Błotko pod grzybkiem |
Autor |
Wiadomość |
Kuniek
Rozkręca sie
Wiek: 37 Dołączył: 09 Kwi 2012 Posty: 289 Skąd: Duczki
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012 Błotko pod grzybkiem
|
|
|
Pierwszy raz bylem na woods a nie zaliczylem blotka, teraz sobie pluje w brode ze tego nie zrobilem na nastepny rok daje w depozyt moje cenne rzeczy i smigam w gaciach. Widze ze tam najlepsza zabawa, a wy co sadzicie o tej formie rozrywki, kto z was byl kto nie chodzi, poprosze za i przeciw ? ogolnie opinie na ten temat |
|
|
|
|
Viking
Typowy spamer I swój żywot przed nicością ratuje
Wiek: 48 Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 1009 Skąd: South Pomerania
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
Ja nie chodzę, ale jestem za ! |
|
|
|
|
defirujaca
Coś już napisał
Wiek: 29 Dołączyła: 31 Lip 2011 Posty: 99 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
byłam pierwszy raz na woodzie i błotko zaliczyłam!! tzn zostałam wepchnięta tam siłą! zabawa zajebista ale jak włożyłam głowę pod grzybek to myślałam, że mi mózg zamarznie no i byłam 3 razy w błocie ale pod sceną na koncertach- zabawa jeszcze lepsza moim zdaniem |
|
|
|
|
Rosa
Lubi pieprzyć Co ty wiesz o sztuce!?
Wiek: 34 Dołączyła: 05 Wrz 2011 Posty: 455 Skąd: Narnia
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
To był mój drugi Wood i też jak dotąd w błocie się nie kąpałam. I żyję. Może kiedyś się skuszę, ale jakoś nie czuję wybitnego niedosytu. Masz akurat chęć i kieszenie wolne od czegoś do zamoczenia - wskakujesz, nie masz - nie wskakujesz. Za rok też Woodstock, nic straconego ;) |
|
|
|
|
goodvibestyla [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
Ja byłem i było mega ! :D Polecam każdemu :) |
|
|
|
|
szprotka7
Rozkręca sie FREE HUGS <3
Wiek: 33 Dołączyła: 31 Lip 2011 Posty: 139 Skąd: Żary
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012 Re: Błotko pod grzybkiem
|
|
|
W zeszłym roku znajomi mnie namawiali, ale uznałam, że jestem za bardzo higieniczna A miałam strój kąpielowy i nawet to planowałam... W tym roku nie miałam, liczyłam, że może ktoś mnie przez przypadek wrzuci, ale i tak też się nie stało :D
Za rok planuję :) Tam robią ludziom najwięcej zdjęć no i ile zabawy przy tym |
|
|
|
|
Marg!tta666
Lubi pieprzyć
Wiek: 32 Dołączyła: 27 Gru 2011 Posty: 438 Skąd: Bojanowo
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
Ja też byłam :) Świetna zabawa, szczególnie na koncercie :P Mam nadzieje że w przyszłym roku będzie więcej okazji żeby zawitać pod grzybkiem :P |
|
|
|
|
Anarchia
Coś już napisał
Wiek: 27 Dołączyła: 27 Lip 2012 Posty: 73 Skąd: Z Katowic :D
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
Bylam w blocie oczywiście ;D Ale gdy zobaczyłam ze na niektórych koncertach (szczegolnie na Sabatonie) faceci tam sikali to az mi się wszystkiego odechciało... Nie wiem czy za rok wejde (ten obraz mi zryl psychike).. chyba ze pójdę pierwszego dnia gdy bloto bedzie zawieralo tylko bloto ;p |
|
|
|
|
-VIKING-
Na pewno offtopuje
Wiek: 38 Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 739 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012 Re: Błotko pod grzybkiem
|
|
|
szprotka7 napisał/a: | W zeszłym roku znajomi mnie namawiali, ale uznałam, że jestem za bardzo higieniczna A miałam strój kąpielowy i nawet to planowałam... W tym roku nie miałam, liczyłam, że może ktoś mnie przez przypadek wrzuci, ale i tak też się nie stało :D
Za rok planuję :) Tam robią ludziom najwięcej zdjęć no i ile zabawy przy tym |
Zgłoś się do mnie to Cię wrzucę!
Błotko super sprawa:D |
|
|
|
|
Share
Forumowy prawiczek Free Hugs ! :D
Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 13 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
W tym roku byłem 2 raz na PW i jakoś mnie nie ciągnie do tego błota. Naprawde nie rozumiem czemu na większości filmików i zdjęć jest tyle ujęć z błota o.0 |
|
|
|
|
Strasburger
Forumowy prawiczek Podobno wiecznie uśmiechnięta :)
Wiek: 32 Dołączyła: 09 Sie 2012 Posty: 7 Skąd: Gubin/Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 10 Sie, 2012
|
|
|
Też byłam pierwszy raz na Woodzie. Do błota weszłam na rozpoczęcie na Vavamuffinie, a tak mi sie to spodobało,że poszłam drugi raz na Analogsach :) Koleżanki, z którymi pojechałam mówiły,że one dwa razy na jednym Woodstocku do błota nie wchodzą, bo potem jest się zbyt brudnym,ale mnie to nie zraziło. Na Analogsach byłam więc bez nich. Ale zarówno za pierwszym jak i drugim razem było świetnie :D. W błocie głównie oprócz skakania jak dzika malpa, wywracania się, brania udziału w pociągu, odbijania piłki Play moją główną i jednocześnie najlepszą zabawą było robienie kulek z błota i rozplaskiwanie ich na głowach ubłoconych Woodstockowiczów. Albo rzucanie takimi kulkami w ludzi pod grzybkiem. Pamiętam jak na Analogsach ledwo co weszłam jeszcze sucha do błota, a już jakiś gościu wciągnął mnie do wody i zaczął przyduszać, a potem nałożył mi na głowę koło ratunkowe. Niezłą porcję brudnej wody wciągnęłam wtedy przez nos. Ale bawiłam się wspaniale. :) |
|
|
|
|
Radosław Lubor
Typowy spamer
Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 1485 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012
|
|
|
Cytat: | faceci tam sikali to az mi się wszystkiego odechciało... |
Kiedyś, gdy nie było grzybka, robiło się błoto od kranów i tam się ludzie kąpali. Tyle, że łączyło się ze ściekami z toi toiów... Tak mi się jakoś przypomniało. |
|
|
|
|
Anarchia
Coś już napisał
Wiek: 27 Dołączyła: 27 Lip 2012 Posty: 73 Skąd: Z Katowic :D
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012
|
|
|
No to kolo mojego namiotu po deszczu powstalo "konkurencyjne" błoto!
A jeszcze przed rozpoczęciem sąsiedzi z niewinnej kałuży zrobili meega błoto party, wysmarowali sobie caly samochod tym blotem, później sami sie nim wysmarowali i jeździli po całym polu namiotowym xD Pozytywni ludzie^^ |
|
|
|
|
regret666
Rozkręca sie jawna szydera
Wiek: 30 Dołączyła: 22 Lis 2011 Posty: 264 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012
|
|
|
nie wiem czy konieczne jest tu wymienianie za i przeciw. wchodzisz w błoto i tyle.
w zeszłym roku zgarnął mnie do niego pan w prześcieradle, pozdrawiam |
|
|
|
|
berndsen
Rozkręca sie hopsahopsaturlajdropsa
Wiek: 29 Dołączyła: 30 Cze 2012 Posty: 294 Skąd: Istebna
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012
|
|
|
Nie byłam, nie ciągnie mnie do tego, ale życzę miłej zabawy w kolejnych latach :D |
|
|
|
|
IRITH
Lubi pieprzyć
Dołączyła: 24 Sie 2011 Posty: 315 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012
|
|
|
Mój drugi woods i druga kapiel w błocie
Nie do opisania! Tylko pod grzybkiem można zamarznąć |
|
|
|
|
Hellno
Forumowy prawiczek bywam tu i tam
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Maj 2011 Posty: 14 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012
|
|
|
Byłam i w tym roku na The Darkness! :D Ale nie polecam tak późno, potem zamarzałam na kość...
fuj z tym sikaniem ! |
|
|
|
|
dydaa
Rozkręca sie :D
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Mar 2012 Posty: 274 Skąd: Skwierzyna
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012
|
|
|
byłam w tamtym roku i było zajebiście :D w tym roku nikt nie chciał ze mną iść ;p |
|
|
|
|
aqu32
Na pewno offtopuje
Wiek: 39 Dołączył: 29 Lut 2012 Posty: 712 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012
|
|
|
W zeszłym roku tylko ostatniego dnia wpadliśmy ze znajomymi pod Grzybka. Najpierw debiutancko - zapoznawczo na 15-20 minut, a potem na koncercie Enej już na dłużej. Chyba każdemu kto tego doświadczył nie muszę pisać jak genialne to przeżycie :) Kankan do "Radio Hello" w błocie na 200 osób (wszyscy z bananem na twarzy) - BEZCENNE!
Dlatego w tym roku pod Grzybkiem zagościłem 3 razy - w tym raz na około półtorej godziny. Sposobów na zabawę tam jest co nie miara. Jak tak czytam to aż dziwię się, że są osoby na forum, które jeszcze tam nie gościły, a nawet takie którym się to niezbyt widzi.
Ludziska - chyba nie zdajecie sobie sprawy z tego co tracicie!
I wyluzujcie z tą higieną - w ostateczności można przecież wyskrobać te 7 złociszy i nocą skoczyć pod prysznic jak się ma jakiegoś fioła na tym punkcie ;) Bungee dla porównania kosztuje 100, a tylko 15 sekund funu |
|
|
|
|
Kefir
Tru Metal Iron morda
Wiek: 37 Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 1491 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012
|
|
|
Ja byłem dwa czy trzy razy i to dawno ale tylko pod grzybkiem jak woda leciała. Ogólnie by mi się nie chciało łazić brudnym ani tracić czasu na łażenie się umyć. Miałem jeden błotny koncert w 2008 i wiem, że to zajmuje czas który można przeznaczyć na co innego. Ale oczywiście nie neguję tej formy rozrywki :) |
|
|
|
|
Joannnnna
Forumowy prawiczek no regrets
Wiek: 28 Dołączyła: 09 Sie 2012 Posty: 15 Skąd: Wałcz
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2012
|
|
|
Również byłam pierwszy raz na PW i poszłam pod grzybka, aż mnie głowa od tej zimnej głowy rozbolała, ale było ekstra :D gdy stamtąd wyszłam podszedł do mnie chłopak i zapytał się który raz jestem, odpowiedziałam, że pierwszy, na co on "czuję się zobowiązany pokazać Ci miarę prawdziwego szaleństwa" po czym wziął mnie na ręce wskoczył pod wodę i tak sobie skakał ze mną na rękach. Ostatecznie było tak, że pół dnia tam spędziłam, bo gdy już myślałam, że udało mi się uciec, ktoś powtórnie mnie łapał i tam zanosił. Nie żałuję :)
Miałam jeszcze jedną przygodę z błotem, po deszczu na gastro zrobiły się mega wielkie kałuże, a ja z przyjaciółkami szłyśmy coś zjeść, szłyśmy gęsiego, a w kałuży jakiś pan/chłopiec urządził sobie pogo, nikt nie chciał do niego dołączyć, więc uznał, że musi kogoś zaciągnąć siłą, akurat padło na mnie ... Pech chciał, że była moja kolej noszenia torebki z telefonami, portfelami etc. i wszystko zalane, telefony nie działają do tej pory :) |
|
|
|
|
|