Przystanek Woodstock :: wielka prośba do zapalonych woodstockowiczów;D

pictarin

Hej mam do Was mega ogromną prośbę:D studiuję etnologię i muszę napisać pracę na temat jaką rolę miał woodstock dla polskiej młodzieży na przestrzeni lat. Proszę Was o krótkie relacje czym to dla Was jest czym może dla Waszych rodziców było i jak to wtedy wyglądało:) jest to dla mnie mega ważne bo już od kilku lat tam jeżdżę a chcę udowodnić wszystkim niedowiarkom że jest to najcudowniejsze wydarzenie w roku;DDD

Chmi3l

fake czy nie..mogę napisać... :P :)

krótko pisząc......Dla mnie jest to całotygodniowa impreza, przy której poznaje się masę "ciekawych" ludzi , dobrze się bawi i zachowuje "ciekawe wspomnienia"...Dla moich rodziców to impreza na której palą,ćpają,piją i co tam jeszcze do głowy przyjdzie ,choć uznają , starą prawdę "róbta co chceta,tylko z umiarem " xD ,więc jak dla nich luzz :)..I wątpię ,czy ktoś inaczej napiszę(przynajmniej w sprawie swoich odczuć :D)

edit///"NIE ..choć namówiłem "Swoją stworzycielkę" by udała się ze mną na kilka koncertów :)"

pictarin

z tym się absolutnie zgadzam:D ale chodziło mi też o to czy może któryś z Waszych rodziców tam był za swoich pięknych czasów i nie wiem traktował to jako czas wolności/ buntu? heheh cieszę się że siostra mamę już przygotowała swoimi wyprawami i jakoś ją już to nie przeraża;D

pictarin

Chmi3l trzeba będzie się wspólnie napić;D wszystko co się da;DDD