Tak było
I POL'AND'ROCK FESTIVAL JUZ ZA

(XXIV PRZYSTANEK WOODSTOCK)
sitemap
Poprzedni temat «» Następny temat
tatuaże na woodstoku?
Autor Wiadomość
Motorzysta17  
Rozkręca sie
stary wyga

Wiek: 33
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 136
Skąd: żory
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009   tatuaże na woodstoku?

A wiec chciałem się dowiedzieć czy słyszeliście lub widzieliście żeby ktos robił tatuaże na woodstocku? chciał bym sobie taki zrobić i myślę że takich ludzi jest więcej :mrgreen:
 
 
 
dezaprobator  
Stara Gwardia

Wiek: 39
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 1832
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009   

Ja nie słyszałem o takim czymś. Może faktycznie ktoś się tym para na Woodstocku ale to dość niebezpiecznie zajęcie. Ryzyko zakażenia jest chyba zbyt duże w takich warunkach.
 
 
 
szczepek  
Rozkręca sie
aka Deithwen

Wiek: 33
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 118
Skąd: Konin
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009   

Na Woodstocku tatuaż? Trzeba być nieodpowiedzialnym, by coś takiego dać sobie zrobić.
 
 
 
Motorzysta17  
Rozkręca sie
stary wyga

Wiek: 33
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 136
Skąd: żory
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009   

e tam nie wiem co to za różnica... czy u kogoś w mieszkaniu czy w namiocie... wystawczy żeby igła była nowa i odkażona i dobry tusz :-D poza tym co to za życie bez dreszczyka emocji
 
 
 
szczepek  
Rozkręca sie
aka Deithwen

Wiek: 33
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 118
Skąd: Konin
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009   

Pewnie, i dbaj o higienę tatuaży w takich warunkach.
 
 
 
Asiek006  
Rozkręca sie


Wiek: 30
Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 127
Skąd: ^^
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009   

to chyba nie jest zbyt dobry pomysł... Na Woodstocku jest kupa kurzu i warunków sterylnych tam raczej nie stworzysz a przy robieniu tatuażu to raczej potrzebne...
Według mnie nawet jeżeli ktoś tam to robi to bardzo dużo ryzykuje :roll:
 
 
 
zUe dazy  
Rozkręca sie


Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 199
Skąd: Bydgoszcz/Ciechanów
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009   

Woodstock, miejsce gdzie pałeczki koli radośnie galopują na innych pierwotniakach ma być równie dobry jak wysterylizowane studio do tatuażu? Z tego co się orientuję, to przed i po zabiegu nie można pić i trzeba chronić przed słońcem, poza tym raczej nikt kompetentny tam ci tego nie zrobi. Jak dla mnie, to nie szaleństwo, a głupota, bo usuwanie jest w pip drogie, a chodzenie z jakimś opuchniętym kleksem przez xx lat do przyjemnych nie należy, lepiej sobie zrobić przed woodstockiem w profesjonalnym studiu, a jak chcesz odrobiny szaleństwa, to piercing penisa przy pomocy gwoździa kolejowego powinien zaspokoić wszelkie normy krejzolstwa:)
 
 
grotesqa  
Lubi pieprzyć


Wiek: 34
Dołączyła: 29 Mar 2009
Posty: 383
Skąd: Horyniec/Rzeszów
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009   

tatuaż na woodstocku? ależ oczywiście ;D zakręć się kolo wioski krishny to namalują ci piękny tatuaż kolorowymi farbkami (oczywiście zmywalnymi ) gdzie tylko zechcesz ;D
 
 
 
KACZMAR  
Lubi pieprzyć
Ten obcy


Wiek: 38
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 462
Skąd: Kalisz
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009   Re: tatuaże na woodstoku?

Motorzysta17 napisał/a:
A wiec chciałem się dowiedzieć czy słyszeliście lub widzieliście żeby ktos robił tatuaże na woodstocku? chciał bym sobie taki zrobić i myślę że takich ludzi jest więcej :mrgreen:


Taka sytuacja przypomina historie w stylu: pojechał na wooda, zeby pierwszy raz się upić :roll:
 
 
Simon  
Typowy spamer


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1106
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009   Re: tatuaże na woodstoku?

KACZMAR napisał/a:
Motorzysta17 napisał/a:
A wiec chciałem się dowiedzieć czy słyszeliście lub widzieliście żeby ktos robił tatuaże na woodstocku? chciał bym sobie taki zrobić i myślę że takich ludzi jest więcej :mrgreen:


Taka sytuacja przypomina historie w stylu: pojechał na wooda, zeby pierwszy raz się upić :roll:

Si, dokładnie to samo przyszło mi na myśl....robienie tatuażu na woodstocku to głupota! i kompletna nieodpowiedzialność! to tak, jakby w szpitalu leki do I.V podawali jedną igłą, bo przecież jakiś "dreszczyk emocji" musi być, nie ? Debilizm, o tatuaż trzeba dbać! nie mówiąc już o tym, że z pogo nici, jakbyś tak dostał w taki tatuaż albo by Ci koszulka w tym miejscu skóre obtarła....Nie chciałbym być wtedy w twojej skórze, dosłownie! :mrgreen: Poza tym taka świeżo wytatuowana skóra będzie podatna na poparzenia słoneczne. Jednym słowem: wiele bólu, możliwość zakażenia, zniszczony tatuaż albo przynajmniej mało estetycznie wyglądająca skóra przez następne 1,5-2 miesięcy.
 
 
Niez  
Junior Admin


Wiek: 35
Dołączyła: 14 Sie 2008
Posty: 1569
Skąd: Siódme piętro.
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009   

nie dam sobie głowy uciąć,ale był chyba dwa lata temu namiot,w którym robili tatuaże.uważam,ze lepiej kiedy tatuuje ktoś znajomy lub z polecenia,o kurzu na Woodstocku nawet nie wspomnę.tatuaże zazwyczaj trzeba poprawiać,jeśli nie są w rozmiarze 's'.do tego po co marnować czas na Woodstocku na coś takiego,skoro można to zrobić u siebie w mieście.Jeśli ktoś myśli o tatuażu na Woodstocku,to z pewnością żadnego jeszcze nie ma,bo najlepsza zabawa z tym jest 'po'.kolego motorzysto-jest w Żorach przynajmniej kilku utalentowanych,jeśli już nie żyją to zapraszam do Mikołowa.
 
 
Motorzysta17  
Rozkręca sie
stary wyga

Wiek: 33
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 136
Skąd: żory
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009   

ok przekonaliscie mnie :mrgreen: zrobie sobie u siebie :->
 
 
 
Alien  
Typowy spamer
Aaale o co chodzi? :)


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Wrz 2008
Posty: 1232
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto 21 Kwi, 2009   

Ja kiedyś sobie "strzeliłam" na PW "tatuaż" - na... szyi :) Tak ładny, czarny, z jakiegoś pseudo - pisaczka, co się trzymał około tygodnia i koszyował chyba 20 albo 30 zł (taki malunek na ciele, ale nie zwykłaym markerem tylko czymś innym, co najpierw zastychało, a potem odpadało i już był rysunek). ;)

Koszt "tatuażu" - 30 zł, koszt pobytu na PW - 200 zł, mina rodziców - bezcenna! :D
 
 
morfi  
Stara Gwardia


Wiek: 38
Dołączyła: 05 Sie 2008
Posty: 141
Skąd: Kalisz
Wysłany: Śro 22 Kwi, 2009   

alieen0709 napisał/a:
ale nie zwykłaym markerem tylko czymś innym, co najpierw zastychało, a potem odpadało i już był rysunek). ;)

henna
 
 
 
Xerox  
Rozkręca sie


Wiek: 33
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 106
Skąd: Wałcz
  Wysłany: Śro 22 Kwi, 2009   

Jeżeli się przyniesie nieskomplikowany rysunek ( na poziomie trudności koła, czy innej figury geometrycznej) do Kriszny, to zrobią to na ciele z Henny ?
 
 
 
Motorzysta17  
Rozkręca sie
stary wyga

Wiek: 33
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 136
Skąd: żory
Wysłany: Śro 22 Kwi, 2009   

xerox, henna to taka maź... i nie da sie nią zbyt wiele, ja widziałem henne tylko "czarną" , nawet nie wycieniujesz nic, jakies napisy itd pewnie zrobią ale nie wiem czy krisznianki , wiem że henną da sie robic mało skomplikowane tatuaże
 
 
 
Xerox  
Rozkręca sie


Wiek: 33
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 106
Skąd: Wałcz
Wysłany: Śro 22 Kwi, 2009   

Ale to nie jest skomplikowane:

http://upload.wikimedia.o...macakra.svg.png
 
 
 
Motorzysta17  
Rozkręca sie
stary wyga

Wiek: 33
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 136
Skąd: żory
Wysłany: Śro 22 Kwi, 2009   

http://allegro.pl/item611...posezonowa.html

taki zestawik, wzora aplikator , końcówki , henna . i bedziesz sam mógł robić albo ktoś tobie, zestaw niecałe 30zl a z tego wyjdzie sporo tatuaży.
 
 
 
Marisha  
Konto Fikcyjne


Dołączyła: 05 Sie 2008
Posty: 377
Skąd: Kalisz
Wysłany: Śro 22 Kwi, 2009   

Xerox napisał/a:
Jeżeli się przyniesie nieskomplikowany rysunek ( na poziomie trudności koła, czy innej figury geometrycznej) do Kriszny, to zrobią to na ciele z Henny ?


Zalerzy czy dogadasz się z dziewczynami które robią te malunki(gopinathy fachowo sie to nazywa ;-) ), jak mnie znajdziesz to moge Tobie zrobić. Tylko nie wiem czy na woodstocku mamy do dyspozycji henne czy tylko farbki. Jesli henne(to wedyjska) ona długo sie trzyma, tzn do 3-4 porzadnych myc.
 
 
 
Marisha  
Konto Fikcyjne


Dołączyła: 05 Sie 2008
Posty: 377
Skąd: Kalisz
Wysłany: Śro 22 Kwi, 2009   

Motorzysta17 napisał/a:
xerox, henna to taka maź... i nie da sie nią zbyt wiele, ja widziałem henne tylko "czarną" , nawet nie wycieniujesz nic, jakies napisy itd pewnie zrobią ale nie wiem czy krisznianki , wiem że henną da sie robic mało skomplikowane tatuaże



Ja mam 3 kolory henny: czarny, brązowy i czerwony, ale z tego co wiem, jest więcej odcieni. Taka henną da się zrobić sliczne wzorki(zwłaszcza gdy sie ma szablony :lol: 8-) ) ale wycieniować nie bardzo raczej..
 
 
 
Motorzysta17  
Rozkręca sie
stary wyga

Wiek: 33
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 136
Skąd: żory
Wysłany: Czw 23 Kwi, 2009   

Marisha napisał/a:
Motorzysta17 napisał/a:
xerox, henna to taka maź... i nie da sie nią zbyt wiele, ja widziałem henne tylko "czarną" , nawet nie wycieniujesz nic, jakies napisy itd pewnie zrobią ale nie wiem czy krisznianki , wiem że henną da sie robic mało skomplikowane tatuaże



Ja mam 3 kolory henny: czarny, brązowy i czerwony, ale z tego co wiem, jest więcej odcieni. Taka henną da się zrobić sliczne wzorki(zwłaszcza gdy sie ma szablony :lol: 8-) ) ale wycieniować nie bardzo raczej..

Racja marisha, widziałem henne na allegro w kilku kolorach. :mrgreen:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group