynajmniej jedna osoba mnie zrozumiała. faktycznie, klimat jest ok, ludzie spoko, jak zwykle. mimo to czegoś jeszcze mi zabrakło... może poprostu sie starzeję? robi się ze mnie stary pierdziel... "Najbardziej mnie dzisiaj wkurwia u młodzieży to, że już więcej do niej nie należę" :cry: smutne, ale prawdziwe. tak czy srak, nie jest już to ten sam woodstock i basta! |
|
|
|
|
PianA
Moderator chlap chlap
Wiek: 40 Dołączył: 11 Kwi 2008 Posty: 666 Skąd: gliwice
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
Aras666 napisał/a: | klimat i atmosfera się nie zmienia :P Woodstock owszem... ale nie klimat i atmosfera :D |
a zdziwił byś się.................. byłem w Żarach i było całkiem inaczej |
|
|
|
|
KACZMAR
Lubi pieprzyć Ten obcy
Wiek: 38 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 462 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
Woodstock sie zmienia bo i jego charakter się zmienia. Kiedyś był to po prostu zwykły koncert, a teraz jest to cała machina w której skład wchodza koncerty, warsztaty wszelkiego rodzaju na ASP itd. Zobaczcie też jakie kapele grają podczas festiwalu o podejrzewam, ze gdyby np. nie udział allegoro to do dnia dzisiejszego bysmy wielu 'światowych" kapel nie widzieli na żywo. |
|
|
|
|
maja708
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 05 Sie 2009 Posty: 6
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
jest coś w tym co piszesz, KACZMAR. poza tym woodstock się zmienia bo świat się zmienia...przez ostatnie kilka lat nastąpil w Polsce ogromny postęp w dostępie do zabawek technologicznych, inne wartości zaczynają być ważne...to nie jest już pokolenie punków, rock`n`rollowców czy hippisów. takie jest moje zdanie. na dodatek przeczytałam, że ktoś obrzucal butami, chciał wywrócić do góry nogami (kołami ) auto jakichś Niemców... bezczelne kradzieże...nie do pomyślenia na woodstockach, w jakich ja brałam udział |
|
|
|
|
maua_czarna
Forumowy prawiczek krasná holka:D
Wiek: 37 Dołączyła: 04 Sie 2009 Posty: 41 Skąd: inąd
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
Hm, byłam w Żarach i jeżdżę do Kostrzyna, więc dołożę swoje trzy grosze.
Nie zgadzam się najzwyczajniej. Uważam, że idioci zdarzają się wszędzie - widziałam ich także w Żarach, więc nie piszcie, że tam nikomu 10 groszy nawet nie ukradli a ja się na to nie oglądam - jadę pociągiem w ścisku, kradną mi namiot, nie mam co jeść i bawię się super! Nie obchodzą mnie płatne parkingi i reklamy wood daje ogromniasty wybór - możesz korzystać z tego, co Ci odpowiada, a resztę olać - dla każdego coś miłego IMO.
Znowu będę czekać na to cały rok
EDIT/ jeszcze co do stwierdzenia, że to nie jest pokolenie punków, hippisów itd...pliiiiiiiis...naprawdę...przecież na wood jeżdżą tacy ludzie, którzy mają 60 lat i tacy, którzy mają 2 - więc o jakim pokoleniu mowa? ja poznałam kupę świetnych ludzi - ponad podziałami. |
|
|
|
|
maja708
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 05 Sie 2009 Posty: 6
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
Sprostuję: co do "pokolenia" to miałam na myśli większość, jaka jeździ na tego typu imprezy, czyli ludzi w przedziale mniej więcej 16-20 lat, nic więcej |
|
|
|
|
Vivika18
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 04 Sie 2009 Posty: 37
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
IMO nie było mnie w żarazch ale u krysznoowców za te 2 zł było tyle samo żarcia co teraz za t 4.5? |
|
|
|
|
Dahomej
Administrator vel.Grześ
Wiek: 35 Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 1895 Skąd: Rio/Wrocław
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
Vivika18 napisał/a: | IMO nie było mnie w żarazch ale u krysznoowców za te 2 zł było tyle samo żarcia co teraz za t 4.5? |
Raczej tak ; ) oni zawsze nie żałują jedzenia, jednak tak jak Marisha powiedziała, cena musiała pójść w górę. Z ilością jest racze co roku tak samo. |
|
|
|
|
tomekkz1
Forumowy prawiczek Carpe Diem
Wiek: 39 Dołączył: 04 Sie 2009 Posty: 31 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
a ja miałem pieniądze w dupie i alkohol tez jak gościu natręty zaczepił dwie dziewczyny ładnie ubrane z kwiatkami we włosach dałem mu piwo żeby spadał na drzewo a nie psuł ich pomysłu z tymi kwiatami a ostatnią parówkę dałem gościowi co stracił spodnie i miał tylko majtki i dziewczynie z chłopakiem tej się przypomniało ze ma czekolady gorzkie bo oddawała krew jedną nam dała.A i czekoladę i zupkę ostatnią chińską pokruszyłem w pociągu przyprawiłem i częstowałem jak chrupkami
i jakoś nie myślałem o pieniądzach
bo w Woodstocku jest to najważniejsze ze wszyscy tam mamy tylko namiot jedzenie niema lepszych ani gorszych i już wiem ze za rok wrócę byłem pierwszy raz i pokochałem Woodstock
a jak ktoś nie będzie miał jedzenia podzielę się i będę miał gdzie rzeczy przyziemne jak pieniądze |
|
|
|
|
zdegradowana
Forumowy prawiczek
Dołączyła: 01 Maj 2009 Posty: 21 Skąd: Chorzów/Katowice
|
Wysłany: Śro 05 Sie, 2009
|
|
|
nie byłam w żarach bo mimo wszystko za młoda byłam, maua_czarna ma racje - ludzie źle będą zawsze, czy to w Żarach czy Kostrzynie, nie sposób ich całkowicie wyeliminować.
Maja708, może masz racje, jest dużo osób w przedziale 16-20 bo to najlepszy czas, ale ile było ludzi powyżej tej podanej przez Ciebie granicy. Woodstock nie składa się tylko z młodzieży bo przyjeżdżają na niego ludzi starsi. pierwszy woodstock przeżyłam z moim tatą, który nie ma dwudziestu paru lat.
Co do reklam... hm, są wszędzie więc nie dziw się , że na polu też były. Przecież, Kostrzyn nie odetnie się od świata by stworzyć atmosferę sprzed kilku lat.
Jeżeli przeszkadzał Ci fakt, że musisz płacić za parking, by rozbić namiot, zaparzyć wrzątek i za łyżeczkę cukru to masz nauczkę. Przecież możesz w przyszłym roku wsiąść z Nami w pociąg, z namiotem i jedzeniem (także cukrem) w plecaku.
Wszystko zależy od właściwego podejścia.
A wybór masz szeroki, w końcu na Woodstocku ludzie też zarabiają na nim :lol: |
|
|
|
|
|