Którego miejsce na woodstocku nie odwiedzacie nigdy? |
Autor |
Wiadomość |
zygmunt
Rozkręca sie
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 130 Skąd: z brzuszka mamusi
|
Wysłany: Wto 19 Sty, 2016 Którego miejsce na woodstocku nie odwiedzacie nigdy?
|
|
|
od siebie daję:
-lasek za sceną (jakoś nigdy nie ciągnęło mnie tam, wedlug mnie najgorsze możliwe miejsce)
-krany inne niż główne (wielkie kolejki, mało kranów, jakoś nigdy nie po drodze)
-płatne prysznice (na woodstocku jest tyle rzeczy do zobaczenia ze stanie w kolejce pol dnia to marnotrastwo)
-lasek na górce za krishną (fajna miejscówa, ale janusze woodstocku na 10 dni przed zajmują i ogradzają teren że nie da się wcisnąć)
-mała scena (odkąd przenieśli ją z górki ASP, nie mogę jej znaleźć z mapy wynika ze gdzieś za lidlem, ale tam ani widu ani słychu)
-Wiewiórstock
-GreenPeace (raz bylem i mi starczy ekopropagandy i terroru)
-wioska piwna (nie wyglada by dzialo sie tam coś ciekawego) |
|
|
|
|
clover93
Lubi pieprzyć
Wiek: 31 Dołączył: 16 Lut 2016 Posty: 328 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 18 Lut, 2016
|
|
|
- na pewno płatnie prysznice (szkoda kasy, lepiej się napić za to :D)
- Lech (za drogo, lepiej iść do Tesco, nie daleko a o wiele taniej się napijesz)
- słyszałem kiedyś o Tęczowej Wiosce, ale ta nazwa mnie przeraża, więc wolę tam nie chodzić :D |
|
|
|
|
czarnyaniol1990
Rozkręca sie
Wiek: 33 Dołączyła: 14 Sie 2012 Posty: 244 Skąd: Kępno kiedys Zdw
|
Wysłany: Czw 18 Lut, 2016
|
|
|
Co do malej sceny to my zawedrowalismy na koncert na nia ja dopiero jak "zeszla z gorki"
-strefa play, allegro, cos tam lidla itp.
-las miedzy pasazem a scena
-stoiska na pasazu
-wioski/stoiska organizacji
-platne prysznice |
|
|
|
|
Tasior
Rozkręca sie Cocojumbo i do przodu! To moje motto. Dobre, nie?
Wiek: 33 Dołączył: 14 Lip 2012 Posty: 198 Skąd: Szczecin nad morzem
|
Wysłany: Czw 18 Lut, 2016
|
|
|
- Wioska policyjna! Omijam jak najdalej się da!
- Płatne prysznice (w końcu brudstok :P )
- Dziwne miejsca na ASP, gdzie szerzą różne lewicowe ideologie (m.in. ekoterroryści)
- Play (chcąc nie chcąc bywam, ale staram się unikać, w ogóle unikam tych stref sponsorów, nie licząc Allegro i piwnej)
- Szpitala polowego nie odwiedzałem i nie mam takiego zamiaru ;) |
|
|
|
|
maniek14
Na pewno offtopuje mam na to wszystko wyjebaaaneee
Wiek: 33 Dołączył: 10 Sty 2010 Posty: 832 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 18 Lut, 2016
|
|
|
Tasior napisał/a: | - Szpitala polowego nie odwiedzałem i nie mam takiego zamiaru ;)
|
pierwsz miejscówka Mańka na polu w 2013 :P mam nadzieje, ze nie bedzie powodu do kolejnych odwiedzin ;p |
|
|
|
|
clover93
Lubi pieprzyć
Wiek: 31 Dołączył: 16 Lut 2016 Posty: 328 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 19 Lut, 2016
|
|
|
Tasior napisał/a: | - Wioska policyjna! Omijam jak najdalej się da!
|
istnieje coś takiego? :D
a co do Play to chodzę tylko ładować telefon :D |
|
|
|
|
DRY CIDER
Lubi pieprzyć
Wiek: 44 Dołączył: 31 Mar 2014 Posty: 300 Skąd: Bristol B-B
|
Wysłany: Nie 06 Mar, 2016
|
|
|
Nie odwiedzam wioski Playa,Allegro,drazni mnie ich obecnosc,choc wiem ze sa i beda.Wioske piwna tez rzadko odwiedzam,no chyba ze piany swojej braknie Nigdy z platnych prysznicow nie korzystalem,do jezusow tez nie mam po co zagladac(w zeszlym roku bylem zdziwiony czemu gosciu kleczy przy latarni,znajomy mnie oswiecil ze to krzyz byl,no coz nie zauwazylem) |
|
|
|
|
Piwonia
Rozkręca sie
Wiek: 28 Dołączyła: 18 Sty 2014 Posty: 112 Skąd: Ślązaczka
|
Wysłany: Nie 06 Mar, 2016
|
|
|
nigdy nie chodzimy do głównej wioski piwnej - odstrasza beznadziejna muzyka włączona na full. Piwo pijemy albo z supermarketów z miasta albo w barze Gucio albo z wioski piwnej za strefą gastro.
Weterani opowiadają, że były takie piękne czasy gdy sponsorem było Tyskie i we wiosce piwnej dało się usiąść i godzinami rozmawiać bez wrzasku, wtedy też ponoć wioska piwna była centrum improwizowanych zabaw uczestników, bez wodzireja.
W sumie, to nigdy nie bywamy w strefach sponsorskich, okazjonalnie u krisznowców (chociaż ten ich dach przydaje się jak lunie deszcz)
No i mnie osobiście rzadko ciekawią goście ASP, nawet jak przychodziłam na spotkanie to i tak wychodziłam w trakcie
Duża scena - to jest to |
|
|
|
|
Mela
Lubi pieprzyć Junior Admin
Dołączyła: 16 Lip 2012 Posty: 340 Skąd: pyrlandia
|
Wysłany: Nie 06 Mar, 2016
|
|
|
Ja nie chodzę nigdy do Przystanku Jezus,mimo,że uważam się za osobę wierzącą,dla mnie to jakiś jarmark,żart i profanacja :P
maniek14 napisał/a: | Tasior napisał/a: | - Szpitala polowego nie odwiedzałem i nie mam takiego zamiaru ;)
|
pierwsz miejscówka Mańka na polu w 2013 :P mam nadzieje, ze nie bedzie powodu do kolejnych odwiedzin ;p |
Dla mnie wtedy to był drugi obóz :D |
|
|
|
|
_Szajba_
Na pewno offtopuje Domokrążca
Wiek: 40 Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 697 Skąd: Newtonmore
|
Wysłany: Nie 06 Mar, 2016
|
|
|
Wioska piwna Tyskie była spoko. Faktycznie więcej tam przesiadywałem niż w Carlsbergu czy Lechu. Pierwszy Lech był spoko kiedyś, między Tyskim, a Carlsbergiem. Fajne dyski dochodziły. Nie pamiętam kiedy powstał ten dziwny instrument agitacji zwany ASP, ale od kiedy powstał byłem tam 2 razy. Nie mam nic do warsztatów tam prowadzonych, one mnie po prostu nie interesują, ale te spotkania to z roku na rok coraz gorsza polityka. Nigdy nie byłem w Playu i raz byłem w allegro. Muszę przyznać, że to młyńskie koło jest całkiem fajne, a że wymaga tylko odrobiny pedałowania, to się nawet opłaca. Płatne prysznice odwiedzam przynajmniej raz dziennie dla toitoi, a skoro już tam jestem to i się umyję, bo czemu nie. Mała scena została zaszczycona moją obecnością może że 3 razy i tylko raz jak była na górce. Jakoś nigdy nic dla mnie ciekawego tam nie gra. A tak na koniec to napiszę, że dopiero w zeszłym roku uświadomiłem sobie, jaki Woodstock jest naprawdę duży. Jakoś nigdy nie miałem bodźca, żeby się ruszyć poza centralny plac i okolice. |
|
|
|
|
uuuuuuuu
Coś już napisał
Dołączyła: 04 Sie 2014 Posty: 86 Skąd: planeta ziemia
|
Wysłany: Wto 08 Mar, 2016
|
|
|
Woodstock nie jest taki duży, to kolejki są duże. Zwiedzić każde stoisko i namiot, przejść z końca pola na drugi to może kwestia godziny, dwóch, ale jak uwględnisz stanie w kolejce do lidla 40minut, do allegro 2 godziny, do prysznicu kolejne 3, to się okazuje że może dnia nie starczyć.
Mi na pewno żal czasu na wyjcow z Krishny i te okolice, omijam je jak tylko moge. |
|
|
|
|
Żarou
Rozkręca sie Demon ruski
Wiek: 30 Dołączył: 16 Paź 2014 Posty: 109 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 11 Mar, 2016
|
|
|
Nie byłem w Play, Allegro, w Lechu chyba raz. Ogólnie prościej mówiac - jestem u siebie w wiosce, w kostrzynie po zakupy, pod Duża Scena jeśli gra coś ciekawego dla mnie i wędruję po polu szczególnie z samego rana by spotkać ciekawych ludzi |
|
|
|
|
forysiowa
Rozkręca sie
Wiek: 27 Dołączyła: 16 Lis 2013 Posty: 298 Skąd: Jaworze
|
Wysłany: Pią 11 Mar, 2016
|
|
|
A ja to np. prawie nigdy nie bywam za Krishną, bo ciężko tam dotrzeć. Mieszkałam tam za pierwszym razem i choć i tak byliśmy nisko, więc stosunkowo blisko cywilizacji, to nadal wracanie tam w nocy było przykre. Rzadko jestem na ASP - z tego samego powodu. Lecha odwiedzam tylko jak muszę, żeby ewentualnie nabyć pamiątkową puszkę albo jak się dzieje coś wartego obfocenia w okolicy (Kałsberga omijałam nawet olewając pamiątki). Swoją drogą ostatnio się obraziłam na panią te właśnie puszki obsługującą, bo niczego nieświadoma nie wzięłam ze sobą dowodu, miałam tylko legitymację prasową i nie uznała ona tegoż dokumentu za godny zaufania, nie pomogły tłumaczenia i ściemy typu "identyfikator z prasówki może dostać wyłącznie osoba pełnoletnia" - smuteczek. Nie zachodzę do błota, przynajmniej nie celowo, ta okolica nie budzi mojego zaufania. Nie żywię się w gastro strefie, jeśli już, to Krishna albo strefa Lubuskiego. Co oczywiste, nie zaglądam do Jezusów, nawet niespecjalnie wiem, gdzie stacjonują. Staram się nie zachodzić do szpitala, zarówno polowego, jak i tego miastowego, ale niestety mój samiec dostarcza mi takich "atrakcji". Pewnie by się jeszcze takich miejsc znalazło sporo, bo krążymy głównie Duża - obóz - krany - pasaż, ale skleroza nie boli (może i stety).
Aha, no i nigdy nie byłam w sławnym Guciu, nad czym ubolewam. |
|
|
|
|
_Szajba_
Na pewno offtopuje Domokrążca
Wiek: 40 Dołączył: 02 Lip 2011 Posty: 697 Skąd: Newtonmore
|
Wysłany: Nie 13 Mar, 2016
|
|
|
Do Gucia, to ja cię zabiorę na spotkanie weteranów |
|
|
|
|
forysiowa
Rozkręca sie
Wiek: 27 Dołączyła: 16 Lis 2013 Posty: 298 Skąd: Jaworze
|
Wysłany: Nie 13 Mar, 2016
|
|
|
Do weteranów się nie zaliczam, ale weź tima, to będę jako osoba towarzysząca! :D Chociaż nie, bo on się uwali i go będę musiała taszczyć za hause... |
|
|
|
|
winogron
Lubi pieprzyć źle skrojony, za to dobrze zszyty
Wiek: 32 Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 514 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: Pon 14 Mar, 2016
|
|
|
też nigdy nie byłem w guciu:( w allegro byłem raz, chyba w pierwszym roku i jakoś nie ciągnie mnie tam z powrotem, przez play tylko przechodzę i biorę opaski jak dają i znikam, wolę stać w kolejce po ciekawsze rzeczy :D strefa lubuskiego jest całkiem spoko a na asp wiele znajomych spotykam :D |
|
|
|
|
goldenboj
Lubi pieprzyć Muzyk :)
Wiek: 33 Dołączył: 29 Paź 2012 Posty: 469 Skąd: Zbąszynek
|
Wysłany: Czw 17 Mar, 2016
|
|
|
Ja z ciekawości zawsze robię "obchód" co ciekawego można zobaczyć - często można się pozytywnie zaskoczyć :D w tym roku podczas samego festiwalu prawie nic nie piłem :P W Guciu stołowałem się przed festiwalem i na zlotach :D Przed Woodstockiem nawet koleś nas na lawecie tam podwoził na pace :D fajnie było :D |
|
|
|
|
|